×

Ми використовуємо файли cookie, щоб зробити LingQ кращим. Відвідавши сайт, Ви погоджуєтесь з нашими cookie policy.


image

7 metrów pod ziemią, Czy rząd sięgnie po OSZCZĘDNOŚCI POLAKÓW? – 7 metrów pod ziemią (3)

Czy rząd sięgnie po OSZCZĘDNOŚCI POLAKÓW? – 7 metrów pod ziemią (3)

to dokładnie tak bym w tej chwili robił. Powiem więcej,

pomimo tego, że mam oszczędności, pomimo tego, że mam duże oszczędności,

że tak naprawdę

głównie się teraz interesuję tym, jakie

są okazje inwestycyjne na rynku...

To i tak patrzysz na swoje wydatki?

Zdecydowanie. W zakresie wydatków

też pilnuję każdej złotówki, oglądam ją

dwa razy.

Jasne. I trzecia dźwignia. Powiedziałeś, że są trzy dźwignie. Jaka jest ostatnia?

Ta trzecia dźwignia to jest właśnie ta nadwyżka,

to są te nasze oszczędności.

Więc

tutaj rzeczywiście

nawet pomimo tego, że

kursy walutowe są już bardzo wysokie, czyli złotówka jest słaba,

nawet pomimo tego, że złoto jest historycznie

wysokie - 7200 złotych, dzisiaj patrzyłem w sieci.

Tam już ponad 1700 dolarów

za uncję.

U mnie można zobaczyć, jak w zeszłym roku

tłumaczyłem, jak inwestować złoto, żeby mieć je w swoim

portfelu. Myślałbym

o tym, żeby tak dla świętego spokoju

część tych oszczędności jednak

ulokować być może w obcych walutach

albo mieć gdzieś tam oprócz tego podstawowego

bufora oszczędności

jakąś taką rezerwę na wypadek, gdyby

jednak naszemu rządowi sytuacja wymknęłaby się spod

kontroli. Gdyby tych dodrukowanych złotówek było

zbyt dużo,

to żeby mieć również jakiś taki element

w swoich oszczędnościach, który nie będzie tracił

na wartości tylko ze względu na to, że osłabi się mocno

złotówka. Ja opowiadam

tak naprawdę regularnie na swoim kanale

na YouTube'ie, piszę o tym na blogu,

jak to robić, odpowiadam też na takie pytania,

ale popatrzyłbym na to właśnie w ten sposób,

czy na pewno

100% wszystkich swoich oszczędności chcę trzymać w złotówkach.

I nie mówię teraz o tym, żeby, nie wiem,

połowę aż gdzieś tam trzymać być może w innych walutach...

Ale przynajmniej jakąś część.

Ale takie 10 czy 20%.

Nawet, jak na tym stracimy, nawet

jak te waluty potem się osłabią, jak wszystko rozejdzie się

po kościach, to nam da takie poczucie,

dodatkowe poczucie zabezpieczenia i

komfortu. Więc ja teraz też tak

podchodzę do swoich oszczędności i inwestycji.

Patrzę się dokładnie, ile tam jest ekspozycji na złotówkę, jak

czuję, że jest za dużo, to szukam sposobów, żeby jednak

gdzieś to ulokować

inaczej. No to chyba tyle

z tych trzech dźwigni.

Czyli, podsumowując, dwie pierwsze dźwignie obowiązkowe absolutnie dla

każdego, trzecia dla osób,

które mogą sobie na to pozwolić. Marcin, wielkie

dzięki za twoje porady, dziękuję za twoją wiedzę,

no i dziękuję za nasze spotkanie.

Cała przyjemność

po mojej stronie, dziękuję za zaproszenie i jeszcze raz bardzo serdecznie

pozdrawiam wszystkich widzów 7 metrów pod ziemią.


Czy rząd sięgnie po OSZCZĘDNOŚCI POLAKÓW? – 7 metrów pod ziemią (3) Will the government reach out to the SAVINGS of Poles? - 7 meters underground (3)

to dokładnie tak bym w tej chwili robił. Powiem więcej,

pomimo tego, że mam oszczędności, pomimo tego, że mam duże oszczędności,

że tak naprawdę

głównie się teraz interesuję tym, jakie

są okazje inwestycyjne na rynku...

To i tak patrzysz na swoje wydatki?

Zdecydowanie. W zakresie wydatków

też pilnuję każdej złotówki, oglądam ją

dwa razy.

Jasne. I trzecia dźwignia. Powiedziałeś, że są trzy dźwignie. Jaka jest ostatnia?

Ta trzecia dźwignia to jest właśnie ta nadwyżka,

to są te nasze oszczędności.

Więc

tutaj rzeczywiście

nawet pomimo tego, że

kursy walutowe są już bardzo wysokie, czyli złotówka jest słaba,

nawet pomimo tego, że złoto jest historycznie

wysokie - 7200 złotych, dzisiaj patrzyłem w sieci.

Tam już ponad 1700 dolarów

za uncję.

U mnie można zobaczyć, jak w zeszłym roku

tłumaczyłem, jak inwestować złoto, żeby mieć je w swoim

portfelu. Myślałbym

o tym, żeby tak dla świętego spokoju

część tych oszczędności jednak

ulokować być może w obcych walutach

albo mieć gdzieś tam oprócz tego podstawowego

bufora oszczędności

jakąś taką rezerwę na wypadek, gdyby

jednak naszemu rządowi sytuacja wymknęłaby się spod

kontroli. Gdyby tych dodrukowanych złotówek było

zbyt dużo,

to żeby mieć również jakiś taki element

w swoich oszczędnościach, który nie będzie tracił

na wartości tylko ze względu na to, że osłabi się mocno

złotówka. Ja opowiadam

tak naprawdę regularnie na swoim kanale

na YouTube'ie, piszę o tym na blogu,

jak to robić, odpowiadam też na takie pytania,

ale popatrzyłbym na to właśnie w ten sposób,

czy na pewno

100% wszystkich swoich oszczędności chcę trzymać w złotówkach.

I nie mówię teraz o tym, żeby, nie wiem,

połowę aż gdzieś tam trzymać być może w innych walutach...

Ale przynajmniej jakąś część.

Ale takie 10 czy 20%.

Nawet, jak na tym stracimy, nawet

jak te waluty potem się osłabią, jak wszystko rozejdzie się

po kościach, to nam da takie poczucie,

dodatkowe poczucie zabezpieczenia i

komfortu. Więc ja teraz też tak

podchodzę do swoich oszczędności i inwestycji.

Patrzę się dokładnie, ile tam jest ekspozycji na złotówkę, jak

czuję, że jest za dużo, to szukam sposobów, żeby jednak

gdzieś to ulokować

inaczej. No to chyba tyle

z tych trzech dźwigni.

Czyli, podsumowując, dwie pierwsze dźwignie obowiązkowe absolutnie dla

każdego, trzecia dla osób,

które mogą sobie na to pozwolić. Marcin, wielkie

dzięki za twoje porady, dziękuję za twoją wiedzę,

no i dziękuję za nasze spotkanie.

Cała przyjemność

po mojej stronie, dziękuję za zaproszenie i jeszcze raz bardzo serdecznie

pozdrawiam wszystkich widzów 7 metrów pod ziemią.