×

Utilizziamo i cookies per contribuire a migliorare LingQ. Visitando il sito, acconsenti alla nostra politica dei cookie.


image

Kamila Rowińska, Kamila Rowińska - mowa motywacyjna, power speech, wywiad dla Colway International (2)

Kamila Rowińska - mowa motywacyjna, power speech, wywiad dla Colway International (2)

- Tak, oczywiście, nasz kodeks honorowy, misja,

to, że naprawdę jesteśmy razem i idziemy we wspólnym kierunku.

To nie jest tak, że ja dziewczyny gdzieś ciągnę

albo, jak ty to mówisz, że "pcham sznurek",

tylko naprawdę idziemy razem,

więc jeżeli uczę budowania zespołu i mówię o budowaniu zespołu,

to ludzie to po prostu czują,

że to nie jest teoria, tylko praktyka,

że to jest po prostu doświadczenie,

jeżeli uczę kogoś na szkoleniu mistrza sprzedaży,

to robię to tylko dlatego, że uwielbiam i kocham sprzedawać.

Kocham też kupować, ale robię to w taki sposób,

że nawet mój mąż dziwi się, jak stoi obok mnie i słucha tego,

to nie może się nadziwić.

- Jeśli chodzi o sprzedawanie,

kiedy mówimy o Colway International,

wiele osób mówi, że nie potrafi sprzedawać.

A ja uważam, zresztą podobnie jak ty, że jeśli ktoś nie potrafi...

- A jak oddychasz, to sprzedajesz.

- No właśnie, to jest najważniejsza kompetencja człowieka.

Mam propozycję: teraz zostawiam was z Kamilą,

Kamila pokaże próbkę swoich możliwości.

Wiem, że uczestnicy naszego webinaru będą w bardzo dobrych rękach.

Kamila pokaże wam część swoich umiejętności,

oczywiście po całą resztę zapraszamy na jej szkolenia.

Zapraszam do aktywnego zadawania pytań.

Będę te pytania zbierał, wybierzemy kilka

i na koniec poproszę Kamilę, żeby odpowiedziała.

- Tylko wybierz łatwe. - Dobrze, wybiorę łatwe.

Tymczasem przed wami: Kamila Rowińska

- Dziękuję.

W takim razie zostajecie już tylko ze mną,

od razu powiem, że dostałam mało czasu,

więc nie będę mogła do was mówić tyle, ile bym chciała,

ale jak najbardziej będę chciała podzielić się z wami dzisiaj

tym, co myślę na temat sukcesu.

Od 1999 r. wspieram innych ludzi w osiąganiu ich wyników,

są to z reguły wyniki biznesowe i finansowe.

Jak już słyszeliście wcześniej,

zarządzałam zespołem 3,5 tys. ludzi,

czyli motywowałam ich do przekraczania ich własnych granic,

jak również też przekraczałam swoje.

A także od 2008 r. jestem coachem.

Później postanowiłam, że będę nie tylko coachem,

ale również trenerem, tak aby móc się podzielić z większą ilością osób

tą samą wiedzą jednocześnie

i zainspirować ich do działania.

Przez te wszystkie lata obserwowania ludzi

bardzo dużo rozmawiamy o sukcesie, ponieważ każdy go chce osiągnąć,

nie za bardzo się zastanawia, co to jest,

ale większość tych ludzi myśli o tym, aby ten sukces osiągnąć.

Kiedy pomyślicie sobie o tym, jak to było kilkadziesiąt lat temu,

to wtedy życie z jednej strony było prostsze,

ponieważ nie było wyboru.

Ludzie mieli tak naprawdę tylko jeden pomysł na swój życiorys,

jedną koncepcję na życie:

najpierw pomagać rodzicom w domu i uczyć się, ukończyć szkołę,

założyć rodzinę, kobieta miała jak najszybciej znaleźć męża,

który się nią zajmie,

mężczyzna miał jak najszybciej znaleźć żonę,

która będzie zastępowała mamę, opiekowała się nim

i później będzie pełniła funkcję żony i matki.

Wszystko było jasne: ludzie mieli pracować,

w niedzielę chodzić do kościoła, później pójść do teściów na obiad,

na wakacje mogli pojechać w góry albo nad morze

i to była cała filozofia,

tak naprawdę nie trzeba było nad niczym się zastanawiać.

Dzisiaj mamy wybór,

dzisiaj jesteśmy codziennie atakowani, wręcz bombardowani różnymi koncepcjami,

różnymi koncepcjami tego, jak osiągnąć sukces.

Kiedyś wystarczyło mieć żonę, dom, psa i wnuki i być zdrowym

to był sukces. Dzisiaj tych koncepcji jest mnóstwo.

Gdy jesteśmy nimi bombardowani z dnia na dzień,

to wielu ludzi, kiedy spotykam ich na sesjach coachingowych,

oni są skołowani tym, jak tak naprawdę mają żyć,

ponieważ dzisiaj już nic nie jest tak bardzo oczywiste.

Kiedyś skończenie szkoły i studiów gwarantowało pracę,

czasami nawet do końca życia.

Dzisiaj niekoniecznie trzeba skończyć studia,

ale można być kimś, kto ma bardzo dużo lajków

albo mnóstwo followersów albo dużo subskrybentów na YouTube

i ten ktoś będzie zarabiał mnóstwo pieniędzy.

Czy to nie jest zaskakujące i czy nie burzy wszystkiego?

Dzisiaj nie jest tak dziwne, że nie wychodzisz za mąż, bo nie chcesz

albo się nie żenisz albo to, że ktoś ma albo nie ma dzieci.

To już nikogo nie dziwi.

Ludzie cały czas zastanawiają się, co wybrać dla siebie.

Dzisiaj, kiedy zbliżają się Święta Bożego Narodzenia

wcale nie jest tak oczywiste to, że spotkasz się ze swoimi sąsiadami i rodziną

na pasterce, a wcześniej będziecie ubierać choinkę

i że będzie Wigilia,

bo część z nich w tym czasie być może będzie siedziało w Egipcie.

Dzisiaj musimy cały czas samodzielnie myśleć i kreować swoją koncepcję na życie.

To jest niezwykle trudne, ponieważ to powoduje, że ludzie czują się zagubieni.

Ci, którzy rozwijają swoją karierę spoglądają czasem z zazdrością na tych,

którzy mają dzieci, rodzinę i spędzają z nimi czas.

Ci, którzy mają rodzinę, dzieci i cały ten miód życia rodzinnego

spoglądają tęsknym wzrokiem na tych,

którzy np. jeżdżą na wycieczki, podróżują z plecakiem itd.

Ludzie cały czas patrzą na innych

zamiast skoncentrować się na tym, co dla nich jest sukcesem.

Ja też przechodziłam w swoim życiu przez taki moment,

kiedy zastanawiałam się, czego właściwie w życiu pragnę

i jaka jest moja koncepcja na życie, o co mi tak naprawdę chodzi.

Wielokrotnie zadawałam sobie te pytania.

Wielokrotnie zadawałam sobie pytanie, dokąd tak naprawdę biegnę.

Dokąd ja codziennie rano wybiegam, pracuję, o coś się staram,

po co ja to wszystko robię?

Zadałam sobie pytanie i zależy mi żebyście też je sobie zadali:

Czym jest dla mnie sukces? Czym tak naprawdę jest dla mnie sukces?

Co to dla mnie oznacza, że osiągnę sukces?

Kiedy odpowiedziałam sobie na to pytanie,

to odpowiedziałam sobie, że dla mnie sukces

to jest realizowanie na poziomie mistrzowskim ważnych dla mnie wartości.

Nie dla świata, nie dla tego, co mówią w telewizji,

nie dla mojego szwagra, nie dla kogokolwiek innego, tylko dla mnie.

Przed chwilą w rozmowie z Bernardem sama powiedziałam,

że rzadko kiedy słucham innych ludzi,

że bardzo lubię samodzielnie podejmować decyzje

i zadawać sobie pytanie, czego chcę.

Nie dlatego, że nie liczę się z innymi ludźmi, tylko dlatego,

że sama wiem, że najlepiej znam siebie i odpowiedź na pytanie, czego pragnę

i mam do siebie ogromne zaufanie.

Kiedy zadałam sobie to pytanie, co jest dla mnie sukcesem

i że to jest realizowanie moich własnych wartości,

to wtedy wiedziałam, że potrzebuję zdecydować,

które wartości w moim życiu są dla mnie kluczowe,

ponieważ wiem, że nie mogę realizować wszystkich wartości naraz.

To jest po prostu fizycznie niemożliwe.

Być może niektórzy z was, choć na pewno nie wszyscy

widzieli już "Dziennik coachingowy". To jest taka książka, którą popełniłam

z Kamilą Kozioł, która też jest coachem i psychologiem.

Książka miała pomóc ludziom odnaleźć swoją wewnętrzną pasję i siłę

i odpowiedzieć sobie na pytanie, o co mi tak naprawdę w życiu chodzi.

W tym dzienniku coachingowym albo książce, którą wcześniej napisałam

"Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale"

z pewnością znajdziesz ćwiczenie, w którym będzie dokładna instrukcja,

jak wybrać ważna dla ciebie wartości.

Ludzie bardzo często mówią, że wiedzą, jakie są ich wartości

że ich wartości to rodzina, zdrowie, podróże itd.

Tak naprawdę, jeśli pokażesz mi swój terminarz lub kalendarz,

jeżeli powiesz mi, co robiłeś przez ostatnie 3 miesiące,

to ja ci powiem, jakie są twoje wartości, tak naprawdę.

Ale ponieważ być może nie będziemy mieli okazji się spotkać,

to zrób sobie to ćwiczenie i dowiedz się tego.

Kiedy ja zrobiłam ćwiczenie z wartościami,

to wiedziałam, że moje podstawe wartości

to zdrowie, miłość, rodzina, rozwój osobisty, duchowy i zawodowy,

jak również odpowiedzialność.

Nie powiedziałam wszystkich, jedną zostawię dla siebie.

Kiedy odpowiedziałam sobie na to pytanie,

to zaczęłam się zastanawiać, jak mogę realizować moje wartości

na poziomie mistrzowskim.

Od razu ci powiem, że nie jesteś w stanie realizować

wszystkich na poziomie mistrzowskim w jednym czasie,

jeśli zaczynasz od zera.

Nie można mieć wszystkiego na raz.

Możesz mieć wszystko po kolei, ale nie możesz mieć wszystkiego na raz.

Jeśli ktokolwiek ci powie, że wszystko jest możliwe

i że wszystko można pogodzić, i że wszędzie można być w 100%.

Ja się z tym kompletnie nie zgadzam - nie, nie można.

Jest czas, który trzeba bardziej poświęcić dla rodziny,

jest czas, w którym trzeba się bardziej zaangażować w karierę.

jest czas, w którym trzeba się bardziej zaangażować w rozwój

i dzieje się to zawsze kosztem czegoś.

Nie znaczy to, że inne rzeczy musisz bardzo zaniedbywać,

ale zawsze jest pewna dysporporcja i ważne jest, żeby to wiedzieć,

ponieważ ja wiem, że po tego typu webinarach motywacyjnych

niektórzy ludzie czasami się frustrują,

jak oni mają teraz to wszystko zrobić.

Prowadząca webinaru tak pięknie to wszystko łączy,

a ta osoba tego tak nie zrobi.

Dla mnie połączenie wszystkich wartości i dojście na poziom mistrzowski,

to jest wiele lat pracy, to nie jest coś,

co się wydarzyło teraz, zaraz już i od razu.

Kiedy zdecydujesz się na realizowanie swoich własnych wartości,

powtarzam: to mają być twoje wartości,

to nie ma być coś, co jest ważne dla całego świata,

tylko coś, co jest ważne dla ciebie.

Kiedy się zdecydujesz, to musisz podjąć decyzję,

że zaczniesz się zachowywać odpowiedzialnie.

To jest niezwykle trudne,

ponieważ jeśli zdecydujesz się zachowywać odpowiedzialnie w życiu,

czyli zdecydujesz się pójść po poziom mistrzowski,

czyli pójść po sukces,

to wtedy musisz się raz na zawsze pozbyć wszelkich wymówek.

Musisz pozbyć się zaprzeczania złym sytuacjom,

musisz pozbyć się obwiniania innych ludzi o twoją sytuację:

zawodową, rodzinną, zdrowotną, itd.

Koniec zwalania na geny i takich różnych innych historii,

koniec zwalania na rodziców, partnerów biznesowych, klienta, premiera.

Koniec tego wszystkiego.

Wtedy musisz się zdecydować, że przejmiesz odpowiedzialność.

Kiedy już zdecydujesz, że pozbędziesz się wymówek,

to musisz również obiecać sobie, że będziesz szedł/szła do przodu

krok po kroku.

Dwa tygodnie temu byłam na szkoleniu u Blaira Singera i Macka Newtona,

to są niesamowici ludzie,

Blair Signer ma ok. 64 lata, Mack Newton ma 70 lat.

To jest dwóch mężczyzn, jeden jest trenerem biznesowym,

a drugi jest trenerem fitness taekwondo, jednym z najsławniejszych na świecie.

Nauczyłam się od Macka Newtona jednej ważnej rzeczy,

on był chyba ośmiokrotnym mistrzem taekwondo,

nie chcę niczego mu odjąć,

ale w każdym razie w taekwondo osiągnął wszystko, co można osiągnąć.

Dziś ma 70 lat. On zawsze decydował się,

że będzie funkcjonował bardzo, bardzo odpowiedzialnie.

Kiedy miał 68 lat, to zrobił jeden z takich wyskoków,

po którym okazało się, że jest sparaliżowany od pasa w dół.

Wyobraźcie sobie, że 2 lata później, czyli teraz,

on prowadził trening, poruszając się zupełnie normalnie i chodził.

Pomimo tego, że lekarze powiedzieli, że nigdy już nie będzie chodził

i że jego paraliż będzie postępował i zostanie warzywem

i tak po prostu już będzie leżał.

Powiedział, że nie znamy jego umysłu i jeżeli coś jest fizycznie możliwe,

to on jest jedną z tych osób, która nigdy się nie poddaje

i zawsze przejmuje odpowiedzialność i nigdy nie ma wymówek.

Po wyjściu ze szpitala na wózku pojechał do swojej pracy,

ponieważ powiedział, że będzie dalej pracował.

On ćwiczył swój charakter przez całe swoje życie,

dlatego kiedy przytrafiła mu się taka sytuacja w wieku 68 lat,

on nie zrzucał winy na okoliczności, ale przejął kompletną odpowiedzialność.

Nie chcę się ze swoją dyscypliną porównywać do niego,

natomiast ja również, kiedy zaczynałam swój biznes,

gdy zaczynałam swoją karierę nie miałam jakiegoś najlepszego startu,

nie miałam rodziców, którzy daliby mi pieniądze na szkolenia,

niczego nie dostawałam, nawet kieszonkowego.

Miałam bardzo trudny start, ale przejęłam odpowiedzialność za ten start

i postanowiłam, że pomimo tych przeszkód, które są w moim życiu

albo tych niesprzyjających warunków,

pójdę dalej i dojdę do tego miejsca, na które się zdecydowałam.

Zawsze tak robię, ale tylko i wyłącznie wtedy,

jeśli zachowuję się odpowiedzialnie.

Kiedy to zrobisz, to masz krok po kroku iść do przodu.

Przy czym ważna jest jedna rzecz:

zwykle ludzie, kiedy cokolwiek im nie wychodzi

od razu odpuszczają.

Zderzają się z jakimś wyzwaniem i mówią, że tego nie zrobią, bo tak nie umieją,

bo nigdy nie będą tacy jak on lub ona.

Od razu, automatycznie odpuszczają.

Kiedy widziałam na swoim treningu z Mackiem Newtonem

ludzi, którzy mają 70 lat, tak jak on

i przyjechali na szkolenie do takiego mistrza,

który w tym samym czasie trenował zawodników futbolowych zawodników NFL,

bo mieliśmy wspólny trening,

byłam pełna podziwu dla tych 70-letnich ludzi,

dlatego, że oni nie byli w stanie

wykonać tych samych ćwiczeń, które wykonywali ci młodzi,

bardzo wysportowani 20-25-letni chłopcy z NFL-u.

Nawet ja nie byłam w stanie ich wykonać,

ale za każdym razem wykonywałam 100% tego, co ja mogę zrobić.

Ci 70-letni ludzie

też za każdym razem wykonywali swoje 100% tego, co są w stanie zrobić.


Kamila Rowińska - mowa motywacyjna, power speech, wywiad dla Colway International (2) Kamila Rowińska - Motivationsrede, Power-Rede, Interview für Colway International (2) Kamila Rowińska - motivational speech, power speech, interview for Colway International (2) Камила Ровиньска - мотивационная речь, речь власти, интервью для Colway International (2)

- Tak, oczywiście, nasz kodeks honorowy, misja,

to, że naprawdę jesteśmy razem i idziemy we wspólnym kierunku. що ми дійсно разом і йдемо в одному напрямку.

To nie jest tak, że ja dziewczyny gdzieś ciągnę Не те, що я дівчат кудись тягну

albo, jak ty to mówisz, że "pcham sznurek", або, як ви кажете, "штовхнути струну",

tylko naprawdę idziemy razem, ми просто збираємося разом

więc jeżeli uczę budowania zespołu i mówię o budowaniu zespołu, Отже, якщо я викладаю командоутворення та говорю про командоутворення,

to ludzie to po prostu czują, люди просто відчувають це

że to nie jest teoria, tylko praktyka, Це не теорія, це практика

że to jest po prostu doświadczenie,

jeżeli uczę kogoś na szkoleniu mistrza sprzedaży,

to robię to tylko dlatego, że uwielbiam i kocham sprzedawać. тоді я роблю це лише тому, що люблю і люблю продавати.

Kocham też kupować, ale robię to w taki sposób,

że nawet mój mąż dziwi się, jak stoi obok mnie i słucha tego, що навіть мій чоловік дивується, коли стоїть біля мене і слухає

to nie może się nadziwić. це не може бути дивним.

- Jeśli chodzi o sprzedawanie,

kiedy mówimy o Colway International,

wiele osób mówi, że nie potrafi sprzedawać. багато людей кажуть, що не можуть продати.

A ja uważam, zresztą podobnie jak ty, że jeśli ktoś nie potrafi...

- A jak oddychasz, to sprzedajesz. — А як дихаєш, то продаєш.

- No właśnie, to jest najważniejsza kompetencja człowieka. – Власне, це найважливіша компетенція людини.

Mam propozycję: teraz zostawiam was z Kamilą, У мене є пропозиція: тепер я залишаю тебе з Камілою,

Kamila pokaże próbkę swoich możliwości. Каміла покаже зразок своїх здібностей.

Wiem, że uczestnicy naszego webinaru będą w bardzo dobrych rękach. Я знаю, що учасники нашого вебінару будуть у дуже надійних руках.

Kamila pokaże wam część swoich umiejętności, Каміла покаже вам деякі свої навички,

oczywiście po całą resztę zapraszamy na jej szkolenia.

Zapraszam do aktywnego zadawania pytań.

Będę te pytania zbierał, wybierzemy kilka

i na koniec poproszę Kamilę, żeby odpowiedziała. і нарешті я попрошу Камілу відповісти.

- Tylko wybierz łatwe. - Dobrze, wybiorę łatwe. - Вибирайте тільки легко. - Гаразд, я виберу спокійно.

Tymczasem przed wami: Kamila Rowińska

- Dziękuję.

W takim razie zostajecie już tylko ze mną, Тоді ти залишайся тільки зі мною,

od razu powiem, że dostałam mało czasu, Відразу скажу, що часу мало,

więc nie będę mogła do was mówić tyle, ile bym chciała, тому я не зможу говорити з тобою стільки, скільки хотів би

ale jak najbardziej będę chciała podzielić się z wami dzisiaj

tym, co myślę na temat sukcesu.

Od 1999 r. wspieram innych ludzi w osiąganiu ich wyników,

są to z reguły wyniki biznesowe i finansowe.

Jak już słyszeliście wcześniej,

zarządzałam zespołem 3,5 tys. ludzi,

czyli motywowałam ich do przekraczania ich własnych granic,

jak również też przekraczałam swoje.

A także od 2008 r. jestem coachem.

Później postanowiłam, że będę nie tylko coachem,

ale również trenerem, tak aby móc się podzielić z większą ilością osób

tą samą wiedzą jednocześnie

i zainspirować ich do działania.

Przez te wszystkie lata obserwowania ludzi

bardzo dużo rozmawiamy o sukcesie, ponieważ każdy go chce osiągnąć,

nie za bardzo się zastanawia, co to jest,

ale większość tych ludzi myśli o tym, aby ten sukces osiągnąć.

Kiedy pomyślicie sobie o tym, jak to było kilkadziesiąt lat temu,

to wtedy życie z jednej strony było prostsze,

ponieważ nie było wyboru.

Ludzie mieli tak naprawdę tylko jeden pomysł na swój życiorys,

jedną koncepcję na życie:

najpierw pomagać rodzicom w domu i uczyć się, ukończyć szkołę,

założyć rodzinę, kobieta miała jak najszybciej znaleźć męża,

który się nią zajmie,

mężczyzna miał jak najszybciej znaleźć żonę,

która będzie zastępowała mamę, opiekowała się nim

i później będzie pełniła funkcję żony i matki.

Wszystko było jasne: ludzie mieli pracować,

w niedzielę chodzić do kościoła, później pójść do teściów na obiad,

na wakacje mogli pojechać w góry albo nad morze

i to była cała filozofia,

tak naprawdę nie trzeba było nad niczym się zastanawiać.

Dzisiaj mamy wybór,

dzisiaj jesteśmy codziennie atakowani, wręcz bombardowani różnymi koncepcjami,

różnymi koncepcjami tego, jak osiągnąć sukces.

Kiedyś wystarczyło mieć żonę, dom, psa i wnuki i być zdrowym

to był sukces. Dzisiaj tych koncepcji jest mnóstwo.

Gdy jesteśmy nimi bombardowani z dnia na dzień,

to wielu ludzi, kiedy spotykam ich na sesjach coachingowych,

oni są skołowani tym, jak tak naprawdę mają żyć,

ponieważ dzisiaj już nic nie jest tak bardzo oczywiste.

Kiedyś skończenie szkoły i studiów gwarantowało pracę,

czasami nawet do końca życia.

Dzisiaj niekoniecznie trzeba skończyć studia,

ale można być kimś, kto ma bardzo dużo lajków

albo mnóstwo followersów albo dużo subskrybentów na YouTube

i ten ktoś będzie zarabiał mnóstwo pieniędzy.

Czy to nie jest zaskakujące i czy nie burzy wszystkiego?

Dzisiaj nie jest tak dziwne, że nie wychodzisz za mąż, bo nie chcesz

albo się nie żenisz albo to, że ktoś ma albo nie ma dzieci.

To już nikogo nie dziwi.

Ludzie cały czas zastanawiają się, co wybrać dla siebie.

Dzisiaj, kiedy zbliżają się Święta Bożego Narodzenia

wcale nie jest tak oczywiste to, że spotkasz się ze swoimi sąsiadami i rodziną

na pasterce, a wcześniej będziecie ubierać choinkę

i że będzie Wigilia,

bo część z nich w tym czasie być może będzie siedziało w Egipcie.

Dzisiaj musimy cały czas samodzielnie myśleć i kreować swoją koncepcję na życie.

To jest niezwykle trudne, ponieważ to powoduje, że ludzie czują się zagubieni.

Ci, którzy rozwijają swoją karierę spoglądają czasem z zazdrością na tych,

którzy mają dzieci, rodzinę i spędzają z nimi czas.

Ci, którzy mają rodzinę, dzieci i cały ten miód życia rodzinnego

spoglądają tęsknym wzrokiem na tych,

którzy np. jeżdżą na wycieczki, podróżują z plecakiem itd.

Ludzie cały czas patrzą na innych

zamiast skoncentrować się na tym, co dla nich jest sukcesem.

Ja też przechodziłam w swoim życiu przez taki moment,

kiedy zastanawiałam się, czego właściwie w życiu pragnę

i jaka jest moja koncepcja na życie, o co mi tak naprawdę chodzi.

Wielokrotnie zadawałam sobie te pytania.

Wielokrotnie zadawałam sobie pytanie, dokąd tak naprawdę biegnę.

Dokąd ja codziennie rano wybiegam, pracuję, o coś się staram,

po co ja to wszystko robię?

Zadałam sobie pytanie i zależy mi żebyście też je sobie zadali:

Czym jest dla mnie sukces? Czym tak naprawdę jest dla mnie sukces?

Co to dla mnie oznacza, że osiągnę sukces?

Kiedy odpowiedziałam sobie na to pytanie,

to odpowiedziałam sobie, że dla mnie sukces

to jest realizowanie na poziomie mistrzowskim ważnych dla mnie wartości.

Nie dla świata, nie dla tego, co mówią w telewizji,

nie dla mojego szwagra, nie dla kogokolwiek innego, tylko dla mnie.

Przed chwilą w rozmowie z Bernardem sama powiedziałam,

że rzadko kiedy słucham innych ludzi,

że bardzo lubię samodzielnie podejmować decyzje

i zadawać sobie pytanie, czego chcę.

Nie dlatego, że nie liczę się z innymi ludźmi, tylko dlatego,

że sama wiem, że najlepiej znam siebie i odpowiedź na pytanie, czego pragnę

i mam do siebie ogromne zaufanie.

Kiedy zadałam sobie to pytanie, co jest dla mnie sukcesem

i że to jest realizowanie moich własnych wartości,

to wtedy wiedziałam, że potrzebuję zdecydować,

które wartości w moim życiu są dla mnie kluczowe,

ponieważ wiem, że nie mogę realizować wszystkich wartości naraz.

To jest po prostu fizycznie niemożliwe.

Być może niektórzy z was, choć na pewno nie wszyscy

widzieli już "Dziennik coachingowy". To jest taka książka, którą popełniłam

z Kamilą Kozioł, która też jest coachem i psychologiem.

Książka miała pomóc ludziom odnaleźć swoją wewnętrzną pasję i siłę

i odpowiedzieć sobie na pytanie, o co mi tak naprawdę w życiu chodzi.

W tym dzienniku coachingowym albo książce, którą wcześniej napisałam

"Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale"

z pewnością znajdziesz ćwiczenie, w którym będzie dokładna instrukcja,

jak wybrać ważna dla ciebie wartości.

Ludzie bardzo często mówią, że wiedzą, jakie są ich wartości

że ich wartości to rodzina, zdrowie, podróże itd.

Tak naprawdę, jeśli pokażesz mi swój terminarz lub kalendarz,

jeżeli powiesz mi, co robiłeś przez ostatnie 3 miesiące,

to ja ci powiem, jakie są twoje wartości, tak naprawdę.

Ale ponieważ być może nie będziemy mieli okazji się spotkać,

to zrób sobie to ćwiczenie i dowiedz się tego.

Kiedy ja zrobiłam ćwiczenie z wartościami,

to wiedziałam, że moje podstawe wartości

to zdrowie, miłość, rodzina, rozwój osobisty, duchowy i zawodowy,

jak również odpowiedzialność.

Nie powiedziałam wszystkich, jedną zostawię dla siebie.

Kiedy odpowiedziałam sobie na to pytanie,

to zaczęłam się zastanawiać, jak mogę realizować moje wartości

na poziomie mistrzowskim.

Od razu ci powiem, że nie jesteś w stanie realizować

wszystkich na poziomie mistrzowskim w jednym czasie,

jeśli zaczynasz od zera.

Nie można mieć wszystkiego na raz.

Możesz mieć wszystko po kolei, ale nie możesz mieć wszystkiego na raz.

Jeśli ktokolwiek ci powie, że wszystko jest możliwe

i że wszystko można pogodzić, i że wszędzie można być w 100%.

Ja się z tym kompletnie nie zgadzam - nie, nie można.

Jest czas, który trzeba bardziej poświęcić dla rodziny,

jest czas, w którym trzeba się bardziej zaangażować w karierę.

jest czas, w którym trzeba się bardziej zaangażować w rozwój

i dzieje się to zawsze kosztem czegoś.

Nie znaczy to, że inne rzeczy musisz bardzo zaniedbywać,

ale zawsze jest pewna dysporporcja i ważne jest, żeby to wiedzieć,

ponieważ ja wiem, że po tego typu webinarach motywacyjnych

niektórzy ludzie czasami się frustrują,

jak oni mają teraz to wszystko zrobić.

Prowadząca webinaru tak pięknie to wszystko łączy,

a ta osoba tego tak nie zrobi.

Dla mnie połączenie wszystkich wartości i dojście na poziom mistrzowski,

to jest wiele lat pracy, to nie jest coś,

co się wydarzyło teraz, zaraz już i od razu.

Kiedy zdecydujesz się na realizowanie swoich własnych wartości,

powtarzam: to mają być twoje wartości,

to nie ma być coś, co jest ważne dla całego świata,

tylko coś, co jest ważne dla ciebie.

Kiedy się zdecydujesz, to musisz podjąć decyzję,

że zaczniesz się zachowywać odpowiedzialnie.

To jest niezwykle trudne,

ponieważ jeśli zdecydujesz się zachowywać odpowiedzialnie w życiu,

czyli zdecydujesz się pójść po poziom mistrzowski,

czyli pójść po sukces,

to wtedy musisz się raz na zawsze pozbyć wszelkich wymówek.

Musisz pozbyć się zaprzeczania złym sytuacjom,

musisz pozbyć się obwiniania innych ludzi o twoją sytuację:

zawodową, rodzinną, zdrowotną, itd.

Koniec zwalania na geny i takich różnych innych historii,

koniec zwalania na rodziców, partnerów biznesowych, klienta, premiera.

Koniec tego wszystkiego.

Wtedy musisz się zdecydować, że przejmiesz odpowiedzialność.

Kiedy już zdecydujesz, że pozbędziesz się wymówek,

to musisz również obiecać sobie, że będziesz szedł/szła do przodu

krok po kroku.

Dwa tygodnie temu byłam na szkoleniu u Blaira Singera i Macka Newtona,

to są niesamowici ludzie,

Blair Signer ma ok. 64 lata, Mack Newton ma 70 lat.

To jest dwóch mężczyzn, jeden jest trenerem biznesowym,

a drugi jest trenerem fitness taekwondo, jednym z najsławniejszych na świecie.

Nauczyłam się od Macka Newtona jednej ważnej rzeczy,

on był chyba ośmiokrotnym mistrzem taekwondo,

nie chcę niczego mu odjąć,

ale w każdym razie w taekwondo osiągnął wszystko, co można osiągnąć.

Dziś ma 70 lat. On zawsze decydował się,

że będzie funkcjonował bardzo, bardzo odpowiedzialnie.

Kiedy miał 68 lat, to zrobił jeden z takich wyskoków,

po którym okazało się, że jest sparaliżowany od pasa w dół.

Wyobraźcie sobie, że 2 lata później, czyli teraz,

on prowadził trening, poruszając się zupełnie normalnie i chodził.

Pomimo tego, że lekarze powiedzieli, że nigdy już nie będzie chodził

i że jego paraliż będzie postępował i zostanie warzywem

i tak po prostu już będzie leżał.

Powiedział, że nie znamy jego umysłu i jeżeli coś jest fizycznie możliwe,

to on jest jedną z tych osób, która nigdy się nie poddaje

i zawsze przejmuje odpowiedzialność i nigdy nie ma wymówek.

Po wyjściu ze szpitala na wózku pojechał do swojej pracy,

ponieważ powiedział, że będzie dalej pracował.

On ćwiczył swój charakter przez całe swoje życie,

dlatego kiedy przytrafiła mu się taka sytuacja w wieku 68 lat,

on nie zrzucał winy na okoliczności, ale przejął kompletną odpowiedzialność.

Nie chcę się ze swoją dyscypliną porównywać do niego,

natomiast ja również, kiedy zaczynałam swój biznes,

gdy zaczynałam swoją karierę nie miałam jakiegoś najlepszego startu,

nie miałam rodziców, którzy daliby mi pieniądze na szkolenia,

niczego nie dostawałam, nawet kieszonkowego.

Miałam bardzo trudny start, ale przejęłam odpowiedzialność za ten start

i postanowiłam, że pomimo tych przeszkód, które są w moim życiu

albo tych niesprzyjających warunków,

pójdę dalej i dojdę do tego miejsca, na które się zdecydowałam.

Zawsze tak robię, ale tylko i wyłącznie wtedy,

jeśli zachowuję się odpowiedzialnie.

Kiedy to zrobisz, to masz krok po kroku iść do przodu.

Przy czym ważna jest jedna rzecz:

zwykle ludzie, kiedy cokolwiek im nie wychodzi

od razu odpuszczają.

Zderzają się z jakimś wyzwaniem i mówią, że tego nie zrobią, bo tak nie umieją,

bo nigdy nie będą tacy jak on lub ona.

Od razu, automatycznie odpuszczają.

Kiedy widziałam na swoim treningu z Mackiem Newtonem

ludzi, którzy mają 70 lat, tak jak on

i przyjechali na szkolenie do takiego mistrza,

który w tym samym czasie trenował zawodników futbolowych zawodników NFL,

bo mieliśmy wspólny trening,

byłam pełna podziwu dla tych 70-letnich ludzi,

dlatego, że oni nie byli w stanie

wykonać tych samych ćwiczeń, które wykonywali ci młodzi,

bardzo wysportowani 20-25-letni chłopcy z NFL-u.

Nawet ja nie byłam w stanie ich wykonać,

ale za każdym razem wykonywałam 100% tego, co ja mogę zrobić.

Ci 70-letni ludzie

też za każdym razem wykonywali swoje 100% tego, co są w stanie zrobić.