×

We use cookies to help make LingQ better. By visiting the site, you agree to our cookie policy.


image

Tomek na Czarnym Lądzie - Alfred Szklarski, Niezwykłe safari

Niezwykłe safari

Tomek poruszył się niespokojnie na wąskiej koi. Otworzył oczy i natychmiast rozejrzał się po kabinie. Promienie wschodzącego słońca oświetlały ją przez okrągły iluminator. Zrazu chłopiec nie mógł pojąć, dlaczego zbudził się nieoczekiwanie o tak wczesnej porze. Zaczął więc czujnie nasłuchiwać; po krótkiej chwili nie miał wątpliwości – jego sen przerwało nagłe zatrzymanie statku.

Zgrzyt łańcuchów opuszczanych kotwic oznaczał, że przybyli już do Mombasy w Afryce Równikowej.

Tomek zerwał się z koi. Szybko narzucił na siebie ubranie, po czym wybiegł na pokład. Marynarze zakotwiczali statek w malowniczej zatoce. Błękitnozielone morze otaczał półkolem ląd porosły wspaniałą, tropikalną roślinnością. Z dala można było rozróżnić strzeliste palmy kokosowe z pióropuszami koron obok starych, zadziwiających ogromem baobabów, rozłożyste drzewa mangowe, szerokolistne migdałowce i smukłe papaje. Wśród drzew bieliły się mury domów, a na wzgórzu w środku miasta sterczały rumowiska dawnej budowli obronnej.

Białawe rafy koralowe, ciągnące się wzdłuż pokrytego bujną zielenią wybrzeża, dodawały Mombasie niezapomnianego uroku.

W zatoce stało kilkadziesiąt statków ze zwiniętymi żaglami. Większość z nich miała nieskazitelny kształt starych arabskich żaglowców. Gdy się na nie spoglądało, wydawać się mogło, że tutaj czas nie postępuje naprzód. Od wieków niezmiennie północno-wschodni monsun, wiejący od wybrzeży Azji, przywiewał podobne stateczki do Mombasy, natomiast wiatr południowo-zachodni umożliwiał im powrót do portów macierzystych[1]. Jak dawniej, tak i teraz z kuchni okrętowych mieszczących się pod płóciennymi dachami unosił się zapach korzeni, którymi Arabowie zwykli przyprawiać pożywienie.

[1] Monsun (z arab. mausim – pora roku) – wiatr wywoływany sezonowymi zmianami ciśnienia atmosferycznego nad kontynentem i oceanem, który w ciepłej porze wieje znad morza w stronę lądu, a w porze chłodnej odwrotnie. Wraz ze zmianą kierunku wiatru następuje nagła zmiana pogody. Monsunowi lądowemu (zimowemu) towarzyszy przeważnie pogoda sucha, a morskiemu (letniemu) deszczowa. Monsuny występują w Azji Południowej i Południowo-Wschodniej. Zalicza się do nich także podobne wiatry na wschodzie Afryki Równikowej, południu Australii oraz słabsze, mniej regularne wiatry południowego wybrzeża Alaski, północnej Kanady, północno-wschodniej Europy i północnej Syberii.

Tomek rozglądał się z zainteresowaniem. Przecież port Mombasa miał bardzo ciekawą, choć nie zawsze chlubną przeszłość. Od kilku wieków stanowił niejako bramę dla całej Afryki Wschodniej. Podczas dawnego najazdu Portugalczycy spalili miasto, lecz dzięki węzłowemu położeniu na szlaku komunikacji morskiej szybko dźwignęło się z popiołów. Przez długie lata Mombasa była jednym z głównych ośrodków handlu niewolnikami. Dziesiątki tysięcy afrykańskich Murzynów wywieziono stąd na dalekie kontynenty.

Tomek rozmyślał o tym i nie mógł po prostu pojąć, iż w tak uroczym zakątku popłynęło tyle krwawych łez nieszczęsnych brańców.

– A to dopiero z ciebie ranny ptaszek! – odezwał się Wilmowski, podchodząc do syna ze Smugą i z bosmanem Nowickim.

– Zbudziłem się, gdy maszyny ucichły na statku – odparł chłopiec. – Podziwiam piękny krajobraz i stojące w porcie malownicze stare żaglowce. Zastanawiam się, czy nie służyły do wywożenia stąd niewolników.

– Jestem tego niemal pewny – wtrącił bosman Nowicki i zaraz dodał ciszej: – Słyszałem, brachu, że w Mombasie podobno jeszcze teraz handluje się ludźmi. Jeżeli masz wielką ochotę, to za sztukę perkalu możesz kupić tutaj Murzyna lub Murzynkę.

– Czy to naprawdę możliwe, tatusiu? – zapytał Tomek, gdyż niezbyt dowierzał słowom dowcipnego bosmana.

– W roku tysiąc osiemset czterdziestym piątym Anglicy wymogli na miejscowym sułtanie podpisanie porozumienia zakazującego wywożenia niewolników z Afryki Wschodniej. Łatwiej jednak było spowodować zawarcie umowy, niż dopilnować zaprzestania handlu przynoszącego duży dochód Arabom oraz niektórym kacykom murzyńskim. Nic więc dziwnego, że i dzisiaj jeszcze handluje się w tym kraju niewolnikami – odpowiedział Wilmowski.

Tomek nie prosił o dalsze wyjaśnienia, gdyż jego uwagę pochłonęła duża motorówka, w której przybyli na statek angielscy urzędnicy portowi. Dzięki rekomendacjom Hagenbecka, dobrze znanego władzom angielskim, Wilmowski szybko załatwił wszelkie formalności celne i łowcy wkrótce mogli zejść na wybrzeże.

W porcie panował nadzwyczaj ożywiony ruch. Murzyni oraz Arabowie rozładowywali i załadowywali statki, w zakamarkach pokładów bawiły się gromady brudnych, półnagich dzieci. Murzyńscy rybacy wynosili z łodzi kosze pełne wielkich, kolorowych krabów, poruszających niezgrabnie długimi kończynami.

Dalsze obserwacje Tomka i jego towarzyszy przerwał wysoki, chudy mężczyzna, który właśnie do nich podszedł.

– Czy mam przyjemność powitać panów Wilmowskiego i Smugę? – zapytał, uchylając białego korkowego hełmu.

– To zapewne pan Hunter? Spodziewaliśmy się, że będzie nas pan oczekiwał w porcie – odparł Wilmowski, wyciągając dłoń. – Oto reszta towarzystwa: pan Smuga, bosman Nowicki i mój syn Tomek.

Hunter kolejno przywitał się ze wszystkimi. Był on zawodowym przewodnikiem i tropicielem zwierząt. Został polecony Wilmowskiemu przez jednego ze współpracowników Hagenbecka na przewodnika wyprawy łowieckiej, a powiadomiony telegraficznie o dniu ich przyjazdu, już czekał na wybrzeżu.

Należy wyjaśnić, że organizatorzy ekspedycji łowieckich zazwyczaj najmowali zawodowych wytrawnych białych strzelców-tropicieli, znających doskonale okolicę. Zagłębianie się bez nich w dziki, nieznany kraj byłoby zwykłym szaleństwem. Hunter już od dawna przebywał w Kenii i brał udział w wielu wyprawach. Posiadał szczególną dla naszych łowców zaletę – władał dość biegle językiem polskim, którego nauczył się, towarzysząc polskiemu podróżnikowi i badaczowi Janowi Dybowskiemu[2] w jednej z jego wypraw do Konga. Hunter mieszkał w Mombasie w małym jednopiętrowym domku położonym w pobliżu malowniczych ruin dawnej fortecy portugalskiej. U niego rozgościli się nasi łowcy.

[2] Począwszy od 1889 r., Jan Dybowski badał południową Algierię, Saharę i Kongo.

Następnego dnia po przybyciu do Mombasy Wilmowski zwołał z samego rana walną naradę. Zaraz na początku rozmowy tropiciel zapytał, na jakie zwierzęta łowcy mają zamiar polować. Wyjaśnień udzielił mu podróżnik Jan Smuga, on to bowiem na prośbę Wilmowskiego opracował plan wyprawy.

– Nasze, stosunkowo skromne, środki finansowe z góry wykluczają łowy na zbyt wiele gatunków zwierząt – mówił Smuga. – Dlatego też mamy zamiar chwytać jedynie okazy, za które będziemy mogli uzyskać w Europie najwyższe ceny. Uzgodniliśmy tę sprawę z Hagenbeckiem i zarządem Ogrodu Zoologicznego w Nowym Jorku. Uzyskaliśmy konkretne zamówienia. Z tego powodu przede wszystkim interesują nas goryle.

Hunter gwizdnął z cicha. Po krótkiej chwili milczenia powiedział: – W Kenii nie znajdziecie małp człekokształtnych.

– Słusznie, lecz w okolicach jeziora Kiwu, a więc na pograniczu Konga i Ugandy, żyją goryle górskie, natomiast w dżungli Ituri znajdziemy goryle właściwe[3]. Tam właśnie mamy zamiar na nie polować – odparł Smuga.

[3] Małpy człekokształtne obejmują trzy rodzaje: jeden azjatycki – orangutan (Pongo pygmaeus) oraz dwa afrykańskie – szympansy i goryle. Wśród szympansów rozróżnia się: szympansa gambijskiego (Pan chimpanse), tak zwane soko (Pan castomale), marungu (Pan marungensis) i tszego (Pan satyrus). Do goryli należą: goryl nizinny (Gorilla gorilla), spotykany nad Zatoką Gwinejską i w Kongu oraz goryl górski (Gorilla beringei), żyjący w górach w okolicach jeziora Kiwu. Samce goryli wyróżniają się w rodzinie małp człekokształtnych najwyższym wzrostem, przekraczającym nieraz 2 metry.

Po dość długim namyśle Hunter powiedział:

– Prawdę mówiąc, nie brałem dotąd udziału w polowaniu na goryle. Jak wynika z tego, co tu usłyszałem, chcecie złowić je żywe. No, nie wiem, czy przemyśleliście dobrze całą sprawę. Nie będzie to takie łatwe przedsięwzięcie.

– Nie jesteśmy nowicjuszami, panie Hunter – spokojnie wtrącił Wilmowski.

– Wiem o tym, lecz moim obowiązkiem jest przestrzec was przed niebezpieczeństwem grożącym podczas łowów na goryle – odparł Hunter. – Nie tylko niedostępność terenu oraz dzikość zwierząt będą utrudniały łowy. W tamtych okolicach nie jest zbyt spokojnie. Na pewno przyjdzie nam się zetknąć z plemionami murzyńskimi, które jeszcze nie widziały białych ludzi lub, co gorsza, wycofały się ze wschodnich wybrzeży w obawie przed handlarzami niewolników. Możemy się spotkać z niezbyt życzliwym przyjęciem.

– Musimy się z tym liczyć – przyznał Smuga. – Jesteśmy wyposażeni w doskonałą broń. Postaramy się również o godnych zaufania, odważnych ludzi, aby móc polegać na nich we wszystkich okolicznościach.

– Najlepsza broń palna, nawet w ręku wytrawnego strzelca, nie ustrzeże przed zatrutą strzałą zdradliwego Bambutte… – wolno powiedział Hunter.

W tej chwili bosman Nowicki zrobił śmieszny grymas. Tomek zachichotał, lecz szybko się opanował i zapytał:

– Kto to są ci Bambutte?

– To Pigmeje zamieszkujący okolice nad rzeką Semliki. Chociaż są najniższymi ludźmi świata, każdy z nich potrafi zatrutą strzałą wypuszczoną z łuku powalić nawet największego słonia – wyjaśnił Hunter. – Idziesz niby to przez niezamieszkaną przez ludzi dżunglę, a tu nagle z drzewa świśnie mała strzała i byle cię tylko drasnęła, żegnasz się z tym światem.

Bosman wstrząsnął się, mruknął pod nosem coś nieprzyjemnego o Pigmejach Bambutte. Hunter znów zagadnął Smugę:

– Jakie jeszcze zwierzęta oprócz goryli macie zamiar łowić?

– Czy słyszał pan coś o okapi? – zapytał Smuga.

Twarz Huntera spochmurniała jeszcze bardziej. Wzruszył ramionami i rzekł:

– Słyszeć to i słyszałem… Wspominał mi o tym gubernator Ugandy, sir Harry Johnston. Dowiedział się od Stanleya[4], z którym sam rozmawiał, że w puszczach na zachód od Jeziora Alberta rzekomo żyje duże, podobne do osła zwierzę. Budową ma jakoby przypominać żyrafę. Krajowcy mówiąc o tym zwierzęciu, używali nazwy okapi[5].

[4] Henry Morton Stanley (1841–1904) – dziennikarz amerykański, jeden z najsłynniejszych podróżników po Afryce.

[5] W 1901 r. wielkie wrażenie w Europie wywołała wiadomość, że w Kongu w lasach Ituri odkryto nowego, dużego ssaka. Rozpoczęto poszukiwania tego legendarnego zwierzęcia, zwanego przez krajowców okapi. W końcu zdobyto jego skórę i czaszkę. Później przywieziono do Europy kilka skór i szkieletów, a nawet jedną żywą sztukę. Okapi leśne (Okapia johnstoni) żyje najliczniej w bagnistych dziewiczych lasach północno-wschodniego Konga, pomiędzy Jeziorem Alberta i rzekami Urelle, Kongo i Aruwimi. Należy do rodziny żyrafowatych, wśród których rozróżniamy dwa gatunki: okapi i żyrafę właściwą (Giraffa), żyjące jedynie w Afryce.

– Czy Stanley lub Johnston widzieli okapi? – zaciekawił się Wilmowski.

– O ile mi wiadomo, do tej pory żaden biały człowiek nie widział tego legendarnego zwierzęcia. Myślę również, że w ogóle nikt go nie widział. Coś mi się wydaje, że podczas naszego safari będziemy tropić jakieś senne mary – powiedział Hunter, chmurząc czoło.

– No, jak pan jednak widzi, nie zostałem tak całkowicie błędnie poinformowany – zauważył Smuga, uśmiechając się przyjaźnie. – O okapi słyszałem w Szwajcarii, i to od kogoś, kto w zupełności zasługiwał na zaufanie. Podobno zwierzęta te można spotkać w dżungli Konga w pobliżu Ugandy.

– Jeżeli nie są one jedynie wytworem czyjejś wyobraźni, będziemy łowić okapi i, jak mówiliśmy, goryle. Co jeszcze macie panowie w programie? – zapytał tropiciel.

Smuga roześmiał się i odparł:

– Przebrnęliśmy już chyba przez najgorsze. Reszta zapewne stanowi dla pana chleb codzienny. Chcemy łowić lwy, lamparty, żyrafy i szympansy. Mamy również zamiar schwytać parę młodych hipopotamów i słoni oraz nosorożca. Musimy przecież zapewnić sobie rentowność wyprawy, na wypadek gdyby nie udało się dowieźć do Europy żywych goryli i gdybyśmy nie zdołali wytropić okapi, w których istnienie tak bardzo pan powątpiewa.

– Zwierzęta te moglibyśmy znaleźć w Kenii[6], nie zapuszczając się w niezbadane dżungle Ugandy. Natomiast pierwsze przedsięwzięcie będzie wymagało, no… powiedzmy… dużego ryzyka. Czy panowie stanowczo obstajecie przy wykonaniu założonego planu?

[6] Kenia (Republika Kenii) – począwszy od VII w., koloniści arabscy tworzyli na wybrzeżu Kenii tzw. sułtanaty. Od XVI w. sułtanaty podlegały Portugalii, potem zostały podbite przez sułtana Zanzibaru, a następnie włączyli je do swych posiadłości Brytyjczycy. Od 1963 r. Kenia jest państwem niepodległym; 65% ludności Kenii należy do ludów bantu (Kikuju, Luo, Kamba), nilotyckich (Diomo, Masajowie) i kuszyckich (Somalijczycy, Galla); reszta ludności to Hindusi, Europejczycy i Arabowie.

– Postaramy się zrealizować go w całości – poważnie potwierdził Smuga. – Wyprawę tę urządzamy na własny koszt. Nie możemy sobie pozwolić na straty.

– Czy ma to oznaczać, że bez względu na grożące niebezpieczeństwa jesteście zdecydowani wyruszyć na tę wyprawę? – upewniał się Hunter.

– Nie zważając na nic, drogi panie!

– Nawet na bezpieczeństwo tego chłopca? – zdumiał się tropiciel, wskazując Tomka.

– Zostaw pan naszego mikrusa w spokoju – wtrącił rubasznie bosman Nowicki, który mimo wielu lat spędzonych poza Warszawą nie zatracił gwary używanej na Powiślu. – U tego chłopaka nie znajdziesz pan cykorii nawet na lekarstwo, a głowę ma nie od parady. Jestem ciekaw, czy przyciśnięty do muru mierzyłbyś pan tygrysowi między ślepia zamiast w komorę. Bo nasz mikrus inaczej nie strzela! [7]

[7] Powiedzeniem tym bosman chciał wyrazić sprawność strzelecką Tomka. Strzelając w płaski łeb tygrysa albo lwa, ryzykuje się tak zwaną obcierkę, to znaczy, że kula może drasnąć zwierzę boleśnie, lecz nieszkodliwie po czaszce i rozjuszyć je. Rzuca się ono wtedy na niefortunnego strzelca bez względu na okoliczności.

– Czy pan mówi to poważnie? – zapytał Hunter.

– Bosman powiedział szczerą prawdę – odparł Smuga. – Tomek zabił w ten sposób tygrysa, który przypadkowo wydostał się z klatki na statku podczas naszej ostatniej wyprawy. Strzałem tym uratował mi życie i swoje również. Jest bardzo odważny, strzela nadzwyczaj celnie. Muszę jeszcze dla ścisłości dodać, że jako strzelec, Tomek jest uczniem bosmana Nowickiego.

– Niech się pan o mnie nie obawia, proszę pana – wtrącił Tomek. – Bosman zawsze sprawuje nade mną opiekę podczas łowów, a przecież żaden goryl nie dorówna mu siłą.

Bosman obruszył się na to mimowolnie dwuznaczne porównanie. Reszta mężczyzn roześmiała się ubawiona. Hunter pierwszy spoważniał i powiedział:

– Goryl przegryza z taką łatwością lufę karabinu, jak ty łamiesz zapałkę w palcach. Więc chcecie panowie zaryzykować wszelkie niebezpieczeństwa?

– Nie będziemy się lekkomyślnie narażać, lecz mamy szczery zamiar wykonać nasz plan całkowicie – oświadczył Wilmowski. – Czy potwierdza pan teraz swą zgodę na udział w wyprawie?

Hunter przenikliwym wzrokiem obrzucił czterech łowców. W jasnych oczach Wilmowskiego odzwierciedlały się rozwaga i opanowanie. Hunter pomyślał, że człowiek ten nie zwykł postępować nierozważnie. Z postaci Smugi biła natomiast stanowcza pewność siebie, której się nabiera jedynie przez pokonywanie niebezpieczeństw. Tak więc i Smuga budził zaufanie jako towarzysz przyszłych łowów. Błyski niecierpliwości w oczach Tomka mówiły za siebie. Gdy Hunter spojrzał z kolei na herkulesowo zbudowanego bosmana, napotkał jego kpiący wzrok. Wydało mu się, że ten sękaty jak pień drzewny olbrzym drwi sobie z niego i jego zastrzeżeń. Pod wpływem tego ironicznego spojrzenia rumieńce wystąpiły na twarz tropiciela.

„Małpolud… Złośliwy małpolud! – pomyślał. – Ale naprawdę wygląda na to, że można z nim wziąć nawet diabła za rogi!”

Tropiciel nie wytrzymał niemej drwiny bosmana z Powiśla. Przymknął na chwilę oczy, a gdy je znów otworzył, nie było już w nich cienia wahania.

– No, pal licho goryle i te… okapi. Idę z wami – zadecydował trochę podniesionym głosem.

– Wobec tego układ jest ostatecznie zawarty – powiedział zadowolony Wilmowski. – Angażujemy pana na okres pół roku. Zaliczkę na poczet honorarium w wysokości dwumiesięcznej pensji wypłacamy natychmiast, resztę zdeponujemy u bankiera, którego wskaże nam pan w Mombasie. Zgoda?

– Zgoda! – powtórzył Hunter i podał silną dłoń Wilmowskiemu.

– Byłem pewny, że pan z nami pójdzie! – zawołał Tomek.

– A to dlaczego?

– Bo… bo chyba każdy łowca chciałby sprawdzić, czy okapi istnieją w rzeczywistości. Przecież to ogromnie ciekawe!

Hunter poważnie spojrzał na chłopca.

– Dziwne to, synu, ale naprawdę się nie pomyliłeś. Sprawa okapi intryguje mnie od wielu lat. Pewien znajomy proponował mi kiedyś wyprawę w celu rozwiązania tej zagadki. Odmówiłem mu jednak, mimo że spędziłem z nim prawie cały rok na polowaniu w okolicach Jeziora Wiktorii. Wtedy przywiązywałem więcej wagi do życia niż dzisiaj…

– Czy spotkało pana coś złego? – zapytał Tomek nieśmiało.

– Rok temu umarła moja żona, którą bardzo kochałem.

– To przykre – szepnął chłopiec. – Wiem, jak się robi smutno i ciężko, gdy człowiek zostaje sam.


Niezwykłe safari Ungewöhnliche Safari Amazing safari Safari insólito Safari invulgar Необычное сафари Незвичайне сафарі

Tomek poruszył się niespokojnie na wąskiej koi. Tom shifted uneasily on the narrow bunk. Tomás mexia-se inquieto na estreita cama. Том беспокойно зашевелился на узкой койке. Otworzył oczy i natychmiast rozejrzał się po kabinie. He opened his eyes and immediately looked around the cabin. Abriu os olhos e olhou imediatamente à volta da cabina. Он открыл глаза и сразу же оглядел каюту. Promienie wschodzącego słońca oświetlały ją przez okrągły iluminator. Rays of the rising sun illuminated her through a circular porthole. Os raios do sol nascente iluminavam-no através de uma vigia circular. Лучи восходящего солнца освещали его через круглый иллюминатор. Zrazu chłopiec nie mógł pojąć, dlaczego zbudził się nieoczekiwanie o tak wczesnej porze. At first the boy did not understand why he woke unexpectedly at such an early hour. No início, o rapaz não conseguia compreender porque é que tinha acordado inesperadamente a uma hora tão cedo. Zaczął więc czujnie nasłuchiwać; po krótkiej chwili nie miał wątpliwości – jego sen przerwało nagłe zatrzymanie statku. So he began to listen carefully; after a short while he had no doubts - his dream was interrupted by the sudden stop of the ship. Começou então a ouvir atentamente; passado pouco tempo, não teve dúvidas - o seu sono foi interrompido pela paragem súbita do navio. Поэтому он стал настороженно прислушиваться; через некоторое время он уже не сомневался - его сон был прерван внезапной остановкой корабля.

Zgrzyt łańcuchów opuszczanych kotwic oznaczał, że przybyli już do Mombasy w Afryce Równikowej. The screeching of dropped anchor chains meant they had already arrived in Mombasa, Equatorial Africa. O ruído das correntes das âncoras a serem baixadas significava que já tinham chegado a Mombaça, na África Equatorial. Скрежет опускаемых якорных цепей означал, что они уже прибыли в Момбасу в Экваториальной Африке.

Tomek zerwał się z koi. Tom sprang up from the bunk. Tom levantou-se do seu beliche. Том поднялся со своей койки. Szybko narzucił na siebie ubranie, po czym wybiegł na pokład. He quickly threw on his clothes, then ran out on deck. Vestiu-se rapidamente e correu para o convés. Он быстро накинул на себя одежду и выбежал на палубу. Marynarze zakotwiczali statek w malowniczej zatoce. Sailors anchored the ship in a picturesque bay. Os marinheiros ancoraram o navio numa baía pitoresca. Моряки поставили корабль на якорь в живописной бухте. Błękitnozielone morze otaczał półkolem ląd porosły wspaniałą, tropikalną roślinnością. The blue-green sea was surrounded by a semicircle of land covered with magnificent tropical vegetation. O mar azul-esverdeado estava rodeado por um semicírculo de terra coberto por uma magnífica vegetação tropical. Сине-зеленое море было окружено полукругом суши, поросшей великолепной тропической растительностью. Z dala można było rozróżnić strzeliste palmy kokosowe z pióropuszami koron obok starych, zadziwiających ogromem baobabów, rozłożyste drzewa mangowe, szerokolistne migdałowce i smukłe papaje. From a distance, one could make out soaring coconut palms with crown plumes next to old baobab trees, astonishing in their enormity, sprawling mango trees, broad-leaved almond trees, and slender papayas. Ao longe, distinguiam-se coqueiros imponentes com plumas de coroas, ao lado de velhos baobás que surpreendem pela sua enormidade, mangais extensos, amendoeiras de folha larga e papaieiras esguias. Издалека можно было различить возвышающиеся кокосовые пальмы со шлейфами крон рядом с поражающими своей громадностью старыми баобабами, раскидистыми мангровыми деревьями, широколистными миндальными деревьями и стройными папайями. Wśród drzew bieliły się mury domów, a na wzgórzu w środku miasta sterczały rumowiska dawnej budowli obronnej. The walls of the houses whitened among the trees, and the rubble of the former defensive structure protruded on the hill in the center of the city. As paredes das casas estavam caiadas de branco entre as árvores e, numa colina no meio da cidade, erguiam-se os destroços de um antigo edifício defensivo. Стены домов белели среди деревьев, а на холме в центре города возвышались обломки бывшего оборонительного сооружения.

Białawe rafy koralowe, ciągnące się wzdłuż pokrytego bujną zielenią wybrzeża, dodawały Mombasie niezapomnianego uroku. The whitish coral reefs stretching along the lush green coast gave Mombasa an unforgettable charm. Os recifes de coral esbranquiçados, que se estendem ao longo da costa verdejante, conferem um encanto inesquecível a Mombaça. Белоснежные коралловые рифы, протянувшиеся вдоль пышной зеленой береговой линии, придали Момбасе незабываемое очарование.

W zatoce stało kilkadziesiąt statków ze zwiniętymi żaglami. There were several dozen ships with furled sails in the bay. Dezenas de navios estavam na baía com as suas velas enroladas. Десятки кораблей стояли в бухте со спущенными парусами. Większość z nich miała nieskazitelny kształt starych arabskich żaglowców. Most of them had the immaculate shape of old Arab sailing ships. A maioria tinha a forma imaculada de velhos veleiros árabes. Большинство из них были в первозданном виде старых арабских парусников. Gdy się na nie spoglądało, wydawać się mogło, że tutaj czas nie postępuje naprzód. When you looked at them, it seemed that time did not move forward here. Quando se olhava para eles, parecia que o tempo não estava a avançar. Когда вы смотрели на них, казалось, что здесь время не движется вперед. Od wieków niezmiennie północno-wschodni monsun, wiejący od wybrzeży Azji, przywiewał podobne stateczki do Mombasy, natomiast wiatr południowo-zachodni umożliwiał im powrót do portów macierzystych[1]. For centuries, invariably the north-eastern monsoon, blowing from the coast of Asia, brought similar ships to Mombasa, while the south-west wind allowed them to return to their home ports [1]. Durante séculos, a monção invariável do nordeste, que sopra da costa asiática, trouxe navios semelhantes a Mombaça, enquanto o vento do sudoeste lhes permitiu regressar aos seus portos de origem[1]. На протяжении столетий неизменный северо-восточный муссон, дующий со стороны азиатского побережья, приводил подобные суда в Момбасу, а юго-западный ветер позволял им возвращаться в родные порты[1]. Jak dawniej, tak i teraz z kuchni okrętowych mieszczących się pod płóciennymi dachami unosił się zapach korzeni, którymi Arabowie zwykli przyprawiać pożywienie. As in the past, the smell of the spices used by Arabs to season their food was wafting from the ship's galleys under the canvas roofs. Tal como antes, o cheiro a raízes, com que os árabes temperavam a comida, emanava das cozinhas do navio, alojadas sob tectos de lona. Как и прежде, из корабельных кухонь, расположенных под брезентовыми крышами, доносился запах кореньев, которыми арабы приправляли свою пищу.

[1] Monsun (z arab. [1] Monção (do árabe. [1] Муссон (от араб. mausim – pora roku) – wiatr wywoływany sezonowymi zmianami ciśnienia atmosferycznego nad kontynentem i oceanem, który w ciepłej porze wieje znad morza w stronę lądu, a w porze chłodnej odwrotnie. mausim - season) - wind caused by seasonal changes in atmospheric pressure over the continent and the ocean, which in the warm season blows from the sea towards the land, and vice versa in the cold season. mausim - estação) - vento causado por alterações sazonais da pressão atmosférica sobre o continente e o oceano, que sopra do mar em direção à terra na estação quente e vice-versa na estação fria. mausim - сезон) - ветер, обусловленный сезонными изменениями атмосферного давления над континентом и океаном, дующий с моря в сторону суши в теплое время года и наоборот - в холодное. Wraz ze zmianą kierunku wiatru następuje nagła zmiana pogody. As the wind changes its direction, the weather suddenly changes. A mudança da direção do vento provoca uma mudança brusca do tempo. С изменением направления ветра происходит резкое изменение погоды. Monsunowi lądowemu (zimowemu) towarzyszy przeważnie pogoda sucha, a morskiemu (letniemu) deszczowa. The land (winter) monsoon is usually accompanied by dry weather, and the sea (summer) one is accompanied by rainy weather. A monção terrestre (inverno) é geralmente acompanhada de tempo seco e a monção marítima (verão) de tempo chuvoso. Сухопутный (зимний) муссон обычно сопровождается сухой погодой, а морской (летний) муссон - дождливой. Monsuny występują w Azji Południowej i Południowo-Wschodniej. Monsoons occur in South and Southeast Asia. As monções ocorrem no Sul e no Sudeste Asiático. Муссоны наблюдаются в Южной и Юго-Восточной Азии. Zalicza się do nich także podobne wiatry na wschodzie Afryki Równikowej, południu Australii oraz słabsze, mniej regularne wiatry południowego wybrzeża Alaski, północnej Kanady, północno-wschodniej Europy i północnej Syberii. They also include similar winds in eastern Equatorial Africa, southern Australia, and weaker, less regular winds from the southern coast of Alaska, northern Canada, northeastern Europe, and northern Siberia. Incluem também ventos semelhantes na África Equatorial Oriental, no sul da Austrália e os ventos mais fracos e menos regulares da costa sul do Alasca, do norte do Canadá, do nordeste da Europa e do norte da Sibéria. К ним также относятся аналогичные ветры в восточной части экваториальной Африки, на юге Австралии и более слабые, менее регулярные ветры южного побережья Аляски, северной Канады, северо-восточной Европы и северной Сибири.

Tomek rozglądał się z zainteresowaniem. Tom looked around with interest. Tomás olhou em redor com interesse. Том с интересом огляделся вокруг. Przecież port Mombasa miał bardzo ciekawą, choć nie zawsze chlubną przeszłość. After all, the port of Mombasa had a very interesting, but not always glorious past. Afinal de contas, o porto de Mombaça teve um passado muito interessante, se não sempre glorioso. Ведь у порта Момбаса было очень интересное, пусть и не всегда славное, прошлое. Od kilku wieków stanowił niejako bramę dla całej Afryki Wschodniej. For several centuries, it has been a kind of gateway for all of East Africa. Durante vários séculos, foi, por assim dizer, a porta de entrada para toda a África Oriental. На протяжении нескольких столетий он был как бы воротами во всю Восточную Африку. Podczas dawnego najazdu Portugalczycy spalili miasto, lecz dzięki węzłowemu położeniu na szlaku komunikacji morskiej szybko dźwignęło się z popiołów. Bei einer früheren Invasion wurde die Stadt von den Portugiesen niedergebrannt, aber dank ihrer Lage an einem Knotenpunkt der Seeverkehrsroute erstand sie schnell wieder aus der Asche. During the former raid, the Portuguese burned the city, but thanks to its junction on the sea communication route it quickly rose from the ashes. Durante uma antiga invasão, os portugueses incendiaram a cidade, mas graças à sua posição nodal na via de comunicação marítima, esta rapidamente se reergueu das cinzas. Во время первого вторжения португальцев город был сожжен, но благодаря своему узловому положению на морском пути сообщения быстро восстал из пепла. Przez długie lata Mombasa była jednym z głównych ośrodków handlu niewolnikami. For many years, Mombasa was one of the main centers of the slave trade. Durante muitos anos, Mombaça foi um dos principais centros do comércio de escravos. В течение многих лет Момбаса была одним из главных центров работорговли. Dziesiątki tysięcy afrykańskich Murzynów wywieziono stąd na dalekie kontynenty. Tens of thousands of African blacks have been transported from here to distant continents. Dezenas de milhares de negros africanos foram deportados daqui para continentes distantes. Десятки тысяч африканских негров были депортированы отсюда на далекие континенты.

Tomek rozmyślał o tym i nie mógł po prostu pojąć, iż w tak uroczym zakątku popłynęło tyle krwawych łez nieszczęsnych brańców. Tom dachte darüber nach und konnte einfach nicht begreifen, dass so viele blutige Tränen von unglücklichen Brüdern in einer so schönen Ecke geflossen waren. Tom thought about it and he just couldn't understand that so many bloody tears of unfortunate rebels had flowed in such a charming corner. Tomás reflectiu sobre isso e simplesmente não conseguia compreender o facto de tantas lágrimas de sangue de irmãos infelizes terem corrido num canto tão bonito. Том размышлял об этом и просто не мог понять, что в таком прекрасном уголке пролилось столько кровавых слез несчастных братьев.

– A to dopiero z ciebie ranny ptaszek! - And this is just you early bird! - E tu és apenas o pássaro da manhã! - А ты просто утренняя пташка! – odezwał się Wilmowski, podchodząc do syna ze Smugą i z bosmanem Nowickim. - said Wilmowski, coming up to his son with Smuga and with Bo'sun Nowicki. - falou Wilmowski, aproximando-se do seu filho com Smuga e o suboficial Nowicki. - проговорил Вильмовский, подходя к сыну вместе со Смугой и старшиной Новицким.

– Zbudziłem się, gdy maszyny ucichły na statku – odparł chłopiec. "I woke up when the machines went silent on the ship," the boy replied. - Acordei quando as máquinas se calaram no navio", respondeu o rapaz. - Я проснулся, когда на корабле замолчали машины, - ответил мальчик. – Podziwiam piękny krajobraz i stojące w porcie malownicze stare żaglowce. - Admiro a bela paisagem e os pitorescos veleiros antigos que se encontram no porto. - Я любуюсь прекрасным пейзажем и живописными старыми парусниками, стоящими в гавани. Zastanawiam się, czy nie służyły do wywożenia stąd niewolników. Интересно, использовались ли они для вывоза отсюда рабов?

– Jestem tego niemal pewny – wtrącił bosman Nowicki i zaraz dodał ciszej: – Słyszałem, brachu, że w Mombasie podobno jeszcze teraz handluje się ludźmi. - Я почти уверен в этом, - вмешался старшина Новицки и тут же добавил уже тише: - Я слышал, брат, что в Момбасе сейчас якобы все еще торгуют людьми". Jeżeli masz wielką ochotę, to za sztukę perkalu możesz kupić tutaj Murzyna lub Murzynkę. Если очень захотеть, то за кусок перкаля здесь можно купить негра или негритянку.

– Czy to naprawdę możliwe, tatusiu? - Неужели это возможно, папа? – zapytał Tomek, gdyż niezbyt dowierzał słowom dowcipnego bosmana. - спросил Том, не совсем веря словам остроумного старшины.

– W roku tysiąc osiemset czterdziestym piątym Anglicy wymogli na miejscowym sułtanie podpisanie porozumienia zakazującego wywożenia niewolników z Afryki Wschodniej. - В тысяча восемьсот сорок пятом году англичане потребовали от местного султана подписать соглашение, запрещающее вывоз рабов из Восточной Африки. - У тисяча вісімсот сорок п'ятому році англійці вимагали від місцевого султана підписати угоду про заборону вивозу рабів зі Східної Африки. Łatwiej jednak było spowodować zawarcie umowy, niż dopilnować zaprzestania handlu przynoszącego duży dochód Arabom oraz niektórym kacykom murzyńskim. Однако проще было заставить заключить соглашение, чем добиться прекращения торговли, приносившей немалый доход арабам и некоторым неграм-касикам. Nic więc dziwnego, że i dzisiaj jeszcze handluje się w tym kraju niewolnikami – odpowiedział Wilmowski. Неудивительно, что и сегодня в нашей стране торгуют рабами", - ответил Вильмовский.

Tomek nie prosił o dalsze wyjaśnienia, gdyż jego uwagę pochłonęła duża motorówka, w której przybyli na statek angielscy urzędnicy portowi. Том не требовал дальнейших объяснений, поскольку его внимание было поглощено большой моторной лодкой, на борту которой находились английские портовые чиновники. Dzięki rekomendacjom Hagenbecka, dobrze znanego władzom angielskim, Wilmowski szybko załatwił wszelkie formalności celne i łowcy wkrótce mogli zejść na wybrzeże. Благодаря рекомендациям Хагенбека, хорошо известного английским властям, Вильмовский быстро уладил все таможенные формальности, и вскоре охотники смогли сойти на берег.

W porcie panował nadzwyczaj ożywiony ruch. В порту было необычно многолюдно. Murzyni oraz Arabowie rozładowywali i załadowywali statki, w zakamarkach pokładów bawiły się gromady brudnych, półnagich dzieci. Чернокожие и арабы разгружали и загружали корабли, толпы грязных, полуголых детей играли в закоулках палуб. Murzyńscy rybacy wynosili z łodzi kosze pełne wielkich, kolorowych krabów, poruszających niezgrabnie długimi kończynami. Чернокожие рыбаки, неуклюже переставляя длинные конечности, несли с лодки корзины, полные крупных разноцветных крабов.

Dalsze obserwacje Tomka i jego towarzyszy przerwał wysoki, chudy mężczyzna, który właśnie do nich podszedł. Дальнейшие наблюдения Тома и его спутников прервал высокий худой мужчина, который только что подошел к ним.

– Czy mam przyjemność powitać panów Wilmowskiego i Smugę? - Позвольте мне поприветствовать г-на Вильмовского и г-на Смугу? – zapytał, uchylając białego korkowego hełmu. - спросил он, наклоняя белый пробковый шлем.

– To zapewne pan Hunter? Spodziewaliśmy się, że będzie nas pan oczekiwał w porcie – odparł Wilmowski, wyciągając dłoń. Мы ожидали, что вы будете ждать нас в гавани, - ответил Вильмовский, протягивая руку. – Oto reszta towarzystwa: pan Smuga, bosman Nowicki i mój syn Tomek. - Вот остальная компания: господин Смуга, старшина Новицки и мой сын Том.

Hunter kolejno przywitał się ze wszystkimi. Хантер по очереди приветствовал всех. Był on zawodowym przewodnikiem i tropicielem zwierząt. Он был профессиональным проводником животных и следопытом. Został polecony Wilmowskiemu przez jednego ze współpracowników Hagenbecka na przewodnika wyprawy łowieckiej, a powiadomiony telegraficznie o dniu ich przyjazdu, już czekał na wybrzeżu. Он был рекомендован Вильмовскому одним из соратников Хагенбека в качестве проводника охотничьей экспедиции и, получив по телеграфу сообщение о дне их прибытия, уже ждал на побережье.

Należy wyjaśnić, że organizatorzy ekspedycji łowieckich zazwyczaj najmowali zawodowych wytrawnych białych strzelców-tropicieli, znających doskonale okolicę. Следует уточнить, что организаторы охотничьих экспедиций обычно нанимали профессиональных опытных стрелков-белолобиков, хорошо знающих местность. Zagłębianie się bez nich w dziki, nieznany kraj byłoby zwykłym szaleństwem. Без них отправляться в дикую, неизведанную страну было бы сущим безумием. Hunter już od dawna przebywał w Kenii i brał udział w wielu wyprawach. Хантер долгое время работал в Кении и участвовал во многих экспедициях. Posiadał szczególną dla naszych łowców zaletę – władał dość biegle językiem polskim, którego nauczył się, towarzysząc polskiemu podróżnikowi i badaczowi Janowi Dybowskiemu[2] w jednej z jego wypraw do Konga. Он обладал преимуществом, свойственным нашим охотникам, - свободно владел польским языком, который выучил, сопровождая польского путешественника и исследователя Яна Дыбовского (2) в одной из его экспедиций в Конго. Hunter mieszkał w Mombasie w małym jednopiętrowym domku położonym w pobliżu malowniczych ruin dawnej fortecy portugalskiej. Хантер жил в Момбасе в небольшом одноэтажном доме, расположенном рядом с живописными руинами бывшей португальской крепости. U niego rozgościli się nasi łowcy. У него наши охотники устроились поудобнее.

[2] Począwszy od 1889 r., Jan Dybowski badał południową Algierię, Saharę i Kongo. [2] Начиная с 1889 г. Ян Дыбовский исследовал южную часть Алжира, Сахару и Конго.

Następnego dnia po przybyciu do Mombasy Wilmowski zwołał z samego rana walną naradę. Am nächsten Tag nach seiner Ankunft in Mombasa berief Wilmowski gleich am Morgen eine Vollversammlung ein. На следующий день после прибытия в Момбасу Вильмовский первым делом созвал общее собрание. Zaraz na początku rozmowy tropiciel zapytał, na jakie zwierzęta łowcy mają zamiar polować. В самом начале разговора следопыт спросил, на каких животных собираются охотиться охотники. Wyjaśnień udzielił mu podróżnik Jan Smuga, on to bowiem na prośbę Wilmowskiego opracował plan wyprawy. Объяснения ему дал путешественник Ян Смуга, который по просьбе Вильмовского разработал план экспедиции.

– Nasze, stosunkowo skromne, środki finansowe z góry wykluczają łowy na zbyt wiele gatunków zwierząt – mówił Smuga. - Наши относительно скромные финансовые возможности не позволяют заранее охотиться на слишком большое количество видов животных, - говорит Смуга. – Dlatego też mamy zamiar chwytać jedynie okazy, za które będziemy mogli uzyskać w Europie najwyższe ceny. - Поэтому мы будем брать только те образцы, за которые мы можем получить самые высокие цены в Европе. Uzgodniliśmy tę sprawę z Hagenbeckiem i zarządem Ogrodu Zoologicznego w Nowym Jorku. Мы согласовали этот вопрос с Хагенбеком и руководством Нью-Йоркского зоологического сада. Uzyskaliśmy konkretne zamówienia. Мы получили конкретные заказы. Z tego powodu przede wszystkim interesują nas goryle. По этой причине нас в первую очередь интересуют гориллы.

Hunter gwizdnął z cicha. Хантер тихонько присвистнул. Po krótkiej chwili milczenia powiedział: – W Kenii nie znajdziecie małp człekokształtnych. После короткой минуты молчания он сказал: - В Кении вы не найдете человекообразных обезьян.

– Słusznie, lecz w okolicach jeziora Kiwu, a więc na pograniczu Konga i Ugandy, żyją goryle górskie, natomiast w dżungli Ituri znajdziemy goryle właściwe[3]. - Все правильно, но в районе озера Киву, то есть на границе Конго и Уганды, живут горные гориллы, а в джунглях Итури - собственно гориллы[3]. Tam właśnie mamy zamiar na nie polować – odparł Smuga. Там мы и будем на них охотиться, - ответил Пятнистый.

[3] Małpy człekokształtne obejmują trzy rodzaje: jeden azjatycki – orangutan (Pongo pygmaeus) oraz dwa afrykańskie – szympansy i goryle. [3] К человекообразным обезьянам относятся три рода: один азиатский - орангутан (Pongo pygmaeus) и два африканских - шимпанзе и горилла. Wśród szympansów rozróżnia się: szympansa gambijskiego (Pan chimpanse), tak zwane soko (Pan castomale), marungu (Pan marungensis) i tszego (Pan satyrus). Среди шимпанзе различают гамбийского шимпанзе (Pan chimpanse), так называемого соко (Pan castomale), марунгу (Pan marungensis) и цзи (Pan satyrus). Do goryli należą: goryl nizinny (Gorilla gorilla), spotykany nad Zatoką Gwinejską i w Kongu oraz goryl górski (Gorilla beringei), żyjący w górach w okolicach jeziora Kiwu. К гориллам относятся низинная горилла (Gorilla gorilla), обитающая на побережье Гвинейского залива и в Конго, и горная горилла (Gorilla beringei), живущая в горах вокруг озера Киву. Samce goryli wyróżniają się w rodzinie małp człekokształtnych najwyższym wzrostem, przekraczającym nieraz 2 metry. Самцы горилл отличаются в семействе человекообразных обезьян самым высоким ростом, иногда превышающим 2 м.

Po dość długim namyśle Hunter powiedział: После довольно долгого раздумья Хантер сказал:

– Prawdę mówiąc, nie brałem dotąd udziału w polowaniu na goryle. - Честно говоря, раньше я не участвовал в охоте на горилл. Jak wynika z tego, co tu usłyszałem, chcecie złowić je żywe. Согласно тому, что я здесь слышал, вы хотите поймать их живыми. No, nie wiem, czy przemyśleliście dobrze całą sprawę. Ну, я не знаю, правильно ли вы все продумали. Nie będzie to takie łatwe przedsięwzięcie. Это окажется не таким уж простым делом.

– Nie jesteśmy nowicjuszami, panie Hunter – spokojnie wtrącił Wilmowski. - Мы не новички, господин Хантер, - спокойно вмешался Вильмовский.

– Wiem o tym, lecz moim obowiązkiem jest przestrzec was przed niebezpieczeństwem grożącym podczas łowów na goryle – odparł Hunter. - Я знаю это, но мой долг - предупредить вас об опасности охоты на горилл, - ответил Хантер. – Nie tylko niedostępność terenu oraz dzikość zwierząt będą utrudniały łowy. - Не только труднодоступность местности и дикая природа затрудняют охоту. W tamtych okolicach nie jest zbyt spokojnie. В этом районе не очень спокойно. Na pewno przyjdzie nam się zetknąć z plemionami murzyńskimi, które jeszcze nie widziały białych ludzi lub, co gorsza, wycofały się ze wschodnich wybrzeży w obawie przed handlarzami niewolników. Мы обязательно столкнемся с негритянскими племенами, которые еще не видели белых людей или, что еще хуже, отступили от восточного побережья, опасаясь работорговцев. Możemy się spotkać z niezbyt życzliwym przyjęciem. Мы можем встретить не очень дружелюбный прием.

– Musimy się z tym liczyć – przyznał Smuga. - С этим приходится считаться", - признал Смуга. – Jesteśmy wyposażeni w doskonałą broń. - Мы оснащены прекрасным оружием. Postaramy się również o godnych zaufania, odważnych ludzi, aby móc polegać na nich we wszystkich okolicznościach. Мы также будем стараться иметь надежных, мужественных людей, на которых можно положиться в любых обстоятельствах.

– Najlepsza broń palna, nawet w ręku wytrawnego strzelca, nie ustrzeże przed zatrutą strzałą zdradliwego Bambutte… – wolno powiedział Hunter. - Die beste Feuerwaffe, selbst in der Hand eines geübten Schützen, schützt nicht vor dem vergifteten Pfeil der heimtückischen Bambutte... - sagte Hunter langsam. - Самое лучшее огнестрельное оружие, даже в руках опытного стрелка, не защитит от отравленной стрелы коварного Бамбутта... - медленно произнес Хантер.

W tej chwili bosman Nowicki zrobił śmieszny grymas. В этот момент старшина Новицки скорчил забавную гримасу. Tomek zachichotał, lecz szybko się opanował i zapytał: Том захихикал, но быстро взял себя в руки и спросил:

– Kto to są ci Bambutte? - Кто такие эти Бамбутте?

– To Pigmeje zamieszkujący okolice nad rzeką Semliki. - Это пигмеи, живущие на территории вдоль реки Семлики. Chociaż są najniższymi ludźmi świata, każdy z nich potrafi zatrutą strzałą wypuszczoną z łuku powalić nawet największego słonia – wyjaśnił Hunter. Obwohl sie die niedrigsten Menschen der Welt sind, kann jeder von ihnen mit einem vergifteten Pfeil aus einem Bogen selbst den größten Elefanten umhauen, erklärte Hunter. Хотя это самые низкие люди в мире, каждый из них может сбить с ног даже самого большого слона отравленной стрелой, выпущенной из лука, пояснил Хантер. – Idziesz niby to przez niezamieszkaną przez ludzi dżunglę, a tu nagle z drzewa świśnie mała strzała i byle cię tylko drasnęła, żegnasz się z tym światem. - Вы идете по, казалось бы, безлюдным джунглям, и вдруг из дерева вылетает маленькая стрела и, просто оцарапав вас, прощается с миром.

Bosman wstrząsnął się, mruknął pod nosem coś nieprzyjemnego o Pigmejach Bambutte. Боцман встряхнулся, пробормотал под нос что-то неприятное о пигмеях Бамбута. Hunter znów zagadnął Smugę: Хантер снова изрешетил Пятно:

– Jakie jeszcze zwierzęta oprócz goryli macie zamiar łowić? - Каких еще животных, кроме горилл, Вы собираетесь ловить?

– Czy słyszał pan coś o okapi? - Слышали ли Вы что-нибудь об окапи? – zapytał Smuga.

Twarz Huntera spochmurniała jeszcze bardziej. Лицо Хантера омрачилось еще больше. Wzruszył ramionami i rzekł:

– Słyszeć to i słyszałem… Wspominał mi o tym gubernator Ugandy, sir Harry Johnston. - Услышьте это и услышьте то... Об этом мне говорил губернатор Уганды сэр Гарри Джонстон. Dowiedział się od Stanleya[4], z którym sam rozmawiał, że w puszczach na zachód od Jeziora Alberta rzekomo żyje duże, podobne do osła zwierzę. Budową ma jakoby przypominać żyrafę. Krajowcy mówiąc o tym zwierzęciu, używali nazwy okapi[5].

[4] Henry Morton Stanley (1841–1904) – dziennikarz amerykański, jeden z najsłynniejszych podróżników po Afryce.

[5] W 1901 r. wielkie wrażenie w Europie wywołała wiadomość, że w Kongu w lasach Ituri odkryto nowego, dużego ssaka. Rozpoczęto poszukiwania tego legendarnego zwierzęcia, zwanego przez krajowców okapi. W końcu zdobyto jego skórę i czaszkę. Później przywieziono do Europy kilka skór i szkieletów, a nawet jedną żywą sztukę. Okapi leśne (Okapia johnstoni) żyje najliczniej w bagnistych dziewiczych lasach północno-wschodniego Konga, pomiędzy Jeziorem Alberta i rzekami Urelle, Kongo i Aruwimi. Należy do rodziny żyrafowatych, wśród których rozróżniamy dwa gatunki: okapi i żyrafę właściwą (Giraffa), żyjące jedynie w Afryce.

– Czy Stanley lub Johnston widzieli okapi? – zaciekawił się Wilmowski.

– O ile mi wiadomo, do tej pory żaden biały człowiek nie widział tego legendarnego zwierzęcia. Myślę również, że w ogóle nikt go nie widział. Coś mi się wydaje, że podczas naszego safari będziemy tropić jakieś senne mary – powiedział Hunter, chmurząc czoło. Что-то мне подсказывает, что во время сафари мы будем выслеживать какую-нибудь сонную Мэри, - сказал Хантер, наморщив лоб.

– No, jak pan jednak widzi, nie zostałem tak całkowicie błędnie poinformowany – zauważył Smuga, uśmiechając się przyjaźnie. - Однако, как видите, я не был так уж сильно дезинформирован, - заметил Пятнистый, дружелюбно улыбаясь. – O okapi słyszałem w Szwajcarii, i to od kogoś, kto w zupełności zasługiwał na zaufanie. - Я услышал об окапи в Швейцарии, причем от человека, который полностью заслуживает доверия. Podobno zwierzęta te można spotkać w dżungli Konga w pobliżu Ugandy. По имеющимся данным, эти животные обитают в джунглях Конго, недалеко от Уганды.

– Jeżeli nie są one jedynie wytworem czyjejś wyobraźni, będziemy łowić okapi i, jak mówiliśmy, goryle. - Если они не плод чьего-то воображения, то мы будем ловить окапи и, как мы уже говорили, горилл. Co jeszcze macie panowie w programie? Что еще у вас на повестке дня? – zapytał tropiciel. - спросил следопыт.

Smuga roześmiał się i odparł: Пятно засмеялось и ответило:

– Przebrnęliśmy już chyba przez najgorsze. - Мы, наверное, прошли через самое страшное. Reszta zapewne stanowi dla pana chleb codzienny. Остальное, вероятно, является для вас хлебом насущным. Chcemy łowić lwy, lamparty, żyrafy i szympansy. Мы хотим поймать львов, леопардов, жирафов и шимпанзе. Mamy również zamiar schwytać parę młodych hipopotamów i słoni oraz nosorożca. Мы также намерены запечатлеть пару молодых бегемотов, слонов и носорога. Musimy przecież zapewnić sobie rentowność wyprawy, na wypadek gdyby nie udało się dowieźć do Europy żywych goryli i gdybyśmy nie zdołali wytropić okapi, w których istnienie tak bardzo pan powątpiewa. Ведь нам необходимо обеспечить жизнеспособность экспедиции в случае, если мы не сможем доставить живых горилл в Европу, а также в случае, если мы не сможем выследить окапи, в существовании которых Вы так сомневаетесь.

– Zwierzęta te moglibyśmy znaleźć w Kenii[6], nie zapuszczając się w niezbadane dżungle Ugandy. - Мы могли бы найти этих животных в Кении[6], не заходя в неизведанные джунгли Уганды. Natomiast pierwsze przedsięwzięcie będzie wymagało, no… powiedzmy… dużego ryzyka. С другой стороны, первое предприятие потребует, ну... скажем так... большого риска. Czy panowie stanowczo obstajecie przy wykonaniu założonego planu? Вы, господа, решительно настаиваете на выполнении намеченного плана?

[6] Kenia (Republika Kenii) – począwszy od VII w., koloniści arabscy tworzyli na wybrzeżu Kenii tzw. [6] Кения (Республика Кения) - начиная с VII века арабские колонисты образовали на кенийском побережье так называемый "кенийский берег". sułtanaty. султанатов. Od XVI w. sułtanaty podlegały Portugalii, potem zostały podbite przez sułtana Zanzibaru, a następnie włączyli je do swych posiadłości Brytyjczycy. С XVI в. султанаты подчинялись Португалии, затем были завоеваны султаном Занзибара, после чего их включили в свои владения англичане. Od 1963 r. Kenia jest państwem niepodległym; 65% ludności Kenii należy do ludów bantu (Kikuju, Luo, Kamba), nilotyckich (Diomo, Masajowie) i kuszyckich (Somalijczycy, Galla); reszta ludności to Hindusi, Europejczycy i Arabowie. С 1963 г. Кения - независимое государство; 65% населения Кении принадлежит к банту (кикуйю, луо, камба), нилотическим (диомо, масаи) и кушитским (сомали, галла) народам; остальное население - индийцы, европейцы и арабы.

– Postaramy się zrealizować go w całości – poważnie potwierdził Smuga. - Мы постараемся реализовать его в полном объеме", - серьезно подтвердил Смуга. – Wyprawę tę urządzamy na własny koszt. - Мы организуем эту поездку за свой счет. Nie możemy sobie pozwolić na straty. Мы не можем позволить себе проиграть.

– Czy ma to oznaczać, że bez względu na grożące niebezpieczeństwa jesteście zdecydowani wyruszyć na tę wyprawę? - Означает ли это, что Вы твердо решили отправиться в экспедицию, невзирая на грозящие опасности? – upewniał się Hunter.

– Nie zważając na nic, drogi panie! - Не обращайте внимания ни на что, дорогой сэр!

– Nawet na bezpieczeństwo tego chłopca? - Даже ради безопасности этого мальчика? – zdumiał się tropiciel, wskazując Tomka. - изумился следопыт, указывая на Тома.

– Zostaw pan naszego mikrusa w spokoju – wtrącił rubasznie bosman Nowicki, który mimo wielu lat spędzonych poza Warszawą nie zatracił gwary używanej na Powiślu. - Оставьте нашего малыша в покое", - вмешался старшина Новицкий, который, несмотря на долгие годы, проведенные за пределами Варшавы, не утратил диалект, используемый в Повисле. – U tego chłopaka nie znajdziesz pan cykorii nawet na lekarstwo, a głowę ma nie od parady. - У этого парня даже цикория не найдешь, а голова не путается. Jestem ciekaw, czy przyciśnięty do muru mierzyłbyś pan tygrysowi między ślepia zamiast w komorę. Интересно, что, прижавшись к стене, вы будете измерять тигр между жалюзи, а не в камере. Bo nasz mikrus inaczej nie strzela! Потому что наши микрофоны иначе не снимают! [7]

[7] Powiedzeniem tym bosman chciał wyrazić sprawność strzelecką Tomka. [7] Этим высказыванием старшина хотел выразить стрелковое мастерство Тома. Strzelając w płaski łeb tygrysa albo lwa, ryzykuje się tak zwaną obcierkę, to znaczy, że kula może drasnąć zwierzę boleśnie, lecz nieszkodliwie po czaszce i rozjuszyć je. Стреляя в плоскую голову тигра или льва, вы рискуете получить так называемый "синяк", то есть пуля может больно, но безвредно поцарапать череп животного и разъярить его. Rzuca się ono wtedy na niefortunnego strzelca bez względu na okoliczności. Затем он бросается на несчастного стрелка независимо от обстоятельств.

– Czy pan mówi to poważnie? - Вы это серьезно? – zapytał Hunter.

– Bosman powiedział szczerą prawdę – odparł Smuga. – Tomek zabił w ten sposób tygrysa, który przypadkowo wydostał się z klatki na statku podczas naszej ostatniej wyprawy. - Таким образом Том убил тигра, который случайно вырвался из клетки на корабле во время нашего последнего путешествия. Strzałem tym uratował mi życie i swoje również. Этим выстрелом он спас не только мою, но и свою жизнь. Jest bardzo odważny, strzela nadzwyczaj celnie. Он очень смел и стреляет очень точно. Muszę jeszcze dla ścisłości dodać, że jako strzelec, Tomek jest uczniem bosmana Nowickiego. Добавлю для точности, что как стрелок Томек является учеником старшины Новицкого.

– Niech się pan o mnie nie obawia, proszę pana – wtrącił Tomek. - Не беспокойтесь обо мне, сэр, - вмешался Том. – Bosman zawsze sprawuje nade mną opiekę podczas łowów, a przecież żaden goryl nie dorówna mu siłą. - Der Bosmer kümmert sich immer um mich, wenn ich auf der Jagd bin, aber kein Gorilla kann es mit seiner Stärke aufnehmen. - Босмер всегда заботится обо мне, когда я охочусь, но ни одна горилла не может сравниться с ним по силе.

Bosman obruszył się na to mimowolnie dwuznaczne porównanie. Боцман обиделся на это неумышленно двусмысленное сравнение. Reszta mężczyzn roześmiała się ubawiona. Остальные мужчины весело рассмеялись. Hunter pierwszy spoważniał i powiedział: Хантер первым посерьезнел и сказал:

– Goryl przegryza z taką łatwością lufę karabinu, jak ty łamiesz zapałkę w palcach. - Горилла прогрызает ствол винтовки так же легко, как вы ломаете спичку в пальцах. Więc chcecie panowie zaryzykować wszelkie niebezpieczeństwa? То есть вы хотите рискнуть всеми опасностями?

– Nie będziemy się lekkomyślnie narażać, lecz mamy szczery zamiar wykonać nasz plan całkowicie – oświadczył Wilmowski. - Мы не будем бездумно подвергать себя опасности, но у нас есть искреннее намерение полностью реализовать наш план", - заявил Вильмовский. – Czy potwierdza pan teraz swą zgodę na udział w wyprawie? - Подтверждаете ли Вы сейчас свое согласие на участие в экспедиции?

Hunter przenikliwym wzrokiem obrzucił czterech łowców. Хантер окинул четырех охотников пронизывающим взглядом. W jasnych oczach Wilmowskiego odzwierciedlały się rozwaga i opanowanie. В светлых глазах Вильмовского отражались благоразумие и самообладание. Hunter pomyślał, że człowiek ten nie zwykł postępować nierozważnie. Хантер подумал, что этот человек не привык поступать неосмотрительно. Z postaci Smugi biła natomiast stanowcza pewność siebie, której się nabiera jedynie przez pokonywanie niebezpieczeństw. Вместо этого от героя Blur исходила решительная уверенность, которую человек обретает, только преодолевая опасность. Tak więc i Smuga budził zaufanie jako towarzysz przyszłych łowów. Да и Пятно внушало доверие как компаньон для будущих охот. Błyski niecierpliwości w oczach Tomka mówiły za siebie. Вспышки нетерпения в глазах Тома говорили сами за себя. Gdy Hunter spojrzał z kolei na herkulesowo zbudowanego bosmana, napotkał jego kpiący wzrok. Когда Хантер в свою очередь посмотрел на старшину, отличавшегося непомерным телосложением, тот встретил его насмешливый взгляд. Wydało mu się, że ten sękaty jak pień drzewny olbrzym drwi sobie z niego i jego zastrzeżeń. Ему показалось, что этот узловатый, как ствол дерева, гигант насмехается над ним и его оговорками. Pod wpływem tego ironicznego spojrzenia rumieńce wystąpiły na twarz tropiciela. Под влиянием этого ироничного взгляда на лице следопыта появился румянец.

„Małpolud… Złośliwy małpolud! "Человек-обезьяна... Злобный человек-обезьяна! – pomyślał. - подумал он. – Ale naprawdę wygląda na to, że można z nim wziąć nawet diabła za rogi!” - Но похоже, что с ним можно взять за рога даже дьявола!"

Tropiciel nie wytrzymał niemej drwiny bosmana z Powiśla. Следопыт не выдержал молчаливой насмешки старшины Поуиса. Przymknął na chwilę oczy, a gdy je znów otworzył, nie było już w nich cienia wahania. Он на мгновение закрыл глаза, а когда открыл их снова, в них уже не было и тени колебаний.

– No, pal licho goryle i te… okapi. - Забудьте о гориллах и этих... окапи. Idę z wami – zadecydował trochę podniesionym głosem.

– Wobec tego układ jest ostatecznie zawarty – powiedział zadowolony Wilmowski. - В связи с этим сделка наконец-то состоялась", - сказал довольный Вильмовский. – Angażujemy pana na okres pół roku. - Мы привлекаем вас к работе сроком на шесть месяцев. Zaliczkę na poczet honorarium w wysokości dwumiesięcznej pensji wypłacamy natychmiast, resztę zdeponujemy u bankiera, którego wskaże nam pan w Mombasie. Мы сразу же авансируем гонорар в размере двухмесячной зарплаты, а остальную сумму внесем в указанный Вами банк в Момбасе. Zgoda?

– Zgoda! – powtórzył Hunter i podał silną dłoń Wilmowskiemu. - повторил Хантер и пожал сильную руку Вильмовского.

– Byłem pewny, że pan z nami pójdzie! - Я был уверен, что вы поедете с нами! – zawołał Tomek. - воскликнул Том.

– A to dlaczego? - А почему?

– Bo… bo chyba każdy łowca chciałby sprawdzić, czy okapi istnieją w rzeczywistości. - Потому что... потому что, я думаю, любой охотник хотел бы узнать, существуют ли окапи в реальности. Przecież to ogromnie ciekawe! Ведь это очень интересно!

Hunter poważnie spojrzał na chłopca. Хантер серьезно посмотрел на мальчика.

– Dziwne to, synu, ale naprawdę się nie pomyliłeś. - Странно, сынок, но ты действительно не ошибся. Sprawa okapi intryguje mnie od wielu lat. Случай с окапи интригует меня уже много лет. Pewien znajomy proponował mi kiedyś wyprawę w celu rozwiązania tej zagadki. Однажды друг предложил мне организовать экспедицию для решения этой загадки. Odmówiłem mu jednak, mimo że spędziłem z nim prawie cały rok na polowaniu w okolicach Jeziora Wiktorii. Однако я отказал ему, несмотря на то, что провел с ним почти целый год на охоте в районе озера Виктория. Wtedy przywiązywałem więcej wagi do życia niż dzisiaj… Тогда я придавал жизни большее значение, чем сейчас....

– Czy spotkało pana coś złego? - С вами случилось что-то плохое? – zapytał Tomek nieśmiało. - робко спросил Том.

– Rok temu umarła moja żona, którą bardzo kochałem. - Год назад умерла моя жена, которую я очень любил.

– To przykre – szepnął chłopiec. - Это грустно, - прошептал мальчик. – Wiem, jak się robi smutno i ciężko, gdy człowiek zostaje sam. - Я знаю, как грустно и тяжело, когда человек остается один.