×

We use cookies to help make LingQ better. By visiting the site, you agree to our cookie policy.

Start learning this lesson now
image

Tomek w krainie kangurów - Alfred Szklarski, Part 9

Part 9

- Muszę was niestety powiadomić o sytuacji, jaka od kilku dni wytworzyła się w naszym osiedlu - zagadnął Clark. - Otóż wśród krajowców koczujących w okolicy rozeszła się wieść o zamierzonych wielkich łowach. Dowiedzieli się o tym od Tony'ego, który proponował im wzięcie udziału w obławie. Wiadomość o łowach wywołała wśród krajowców nieoczekiwane wzburzenie. Odmawiają podobno swej pomocy. Ze względu na to, że przebywają w okolicy w znacznej liczbie, powinniśmy zachować pewną ostrożność. Nie radzę wychodzić pojedynczo z osiedla. Oczywiście należy również pamiętać o zabieraniu z sobą broni.

- Tony, czy słyszałeś, co mówił pan Clark? - zwrócił się Bentley do tropiciela.

- Słyszałem! Pan Clark dobrze mówi - odparł Tony.

- O co im chodzi? - pytał Bentley.

- Nie chcą wielkiego polowania białych ludzi w tych okolicach.

- Dlaczego? Przecież zapłacimy za pomoc!

- Oni boją się, że po tych łowach zniknie cała zwierzyna.

- Czy wyjaśniłeś, że mamy zamiar schwytać tylko kilkanaście sztuk żywych zwierząt?

- Właśnie to im się nie podoba - odpowiedział Tony. - Mówią, że chwytanie żywych zwierząt jest jakimś nowym podstępem białych ludzi. Nie godzą się na to. Oni mówią tak: „najpierw biali zabiorą zwierzynę, a potem zagarną całą ziemię i wybudują miasto". Mówią, że biali zawsze tak postępują.

- Tony, przecież już brałeś udział w tylu wyprawach i wiesz najlepiej, o co nam chodzi - zafrasował się Bentley.

- Wiem, ale oni mi nie wierzą, bo jestem z wami.

- Co pan powie na to? - rzekł Bentley spoglądając na Wilmowskiego.

- W czasie wypraw niejednokrotnie spotykałem się z nieprzyjaznym przyjęciem przez krajowców - spokojnie odpowiedział Wilmowski. - Postaramy się przekonać ich, że są w błędzie.

- W każdym razie należy zachować konieczne środki ostrożności - doradzał Clark. – O wypadek nietrudno.

- Zgadzam się z panem całkowicie - potwierdził Wilmowski, a zwracając się do Smugi, dodał: - Słuchaj, Janku, ty odpowiadasz za nasze bezpieczeństwo. Musisz wydać odpowiednie zarządzenia, ja natomiast postaram się jakoś ułożyć z krajowcami. Smuga natychmiast zwołał wszystkich uczestników wyprawy i powiadomił ich o konieczności zachowania daleko posuniętej ostrożności. Na zakończenie powiedział:

- Od tej chwili nikomu nie wolno wychodzić z domu bez broni ani też wydalać się poza obręb stacji bez mego pozwolenia. Jeżeli zajdzie potrzeba, będziemy wystawiali przed domem warty. Przede wszystkim jednak uprzedzam, że broni należy użyć jedynie w razie napaści grożącej utratą życia. Jestem pewny, że Wilmowski, jak zwykle, opanuje sytuację i przekona krajowców o bezpodstawności plotek.

Wkrótce wszyscy udali się na spoczynek. Cisza zapanowała w małym osiedlu. Wilmowski długo nie mógł zasnąć. Jako kierownik wyprawy odpowiedzialny był za pomyślne przeprowadzenie łowów. Plotka krążąca wśród krajowców mogła spowodować wiele kłopotu. Jeśli odmówią udziału w łowach, sytuacja stanie się naprawdę ciężka. Nie będzie można urządzić obławy na szybkonogie kangury i strusie emu. W pewnej chwili jego rozmyślania przerwał szept Tomka:

- Nie śpisz jeszcze, tatusiu?

- Nie śpię - cicho odparł Wilmowski. - Widzę, że i ty nie możesz usnąć. Późno już...

- Myślę o tym, co powiedział pan Clark. Dlaczego krajowcy nie wierzą Tony'emu?

- Nie wierzą mu, ponieważ przebywa wśród białych ludzi. Mają mu to za złe.

- Przecież on nie robi nic złego - zdziwił się Tomek.

- To nie jest takie proste, Tomku. Oni uważają, że Tony pracuje dla nas na ich niekorzyść.

- W jaki sposób przekonamy krajowców o naszych dobrych zamiarach?

- Muszę im to jakoś po przyjacielsku wytłumaczyć, by przełamać nieufność, a teraz śpij, jest już bardzo późno.

- Dobrze, postaram się usnąć. Dobranoc, tatusiu! Tomek odwrócił się do ściany. Wilmowski wkrótce zasnął, nie powziąwszy jakiegokolwiek postanowienia. Był to bardzo niespokojny sen. Przyśniła mu się afrykańska wyprawa, w czasie której przeżył wiele kłopotów z krajowcami. Niepokojące obrazy pojawiały się w jego podświadomości. Słyszał ostrzegawcze bębnienie tam-tamów, a z gąszczu dżungli co chwila wychylali się uzbrojeni Murzyni. Naraz kroczący obok niego Smuga szybko podniósł karabin do ramienia. „Nie strzelaj" krzyknął Wilmowski, lecz Smuga nie słyszał wołania i naciskał spust raz za razem. Krajowcy grozili włóczniami. Teraz dopiero Wilmowski spostrzegł, że to nie Smuga, lecz Tomek strzelał do kryjących się za drzewami Murzynów. Wilmowski nagle zbudził się pod wpływem silnego wzruszenia. Uspokoił się; w izbie było już zupełnie jasno. Uzmysłowił sobie, że to wszystko było jedynie przykrym snem. Wtem usłyszał wyraźnie suche trzaski strzałów karabinowych.

„Raz, dwa, trzy" liczył cicho zastanawiając się, co ma oznaczać ta kanonada. Powoli ogarniał go coraz większy niepokój. Odruchowo spojrzał w kierunku posłania Tomka. Było puste. Nie ujrzał również ułożonych wieczorem przez syna przy posłaniu sztucera i rewolweru. W dali wciąż rozlegały się strzały. Zimny pot pokrył czoło Wilmowskiego. Zerwał się na równe nogi, chwycił spod poduszki rewolwer i krzyknął:

- Alarm!

Łowcy porwali się z posłań, chwytając za broń. Wilmowski przerażony zawołał: - Tomek wyszedł z domu! To odgłos strzałów jego sztucera! Mężczyźni, tak jak zerwali się ze snu, wybiegli z domu z bronią w rękach. Rzucili się w kierunku, z którego dochodziły odgłosy strzałów. Zanim wyminęli domek zamieszkiwany przez Watsunga, wyszedł ku nim Clark całkowicie ubrany.

- Stójcie, do wszystkich diabłów! - powiedział stanowczo. Chwycił Wilmowskiego za ramię i zatrzymał na miejscu.

- Tomek wyszedł z domu! - wyrzucił z siebie Wilmowski jednym tchem. - To on strzela!

- Wiem o tym - odparł Clark - ale niech się pan uspokoi, z Watsungiem obserwujemy go przez lornetkę. Nic mu nie grozi. Wilmowski wolno opanował wzburzenie. Otarł ręką pot spływający z czoła.

- Zapomnieliśmy o nim wczoraj - westchnął ciężko, spoglądając na Smugę. - Należy mu się lanie za samowolę.

- Może lanie należałoby się komu innemu... to jeszcze rzecz do dyskusji - mruknął Clark. - Wejdźcie do domu. Zobaczycie coś ciekawego. Po chwili znaleźli się w małej izbie. Przy oknie ujrzeli Watsunga spoglądającego w dal przez lornetkę. Obok niego stał karabin oparty o ścianę.

- No i co? - krótko zapytał Clark.

- Bez zmiany - padła odpowiedź.

Clark podał lornetkę Wilmowskiemu mówiąc:

- Niech pan sam zobaczy, co porabia pański syn. Wilmowski spojrzał przez lornetkę i zdumiał się. Ujrzał Tomka popisującego się celnością strzałów przed grupką zaintrygowanych Australijczyków.

- Zwariował chłopak! - orzekł gniewnie.

- Co on robi? - zaciekawił się Smuga.

- Urządził popis strzelecki dla młodych krajowców - wyjaśnił Clark. - Przedtem zaś zjadł śniadanie w towarzystwie nowych znajomych.

- Co pan mówi? - nie dowierzał Wilmowski.

- To, co pan słyszy. Od kilku dni, na skutek wzburzenia krajowców, zachowujemy dużą ostrożność. Czuwamy na zmianę. O świcie nadeszła moja kolej. Spostrzegłem zaraz tych młodych Australijczyków. Są oni na pewno wywiadowcami koczujących w okolicy plemion. Kiedy zobaczyłem Tomka idącego do nich z torbą konserw i sztucerem na ramieniu, omal nie uczyniłem tego, co i wy w pierwszej chwili chcieliście zrobić. Już miałem wybiec, by zatrzymać go, gdy przyszła mi pewna myśl do głowy.

- Już wiem - domyślił się Wilmowski. - Był pan ciekaw, czy uda mu się zaprzyjaźnić z krajowcami.

- O to mi właśnie chodziło! Zawołałem Watsunga, po czym, trzymając broń w pogotowiu, obserwowaliśmy go nie widziani przez nikogo. Jakoś musiał dogadać się z Australijczykami, wkrótce bowiem wspólnie zjedli śniadanie. Potem Tomek rozpoczął popisy, strzelając do pustych blaszanek i bawi w ten sposób krajowców do tej pory.

- Czy to na pewno są zwiadowcy? - zapytał Smuga.

- Z całą pewnością! - potwierdził Clark. - Przypuszczaliśmy, że usłyszycie strzały. Byłem gotów pójść powiadomić was o wszystkim, ale tymczasem sami już wybiegliście z domu.

- Ciekawe, co z tego wyniknie? - zastanowił się Smuga.

- Jedno jest pewne - odezwał się milczący dotąd Bentley - jeżeli Tomek nie pomoże nam w tej głupiej sytuacji, to na pewno nie przyniesie szkody. Trzeba, mimo wszystko, zwracać na niego baczniejszą uwagę. Wilmowski powtórzył im teraz nocną rozmowę z synem.

- Nigdy nie przypuszczałem, że taki będzie jej skutek - zakończył. - Co wypada nam uczynić w tej chwili?

- Obserwujmy Tomka i czekajmy cierpliwie - zaproponował Clark. -Wydaje mi się, że zabawa dobiega końca. Australijczycy wygaszają ogień.

Po chwili odłożył lornetkę.

- Tomek powraca do domu. Zrobimy mu małą niespodziankę - oznajmił.

Tomek szedł wolnym krokiem, a grupa krajowców oddalała się ku skalistym wzgórzom. Kiedy chłopiec przechodził obok domku, Clark wychylił się oknem.

- Dzień dobry! Widzę, że lubisz poranne spacery! - powitał Tomka.

- Dzień dobry panu! Owszem, lubię. Nie byłem jednak na spacerze -odparł Tomek.

- Może wstąpisz na śniadanie - zaproponował Clark.

- Muszę pójść do domu. Ojciec na pewno zbudzi się zaraz i będzie o mnie niespokojny.

- Wstąp chociaż na chwilę. Powiesz mi przy okazji, o czym rozmawiałeś tak długo z tymi młodymi Australijczykami - nalegał Clark, tłumiąc ogarniającą go wesołość.

- Jeśli chodzi tylko o to, wstąpię na chwilę - zgodził się Tomek. Wszedł do mieszkania; zaraz też stanął zdumiony nieoczekiwanym widokiem. Ubrani całkowicie Clark i Watsung otoczeni byli gromadą półnagich mężczyzn. Tomek powiódł wzrokiem po ich bosych stopach oraz owłosionych łydkach, spojrzał na dłonie zaciśnięte na karabinach i rewolwerach. Poważny, skupiony wyraz twarzy stojących w milczeniu mężczyzn stanowił tak wielki kontrast z ich „ubiorem", że Tomek po prostu nie wytrzymał i parsknął głośnym śmiechem.

Dopiero teraz łowcy zaczęli przyglądać się sobie wzajemnie. Zrozumieli komizm niecodziennej sceny. Pierwszy roześmiał się bosman Nowicki, po nim Bentley, Smuga, a w końcu wszystkich ogarnęła wielka wesołość.

Wilmowski nie uległ ogólnemu nastrojowi. Rozgniewany był na syna za lekkomyślne oddalenie się z farmy. Poprosił więc wszystkich o spokój, a potem zwrócił się do chłopca:

- Co ty wyprawiasz, do licha? Wytłumacz się, i to natychmiast! Tomek zdziwiony spojrzał na ojca, po czym odparł urażonym głosem:

- Co ja wyprawiam? Nic! Jeśli chcieliście mnie przestraszyć przebierając się za krajowców, to nie udało się wam! To są naprawdę bardzo mili ludzie, a poza tym zapomnieliście pomalować się na czarno! - zakończył triumfująco. Wilmowski spojrzał bezradnie na resztę towarzyszy z trudem tłumiących wesołość. Znów przybrał surowy wyraz twarzy i powiedział ostrym tonem:

- Dlaczego wyszedłeś poza obręb farmy bez pozwolenia pana Smugi? Słyszałeś chyba wyraźnie wydany wczoraj rozkaz?

Dopiero teraz Tomek zorientował się w sytuacji. Spoważniał natychmiast i odparł:

- Rozkaz słyszałem, ale...

- Ale uważałeś, że on ciebie nie dotyczy? - przerwał mu Wilmowski.

- Wcale tak nie uważałem!

- Wytłumacz się ze swego postępowania - gniewnie polecił ojciec.

- Musiałem wyjść na chwilę - zaczął Tomek niepewnym głosem. - Ubrałem się więc i wyszedłem. Wracając do domu, spostrzegłem w pobliżu grupkę chłopców. Byli to krajowcy. Spoglądali na mnie z zaciekawieniem. Wtedy właśnie przyszła mi do głowy wspaniała myśl, żeby z nimi porozmawiać i wytłumaczyć, po co tu przyjechaliśmy. Wróciłem do domu, aby poprosić pana Smugę o pozwolenie, ale wszyscy jeszcze mocno spali. Zabrałem trochę konserw i sucharów. Wydawało mi się, że o tak wczesnej porze ci chłopcy mogą być głodni. Nie zapomniałem również o koniecznej ostrożności. Zabrałem sztucer i dopiero wtedy udałem się w kierunku Australijczyków. Nie chciałem oddalać się zbytnio od domu. Usiadłem więc na ziemi, otworzyłem puszkę z konserwami. Zacząłem jeść. Wtedy oni powoli zbliżyli się do mnie i obstąpili kołem. Poprosiłem, aby zjedli ze mną śniadanie. Niektórzy z nich znali sporo słów angielskich, więc wkrótce wywiązała się między nami pogawędka.

- O czym rozmawialiście? - zapytał Bentley, gdy Tomek przerwał sprawozdanie dla nabrania tchu.

- Zapytałem ich najpierw, czy widzieli słonia? - odparł Tomek. - Bo tak naprawdę to nie wiedziałem, co mam mówić, żeby ich nie obrazić. Okazało się, że oni nie wiedzieli, co to jest słoń. Pokazałem im moją fotografię na słoniu: oni bardzo się dziwili. Ponieważ wydało mi się, że to ich ciekawi, pokazałem im również zdjęcie zastrzelonego tygrysa. Zapytali mnie, gdzie można obejrzeć takie dziwne zwierzęta. Wyjaśniłem, że słonia przywieźliśmy do ogrodu zoologicznego w Melbourne. Potem opowiedziałem także o zastrzeleniu tygrysa. To im się bardzo podobało. Zapytali mnie, dlaczego chcemy jedne zwierzęta zabierać, a inne przywozimy. Wtedy odrzekłem, że ludzie w Europie lubią oglądać różne zwierzęta w specjalnych ogrodach i płacą nawet za to pieniądze. Wydawało im się to bardzo dziwne. Mówili, że tacy ludzie mogą przecież tu przyjechać i bez opłaty przygląda się kangurom. Wytłumaczyłem wtedy, że wielu Europejczyków nie może pozwolić sobie na podróż do Australii, tak jak większość Australijczyków nie może pojechać do Europy. Dlatego też przywieźliśmy słonia, którego każdy może obejrzeć w Melbourne, a stąd chcemy zabrać kilka żywych kangurów i emu, które potem będziemy pokazywali u nas w ogrodzie zoologicznym.

- Jak krajowcy na to zareagowali? - żywo zapytał Clark.

- Najpierw bardzo się z tego śmiali - odpowiedział Tomek. - Potem orzekli, że jest to bardzo zabawny sposób zdobywania pieniędzy; nawet o wiele lepszy, niż ciężka praca wykonywana w miastach przez białych ludzi. Wyjaśniłem im wówczas, że mogą również otrzymać pieniądze, jeśli pomogą nam schwytać parę kangurów i emu. Nie rozumiałem, co oni mówili między sobą, ale potem jeden z nich oznajmił, że przed zachodem słońca powiadomią nas, czy wezmą udział w chwytaniu zwierząt. W końcu zapytali mnie, czy zawsze trafiam do celu z mego sztucera? Zrobiliśmy próbę. Podrzucali w górę puste blaszanki, a ja, ku ich wielkiej uciesze, trafiałem za każdym strzałem. To już było wszystko. Pożegnaliśmy się i wróciłem do domu.

- Czy jesteś pewny, że obiecali powiadomić nas, co postanowią w sprawie polowania? - indagował Clark.

- Na pewno tak powiedzieli - potwierdził Tomek.

- To dobrze - ucieszył się Clark, - A teraz moi panowie przestańmy męczyć naszego młodego łowcę i czekajmy cierpliwie do zachodu słońca. Kto wie, czy przypadkiem nie oddał nam wszystkim dużej przysługi?

- Co myślisz o tym Tony? - zwrócił się Bentley do tropiciela.

- Myślę, że Mała Głowa jest bardzo mądra! - mruknął Tony z uznaniem.

- Wobec tego zapraszamy teraz pana Clarka i Watsunga na śniadanie - zaproponował Wilmowski - a Mała Głowa niech więcej nie robi takich niespodzianek. Jeszcze raz wszyscy wybuchnęli śmiechem.

Przez cały dzień łowcy oczekiwali na odpowiedź krajowców. Dopiero tuż przed zachodem słońca do farmy przybyło kilku Australijczyków. W imieniu trzech plemion wyrazili zgodę na udział w polowaniu. Obdarzeni różnymi podarunkami odeszli zadowoleni.

- Więc dobrze postąpiłem nie przeszkadzając Tomkowi w zetknięciu się z krajowcami - powiedział Clark po ich odejściu. - Jestem przekonany, że pomysł przywożenia jednych zwierząt, a wywożenia innych wydał im się bardzo zabawny i przekonał zarazem o braku ukrytych zamiarów z naszej strony.

- Muszę przyznać, że tym razem Tomek naprawdę spisał się dobrze - orzekł Wilmowski. - Obawiałem się tych pertraktacji z krajowcami. - Jedno nieostrożne słowo może popsuć wszystko. Tomek na pewno zasłużył na pochwałę - przyznał Clark.

WIELKIE ŁOWY NA KANGURY

Wieczorem tego dnia dwaj pracownicy Clarka powrócili z dłuższego objazdu pastwisk. Sama hodowla owiec, z wyjątkiem okresu postrzyżyn, nie wymagała zbyt wielkiego nakładu pracy. Clark bowiem nie szczędził znacznych wydatków pieniężnych na ogrodzenie płotem z drucianej siatki najlepszych obszarów, aby w ten sposób zabezpieczyć owce przed napaściami dzikich psów dingo i jednocześnie zapobiec inwazji króliczej. Drapieżne dingo łatwiej było utrzymać w ryzach, urządzając na nie od czasu do czasu polowania. Gorszym natomiast wrogiem od nich oraz częstej posuchy były małe króliki, które z pięciu sztuk przywiezionych po raz pierwszy do Australii w 1788 roku, rozmnożyły się w milionowe stada i wyjadały najlepszą trawę. Oczywiście Clark ze swymi pracownikami kontrolowali systematycznie stan ogrodzenia, by natychmiast naprawić spostrzeżone szkody. Ponadto pomysłowy hodowca skupował od krajowców koczujących wokół farmy skórki królicze, które potem, z pewnym nawet zyskiem, odsprzedawał handlarzom. Dzięki temu dość skutecznie zapobiegał rozprzestrzenianiu się plagi szkodliwych małych gryzoni. Urządziwszy się praktycznie, nie musiał poświęcać hodowli wiele czasu. Obecnie powrót pracowników z objazdu z pomyślnymi wieściami umożliwił mu wzięcie udziału w przygotowaniach do wielkich łowów, które dla niego stanowiły przyjemną rozrywkę.

Przede wszystkim opracowano plan działania. Wilmowski zakupił od Clarka kilka koni do jazdy wierzchem oraz inne do ciągnienia wozów podróżnych. Tomek otrzymał australijskiego kuca, zwanego tutaj „pony". Według zapewnień Clarka, był to mądry i wytrzymały wierzchowiec. W myśl ułożonego planu łowcy postanowili jak najszybciej rozejrzeć się w okolicy, wybranej przez tropiciela na teren polowania. Nazajutrz o wschodzie słońca Wilmowski, Smuga, Bentley i Tomek gotowi byli do wyruszenia na wycieczkę rozpoznawczą. Właśnie kończyli śniadanie, gdy usłyszeli tętent i parskanie koni. Tomek natychmiast podbiegł do okna. Przed domem Tony przywiązywał wierzchowce do drewnianej poprzeczki umocowanej na dwóch słupkach.

- Tony już przywiódł nasze konie! Możemy wyruszyć na wywiad - radośnie poinformował towarzyszy.

- Wobec tego nie traćmy czasu, panowie. Potem słońce więcej da się nam we znaki - powiedział Wilmowski, powstając od stołu.

Szybko objuczono jednego konia sprzętem obozowym oraz zapasem żywności, po czym łowcy dosiedli wierzchowców. Tomek we wszystkim starał się naśladować dorosłych mężczyzn. Nie okazywał więc swego niezwykłego podniecenia. Z jak największą powagą przytroczył do łęku siodła sztucer, a następnie wskoczył na pony.

Sztuczna powaga Tomka bawiła łowców. Wilmowski i Smuga wymieniali porozumiewawcze spojrzenia, obserwując jego zachowanie. W tej chwili bosman Nowicki wyszedł przed dom. Zaledwie ujrzał nienaturalną minę młodego przyjaciela, zaraz schwycił kuca za uzdę. Prawdopodobnie nie dostrzegł ostrzegawczych znaków Wilmowskiego, który od razu wyczuł, co żartobliwy marynarz ma zamiar uczynić, gdyż odezwał się, udając wielką powagę:

- Słuchaj no, brachu, chyba nie od parady zabierasz na tę wycieczkę swoją pukawkę? Mój bosmański żołądek dopomina się gwałtownie o pieczeń z młodego kangura. Wprawdzie Watsung gada, że suche i łykowate mięso torbiastych skoczków jest do niczego, ale myślę, iż będzie ono lepsze od tych chińskich przysmaków, którymi uwziął się nas karmić. Pokaż teraz co potrafisz!

- Postaram się, panie bosmanie odparł Tomek pewnym tonem.

- Mógłbyś sam zamienić się w kangura, ty... morska foko - mruknął Wilmowski. Nie był bowiem zadowolony z podsuwania Tomkowi pomysłów mogących grozić mu jakimś niebezpieczeństwem.

Ruszyli w bezdrożny step. Wypoczęte konie rwały rączo, toteż wkrótce zabudowania farmy zniknęły za zakrętem. W dali przed nimi, na zachodzie, widniał rozległy łańcuch niezbyt wysokich wzgórz, poprzerywanych dolinami; w kierunku wschodnim rozciągał się szeroki, suchy step, porosły żółkniejącą trawą. Co pewien czas Tomek unosił się w strzemionach, aby ujrzeć kraniec olbrzymiej równiny, lecz chociaż jechali już około trzech godzin, step nadal sięgał linii horyzontu. Gdzieniegdzie napotykano rosnące samotnie, skąpo ulistnione, pokryte żółtym kwieciem drzewa akacjowe lub eukaliptusy o skórzastych liściach, nie dające niemal zupełnie cienia.

Słońce przygrzewało dość mocno. Jechali teraz stępa, aby niepotrzebnie nie forsować koni. Tomek nie zwracał uwagi na rozmowę swych towarzyszy. Pilnie rozglądał się po stepie. W pewnej chwili wydało mu się, że wśród zielonożółtej trawy spostrzega jakieś nieforemne, czerwone kształty.

- Uwaga, panowie! Widzę dzikie zwierzęta! Patrzcie, patrzcie tam! -krzyknął stając w strzemionach.

Jeźdźcy spojrzeli we wskazanym kierunku. W odległości około dwustu metrów ujrzeli żółtoczerwone sylwetki zwierząt, których powolny chód sprawiał wrażenie ciężkiego, niezdarnego utykania. Dziwne stwory jeszcze nie zwietrzyły zbliżających się pod wiatr ludzi. Bentley ruchem ręki nakazał towarzyszom milczenie. Za jego przykładem przynaglili konie: ruszyli galopem. Wkrótce znacznie przybliżyli się do żerującego stada. Widać już było wyraźnie charakterystyczną budowę zwierząt, których tułowia stawały się od przodu ku tyłowi coraz grubsze. Od razu też spostrzegało się silny rozwój tylnych nóg, w porównaniu z piersiami i szczupłą głową.

Naraz jedno zwierzę stanęło „słupka" na tylnych nogach. Odwróciło swój łebek, przypominający nieco głowę jelenia, a jednocześnie głowę zająca, w kierunku jeźdźców po czym błyskawicznie zaczęło uciekać dużymi skokami. Na to jakby hasło wszystkie zwierzęta pomknęły w step. Teraz uwidoczniły dalsze charakterystyczne cechy swej budowy i oryginalnego poruszania się. Gdy żerowały, opierały się na „dłoniach" przednich kończyn, a następnie podciągały ku przodowi tylną część ciała jakby podskokiem, przy czym nogi tylne wyrzucały przed przednie, omijając je. W biegu natomiast ich słabe przednie kończyny przestawały odgrywać jakąkolwiek rolę; posługując się jedynie potężnie zbudowanymi tylnymi nogami oraz długim, mocnym ogonem skakały opisując w powietrzu wielkie łuki i umykały z dużą szybkością.

Tomek nie miał już żadnych wątpliwości. Zbyt wiele słyszał przecież o tych zwierzętach, aby nie poznać ich teraz po tak znamiennych cechach.

- Kangury! To są kangury! - zawołał podniecony. - Pędźmy!

- Niepotrzebnie straszylibyśmy je tylko, ponieważ nie jesteśmy w tej chwili przygotowani do łowów - zaoponował Bentley.

Łowcy zwolnili bieg wierzchowców. Tomek posmutniał. Bentley zaraz go pocieszył:

- Nie żałuj, mój drogi, zmarnowanej okazji. Będziesz miał możność przyjrzeć się dokładnie podczas łowów różnym gatunkom kangurów.

Tomek zaraz ożywił się i odparł:

- Słyszałem od pana już na statku, że mamy chwytać kangury czerwone, szare i skalne. Czyżby jeszcze istniały i inne gatunki?

Bentley zawsze chętnie gawędził z roztropnym Tomkiem, a poza tym zoologia była jego ulubionym tematem rozmów, więc też skwapliwie wyjaśnił:

- Oczywiście, mój chłopcze! Przecież rodzina zwierząt workowatych skaczących obejmuje szereg podrodzin. Pierwsza z nich stanowi przejście od torbaczy łażących po drzewach do skaczących. Reprezentantami jej są: najlepiej znany kangur piżmowy o długości do czterdziestu paru centymetrów, żyjący w Queenslandzie (42), szczur kangurowy, zasiedziały w Nowej Południowej Walii, Wiktorii, Australii Południowej i Tasmanii oraz szczur oposumowaty spotykany na całym naszym, kontynencie z wyjątkiem jego części północnej. Podrodzina kangurów właściwych liczy wiele gatunków dość różniących się pod względem wielkości. Obok olbrzymów świata torbaczy spotkasz gatunki zaledwie wielkości królika. To zapewne wiesz, że ojczyzną kangurów jest Australia i sąsiednie wyspy, a ulubionym ich środowiskiem - obszerne stepy trawiaste.

42 Patrz na mapę zamieszczoną w książce.

Learn languages from TV shows, movies, news, articles and more! Try LingQ for FREE

Part 9 Part 9 Частина 9 Часть 9

- Muszę was niestety powiadomić o sytuacji, jaka od kilku dni wytworzyła się w naszym osiedlu - zagadnął Clark. я должен|вас|к сожалению|уведомить|о|ситуации|какая|за|нескольких|дней|возникла|себя|в|нашем|поселке|сказал|Кларк - К сожалению, я должен вас уведомить о ситуации, которая сложилась в нашем районе несколько дней назад, - заговорил Кларк. - Otóż wśród krajowców koczujących w okolicy rozeszła się wieść o zamierzonych wielkich łowach. итак|среди|местных|кочующих|в|окрестностях|распространилась|себя|весть|о|запланированных|больших|охотах - Дело в том, что среди местных жителей, кочующих в округе, распространилась весть о предстоящих больших охотах. Dowiedzieli się o tym od Tony'ego, który proponował im wzięcie udziału w obławie. они узнали|себя|о|этом|от|Тони|который|предлагал|им|участие||в|облаве Они узнали об этом от Тони, который предлагал им участвовать в облаве. Wiadomość o łowach wywołała wśród krajowców nieoczekiwane wzburzenie. новость|о|охотах|вызвала||местных|неожиданное|волнение Сообщение о ловле вызвало среди местных жителей неожиданное волнение. Odmawiają podobno swej pomocy. отказывают|якобы|своей|помощи Говорят, что они отказываются оказывать свою помощь. Ze względu na to, że przebywają w okolicy w znacznej liczbie, powinniśmy zachować pewną ostrożność. из|соображения|на|то|что|находятся|в|районе|в|значительной|количестве|мы должны|сохранить|определенную|осторожность Из-за того, что они находятся в округе в значительном количестве, нам следует проявлять осторожность. Nie radzę wychodzić pojedynczo z osiedla. не|советую|выходить|поодиночке|из|поселка Не советую выходить поодиночке из поселка. Oczywiście należy również pamiętać o zabieraniu z sobą broni. конечно|следует|также|помнить|о|взятии|с|собой|оружия Конечно, также следует помнить о том, чтобы брать с собой оружие.

- Tony, czy słyszałeś, co mówił pan Clark? Тони|ли|ты слышал|что|говорил|господин|Кларк - Тони, ты слышал, что говорил мистер Кларк? - zwrócił się Bentley do tropiciela. он обратился|к|Бентли|к|следопыту - обратился Бентли к следопыту.

- Słyszałem! я слышал - Я слышал! Pan Clark dobrze mówi - odparł Tony. господин|Кларк|хорошо|говорит|ответил|Тони Пан Кларк прав - ответил Тони.

- O co im chodzi? о|что|им|речь - О чем они говорят? - pytał Bentley. спрашивал|Бентли - спрашивал Бентли.

- Nie chcą wielkiego polowania białych ludzi w tych okolicach. не|хотят|большого|охоты|белых|людей|в|этих|окрестностях - Они не хотят большого охоты белых людей в этих местах.

- Dlaczego? почему - Почему? Przecież zapłacimy za pomoc! ведь|мы заплатим|за|помощь Ведь мы заплатим за помощь!

- Oni boją się, że po tych łowach zniknie cała zwierzyna. они|боятся|ся|что|после|этих|охот|исчезнет|вся|дичь - Они боятся, что после этих охот вся дичь исчезнет.

- Czy wyjaśniłeś, że mamy zamiar schwytać tylko kilkanaście sztuk żywych zwierząt? ли|ты объяснил|что|мы имеем|намерение|поймать|только|несколько|экземпляров|живых|животных - Ты объяснил, что мы собираемся поймать только несколько живых животных?

- Właśnie to im się nie podoba - odpowiedział Tony. именно|это|им|себе|не|нравится|ответил|Тони - Именно это им не нравится - ответил Тони. - Mówią, że chwytanie żywych zwierząt jest jakimś nowym podstępem białych ludzi. они говорят|что|ловля|живых|животных|является|каким-то|новым|уловкой|белых|людей - Они говорят, что ловля живых животных - это какой-то новый обман белых людей. Nie godzą się na to. не|согласны|себе|на|это Они с этим не согласны. Oni mówią tak: „najpierw biali zabiorą zwierzynę, a potem zagarną całą ziemię i wybudują miasto". они|говорят|так|сначала|белые|заберут|дичь|а|потом|захватят|всю|землю|и|построят|город Они говорят так: «сначала белые заберут дичь, а потом захватят всю землю и построят город». Mówią, że biali zawsze tak postępują. они говорят|что|белые|всегда|так|поступают Говорят, что белые всегда так поступают.

- Tony, przecież już brałeś udział w tylu wyprawach i wiesz najlepiej, o co nam chodzi - zafrasował się Bentley. Тони|ведь|уже|ты принимал|участие|в|стольких|экспедициях|и|ты знаешь|лучше всего|о|что|нам|речь|он обеспокоился|себя| - Тони, ты же уже участвовал во многих экспедициях и лучше всех знаешь, о чем мы говорим, - задумался Бентли.

- Wiem, ale oni mi nie wierzą, bo jestem z wami. я знаю|но|они|мне|не|верят|потому что|я есть|с|вами - Я знаю, но они мне не верят, потому что я с вами.

- Co pan powie na to? что|вы|скажете|на|это - Что вы на это скажете? - rzekł Bentley spoglądając na Wilmowskiego. он сказал|Бентли|глядя|на|Вилмовского - сказал Бентли, глядя на Вилмовского.

- W czasie wypraw niejednokrotnie spotykałem się z nieprzyjaznym przyjęciem przez krajowców - spokojnie odpowiedział Wilmowski. в|время|экспедиций|неоднократно|я встречал|себя|с|недружелюбным|приемом|от|местных жителей|спокойно|он ответил|Вилмовский - Во время экспедиций я не раз сталкивался с недружелюбным приемом со стороны местных жителей, - спокойно ответил Вилмовский. - Postaramy się przekonać ich, że są w błędzie. мы постараемся|себя|убедить|их|что|они|в|ошибке - Мы постараемся убедить их, что они ошибаются.

- W każdym razie należy zachować konieczne środki ostrożności - doradzał Clark. в|каждом|случае|следует|соблюдать|необходимые|меры|предосторожности|он советовал|Кларк - В любом случае необходимо соблюдать необходимые меры предосторожности, - советовал Кларк. – O wypadek nietrudno. |випадок| о|несчастный случай|нетрудно – Случай несложный.

- Zgadzam się z panem całkowicie - potwierdził Wilmowski, a zwracając się do Smugi, dodał: - Słuchaj, Janku, ty odpowiadasz za nasze bezpieczeństwo. я согласен|себя|с|вами|полностью|он подтвердил|Вильмовский|а|обращаясь|к себе|к|Смуге|он добавил|слушай|Янек|ты|ты отвечаешь|за|нашу|безопасность - Я полностью с вами согласен, - подтвердил Вилмовский, а обращаясь к Смуге, добавил: - Слушай, Янек, ты отвечаешь за нашу безопасность. Musisz wydać odpowiednie zarządzenia, ja natomiast postaram się jakoś ułożyć z krajowcami. ты должен|издать|соответствующие|распоряжения|я|тем не менее|я постараюсь|себя|как-то|устроить|с|местными Ты должен издать соответствующие распоряжения, а я постараюсь как-то наладить отношения с местными. Smuga natychmiast zwołał wszystkich uczestników wyprawy i powiadomił ich o konieczności zachowania daleko posuniętej ostrożności. Смуга|немедленно|он собрал|всех|участников|экспедиции|и|он уведомил|их|о|необходимости|соблюдения|далеко|продвинутой|осторожности Смуга немедленно собрал всех участников экспедиции и уведомил их о необходимости соблюдать повышенную осторожность. Na zakończenie powiedział: на|завершение|он сказал В заключение он сказал:

- Od tej chwili nikomu nie wolno wychodzić z domu bez broni ani też wydalać się poza obręb stacji bez mego pozwolenia. с|этого|момента|никому|не|разрешено|выходить|из|дома|без|оружия|ни|также|удаляться|себе|за|предел|станции|без|моего|разрешения - С этого момента никому не разрешается выходить из дома без оружия, а также покидать пределы станции без моего разрешения. Jeżeli zajdzie potrzeba, będziemy wystawiali przed domem warty. если|возникнет|необходимость|мы будем|выставлять|перед|домом|охрану If necessary, we will put up guards in front of the house. Если возникнет необходимость, мы будем выставлять охрану перед домом. Przede wszystkim jednak uprzedzam, że broni należy użyć jedynie w razie napaści grożącej utratą życia. прежде|всего|однако|я предупреждаю|что|оружие|следует|использовать|только|в|случае|нападения|угрожающего|потерей|жизни Прежде всего, я предупреждаю, что оружие следует использовать только в случае нападения, угрожающего жизни. Jestem pewny, że Wilmowski, jak zwykle, opanuje sytuację i przekona krajowców o bezpodstawności plotek. я есть|уверенный|что|Вилмовский|как|обычно|он овладеет|ситуацией|и|он убедит|местных жителей|о|необоснованности|слухов Я уверен, что Вилмовский, как всегда, справится с ситуацией и убедит местных в беспочвенности слухов.

Wkrótce wszyscy udali się na spoczynek. вскоре|все|они отправились|на|в|отдых Скоро все отправились на отдых. Cisza zapanowała w małym osiedlu. тишина|воцарилась|в|маленьком|поселке Тишина воцарилась в маленьком поселке. Wilmowski długo nie mógł zasnąć. Вилмовский|долго|не|он мог|уснуть Вилмовский долго не мог уснуть. Jako kierownik wyprawy odpowiedzialny był za pomyślne przeprowadzenie łowów. как|руководитель|экспедиции|ответственный|был|за|успешное|проведение|охоты В качестве руководителя экспедиции он был ответственен за успешное проведение охоты. Plotka krążąca wśród krajowców mogła spowodować wiele kłopotu. слух|ходящий||местных|могла|вызвать|много|проблем Слух, который ходил среди местных жителей, мог вызвать много проблем. Jeśli odmówią udziału w łowach, sytuacja stanie się naprawdę ciężka. если|откажутся|участия|в|охоте|ситуация|станет|действительно||тяжелой Если они откажутся участвовать в охоте, ситуация станет действительно тяжелой. Nie będzie można urządzić obławy na szybkonogie kangury i strusie emu. |||||||||страуси| не|будет|можно|устроить|облаву|на|быстроногие|кенгуру|и|страусы|эму Невозможно будет устроить облаву на быстроногих кенгуру и страусов эму. W pewnej chwili jego rozmyślania przerwał szept Tomka: в|некоей|момент|его|размышления|прервал|шепот|Томка В какой-то момент его размышления прервал шёпот Томека:

- Nie śpisz jeszcze, tatusiu? не|спишь|еще|папочка - Ты ещё не спишь, папа?

- Nie śpię - cicho odparł Wilmowski. не|сплю|тихо|ответил|Вильмовский - Я не сплю - тихо ответил Вилмовский. - Widzę, że i ty nie możesz usnąć. вижу|что|и|ты|не|можешь|уснуть - Я вижу, что и ты не можешь уснуть. Późno już... поздно|уже Уже поздно...

- Myślę o tym, co powiedział pan Clark. я думаю|о|том|что|сказал|господин|Кларк - Я думаю о том, что сказал мистер Кларк. Dlaczego krajowcy nie wierzą Tony'emu? почему|местные жители|не|верят|Тони Почему местные не верят Тони?

- Nie wierzą mu, ponieważ przebywa wśród białych ludzi. не|верят|ему|потому что|он находится|среди|белых|людей - Они не верят ему, потому что он находится среди белых людей. Mają mu to za złe. они имеют|ему|это|за|плохое Они это ему ставят в вину.

- Przecież on nie robi nic złego - zdziwił się Tomek. ведь|он|не|делает|ничего|плохого|удивился|себе|Томек - Но он же ничего плохого не делает, - удивился Томек.

- To nie jest takie proste, Tomku. это|не|есть|такое|простое|Томек - Это не так просто, Томек. Oni uważają, że Tony pracuje dla nas na ich niekorzyść. они|считают|что|Тони|работает|для|нас|на|их|невыгоду Они считают, что Тони работает на нас в их ущерб.

- W jaki sposób przekonamy krajowców o naszych dobrych zamiarach? в|какой|способ|мы убедим|соотечественников|о|наших|хороших|намерениях - Как мы убедим соотечественников в наших добрых намерениях?

- Muszę im to jakoś po przyjacielsku wytłumaczyć, by przełamać nieufność, a teraz śpij, jest już bardzo późno. я должен|им|это|как-то|по|дружески|объяснить|чтобы|преодолеть|недоверие|а|сейчас|спи|уже||очень|поздно - Мне нужно как-то по-дружески им это объяснить, чтобы преодолеть недоверие, а сейчас спи, уже очень поздно.

- Dobrze, postaram się usnąć. хорошо|я постараюсь|себя|уснуть - Хорошо, постараюсь уснуть. Dobranoc, tatusiu! спокойной ночи|папочка Спокойной ночи, папа! Tomek odwrócił się do ściany. Томек|он отвернулся|себя|к|стене Томек повернулся к стене. Wilmowski wkrótce zasnął, nie powziąwszy jakiegokolwiek postanowienia. Вильмовский|вскоре|он уснул|не|приняв|какое-либо|решение Вилмовский вскоре заснул, не приняв никакого решения. Był to bardzo niespokojny sen. был|это|очень|беспокойный|сон Это был очень беспокойный сон. Przyśniła mu się afrykańska wyprawa, w czasie której przeżył wiele kłopotów z krajowcami. ему приснилась|ему|себе|африканская|экспедиция|во|время|которой|он пережил|много|проблем|с|местными Ему приснилась африканская экспедиция, во время которой он пережил много неприятностей с местными жителями. Niepokojące obrazy pojawiały się w jego podświadomości. беспокойные|образы|появлялись|в|в|его|подсознании Тревожные образы появлялись в его подсознании. Słyszał ostrzegawcze bębnienie tam-tamów, a z gąszczu dżungli co chwila wychylali się uzbrojeni Murzyni. он слышал|предупреждающие|барабанный звук|||и|из|зарослей|джунглей|каждый|момент|они высовывались|в|вооруженные|чернокожие Он слышал предостерегающий стук тамтамов, а из зарослей джунглей время от времени выглядывали вооруженные чернокожие. Naraz kroczący obok niego Smuga szybko podniósł karabin do ramienia. вдруг|шагающий|рядом|с ним|Смуга|быстро|он поднял|винтовку|к|плечу Вдруг идущий рядом с ним Смуга быстро поднял винтовку к плечу. „Nie strzelaj" krzyknął Wilmowski, lecz Smuga nie słyszał wołania i naciskał spust raz za razem. не|стреляй|он закричал|Вильмовский|но|Смуга|не|он слышал|крик|и|он нажимал|спуск|раз|за|разом «Не стреляй!» — закричал Вилмовский, но Смуга не слышал крика и нажимал на спуск снова и снова. Krajowcy grozili włóczniami. ||списами местные жители|угрожали|копьями Местные угрожали копьями. Teraz dopiero Wilmowski spostrzegł, że to nie Smuga, lecz Tomek strzelał do kryjących się za drzewami Murzynów. сейчас|только|Вильмовский|заметил|что|это|не|Смуга|а|Томек|стрелял|в|прячущихся|себя|за|деревьями|чернокожих Теперь только Вилмовский заметил, что это не Смуга, а Томек стрелял в прячущихся за деревьями чернокожих. Wilmowski nagle zbudził się pod wpływem silnego wzruszenia. Вильмовский|вдруг|проснулся|себя|под|влиянием|сильного|волнения Вилмовский вдруг проснулся под воздействием сильного волнения. Uspokoił się; w izbie było już zupełnie jasno. успокоился|себя|в|комнате|было|уже|совершенно|светло Он успокоился; в комнате уже было совершенно светло. Uzmysłowił sobie, że to wszystko było jedynie przykrym snem. он осознал|себе|что|это|всё|было|лишь|неприятным|сном Он осознал, что все это было лишь неприятным сном. Wtem usłyszał wyraźnie suche trzaski strzałów karabinowych. вдруг|он услышал|ясно|сухие|треск|выстрелов|винтовочных Вдруг он ясно услышал сухие трески винтовочных выстрелов.

„Raz, dwa, trzy" liczył cicho zastanawiając się, co ma oznaczać ta kanonada. раз|два|три|он считал|тихо|размышляя|о том|что|он должен|означать|эта|канонада «Раз, два, три» - тихо считал он, размышляя, что может означать эта канонада. Powoli ogarniał go coraz większy niepokój. постепенно|он охватывал|его|всё|больший|беспокойство Постепенно его охватывало все большее беспокойство. Odruchowo spojrzał w kierunku posłania Tomka. рефлекторно|он посмотрел|в|направлении|постели|Томка Рефлекторно он посмотрел в сторону постели Томека. Było puste. оно было|пустое Она была пуста. Nie ujrzał również ułożonych wieczorem przez syna przy posłaniu sztucera i rewolweru. не|он увидел|также|уложенных|вечером|от|сына|у|постели|ружья|и|револьвера Он также не увидел положенные вечером сыном рядом с постелью ружье и револьвер. W dali wciąż rozlegały się strzały. в|дали|все еще|раздавались|частица|выстрелы Вдалеке все еще раздавались выстрелы. Zimny pot pokrył czoło Wilmowskiego. холодный|пот|покрыл|лоб|Вилмовского Холодный пот покрыл лоб Вилмовского. Zerwał się na równe nogi, chwycił spod poduszki rewolwer i krzyknął: вскочил|на ноги|на|ровные|ноги|схватил|из-под|подушки|револьвер|и|закричал Он вскочил на ноги, схватил револьвер из-под подушки и закричал:

- Alarm! тревога - Тревога!

Łowcy porwali się z posłań, chwytając za broń. охотники|вскочили|на ноги|с|лежанок|схватив|за|оружие Охотники вскочили с мест, хватаясь за оружие. Wilmowski przerażony zawołał: - Tomek wyszedł z domu! Вильмовский|в ужасе|закричал|Томек|вышел|из|дома Вилмовский в ужасе закричал: - Томек вышел из дома! To odgłos strzałów jego sztucera! Это|звук|выстрелов|его|ружья Это звук выстрелов его ружья! Mężczyźni, tak jak zerwali się ze snu, wybiegli z domu z bronią w rękach. Мужчины|так|как|вскочили|на ноги|с|сна|выбежали|из|дома|с|оружием|в|руках Мужчины, как будто сорвавшись с постели, выбежали из дома с оружием в руках. Rzucili się w kierunku, z którego dochodziły odgłosy strzałów. Бросились|в сторону|в|направлении|от|которого|доносились|звуки|выстрелов Они бросились в сторону, откуда доносились звуки выстрелов. Zanim wyminęli domek zamieszkiwany przez Watsunga, wyszedł ku nim Clark całkowicie ubrany. прежде чем|они обошли|домик|населенный|кем-то|Вацунга|он вышел|к|ним|Кларк|полностью|одетый Прежде чем они обошли дом, в котором жил Уацунг, к ним вышел Кларк, полностью одетый.

- Stójcie, do wszystkich diabłów! стойте|до|всех|дьяволов - Стойте, к черту! - powiedział stanowczo. Chwycił Wilmowskiego za ramię i zatrzymał na miejscu. он сказал|решительно|он схватил|Вилмовского|за|плечо|и|он остановил|на|месте - сказал он решительно. Он схватил Вилмовского за плечо и остановил на месте.

- Tomek wyszedł z domu! Томек|он вышел|из|дома - Томек вышел из дома! - wyrzucił z siebie Wilmowski jednym tchem. он выбросил|из|себя|Вильмовский|одним|духом - выбросил из себя Вилмовский одним духом. - To on strzela! это|он|стреляет - Это он стреляет!

- Wiem o tym - odparł Clark - ale niech się pan uspokoi, z Watsungiem obserwujemy go przez lornetkę. я знаю|о|этом|он ответил|Кларк|но|пусть|себя|вы|успокойтесь|с|Ватсунгом|мы наблюдаем|за ним|через|бинокль - Я знаю об этом - ответил Кларк - но успокойтесь, мы с Уотсунгом наблюдаем за ним через бинокль. Nic mu nie grozi. ничего|ему|не|угрожает Ему ничего не угрожает. Wilmowski wolno opanował wzburzenie. Вильмовский|медленно|он овладел|волнением Вилмовский медленно овладел волнением. Otarł ręką pot spływający z czoła. он вытер|рукой|пот|текущий|с|лба Он вытер рукой пот, стекающий со лба.

- Zapomnieliśmy o nim wczoraj - westchnął ciężko, spoglądając na Smugę. мы забыли|о|нем|вчера|он вздохнул|тяжело|глядя|на|Смугу - Мы забыли о нем вчера, - тяжело вздохнул он, глядя на Смугу. - Należy mu się lanie za samowolę. следует|ему|получать|побои|за|самовольство - Он заслуживает наказания за своеволие.

- Może lanie należałoby się komu innemu... to jeszcze rzecz do dyskusji - mruknął Clark. может быть|литье|следовало бы|себе|кому|другому|это|еще|дело|для|обсуждения|пробормотал|Кларк - Может, наказание следовало бы кому-то другому... это еще вопрос для обсуждения - пробормотал Кларк. - Wejdźcie do domu. войдите|в|дом - Войдите в дом. Zobaczycie coś ciekawego. увидите|что-то|интересное Вы увидите что-то интересное. Po chwili znaleźli się w małej izbie. через|мгновение|оказались|себе|в|маленькой|комнате Через мгновение они оказались в маленькой комнате. Przy oknie ujrzeli Watsunga spoglądającego w dal przez lornetkę. у|окна|увидели|Вацунга|смотрящего|в|даль|через|бинокль У окна они увидели Вацунга, смотрящего вдаль через бинокль. Obok niego stał karabin oparty o ścianę. рядом|с ним|стоял|ружье|прислоненное|к|стене Рядом с ним стоял ружье, прислоненное к стене.

- No i co? ну|и|что - Ну и что? - krótko zapytał Clark. коротко|спросил|Кларк - коротко спросил Кларк.

- Bez zmiany - padła odpowiedź. без|изменения|упала|ответ - Без изменений - был ответ.

Clark podał lornetkę Wilmowskiemu mówiąc: Кларк|подал|бинокль|Вилмовскому|говоря Кларк передал бинокль Вилмовскому, сказав:

- Niech pan sam zobaczy, co porabia pański syn. пусть|вы|сами|увидите|что|делает|ваш|сын - Пусть господин сам увидит, чем занимается ваш сын. Wilmowski spojrzał przez lornetkę i zdumiał się. Вилмовский|посмотрел|через|бинокль|и|удивился| Вилмовский посмотрел в бинокль и удивился. Ujrzał Tomka popisującego się celnością strzałów przed grupką zaintrygowanych Australijczyków. он увидел|Томка|показывающего|себя|точностью|выстрелов|перед|группой|заинтригованных|австралийцев Он увидел Томека, демонстрирующего точность выстрелов перед группой заинтригованных австралийцев.

- Zwariował chłopak! збожеволів| он свихнулся|парень - Парень с ума сошел! - orzekł gniewnie. он заявил|сердито - заявил он сердито.

- Co on robi? что|он|делает - Что он делает? - zaciekawił się Smuga. он заинтересовался|себя|Смуга - Заинтересовался Смуга.

- Urządził popis strzelecki dla młodych krajowców - wyjaśnił Clark. он устроил|показ|стрельбы|для|молодых|соотечественников|он объяснил|Кларк - Он устроил стрельбу для молодых соотечественников - объяснил Кларк. - Przedtem zaś zjadł śniadanie w towarzystwie nowych znajomych. прежде|же|он съел|завтрак|в|компании|новых|знакомых - А перед этим он позавтракал в компании новых знакомых.

- Co pan mówi? что|вы|говорите - Что вы говорите? - nie dowierzał Wilmowski. не|доверял|Вильмовски - не верил Вилмовски.

- To, co pan słyszy. |что|вы|слышите - То, что вы слышите. Od kilku dni, na skutek wzburzenia krajowców, zachowujemy dużą ostrożność. в течение|нескольких|дней|по|причине|волнения|местных|сохраняем|большую|осторожность В течение нескольких дней, из-за волнения местных жителей, мы проявляем большую осторожность. Czuwamy na zmianę. мы бдим|по|смене Мы чередуем дежурство. O świcie nadeszła moja kolej. на|рассвете|пришла|моя|очередь На рассвете пришла моя очередь. Spostrzegłem zaraz tych młodych Australijczyków. я заметил|сразу|этих|молодых|австралийцев Я сразу заметил этих молодых австралийцев. Są oni na pewno wywiadowcami koczujących w okolicy plemion. они есть|они|на|наверняка|разведчиками|кочующих|в|окрестностях|племён Они, безусловно, являются разведчиками кочующих племен в округе. Kiedy zobaczyłem Tomka idącego do nich z torbą konserw i sztucerem na ramieniu, omal nie uczyniłem tego, co i wy w pierwszej chwili chcieliście zrobić. когда|я увидел|Томка|идущего|к|ним|с|сумкой|консервов|и|ружьём|на|плече|едва|не|я сделал|этого|что|и|вы|в|первой|момент|вы хотели|сделать Когда я увидел Томка, идущего к ним с консервной банкой и ружьем на плече, я чуть не сделал то, что и вы в первую минуту хотели сделать. Już miałem wybiec, by zatrzymać go, gdy przyszła mi pewna myśl do głowy. уже|я собирался|выбежать|чтобы|остановить|его|когда|пришла|мне|одна|мысль|в|голову Я уже собирался выбежать, чтобы остановить его, когда мне пришла в голову одна мысль.

- Już wiem - domyślił się Wilmowski. уже|я знаю|он догадался|себя|Вильмовский - Я уже знаю - догадался Вилмовский. - Był pan ciekaw, czy uda mu się zaprzyjaźnić z krajowcami. был|вы|любопытно|ли|удастся|ему|себя|подружиться|с|местными - Вам было интересно, удастся ли ему подружиться с местными.

- O to mi właśnie chodziło! о|это|мне|именно|мне было важно - Именно это меня и интересовало! Zawołałem Watsunga, po czym, trzymając broń w pogotowiu, obserwowaliśmy go nie widziani przez nikogo. я позвал|Вацунга|после|чего|держа|оружие|в|готовности|мы наблюдали|за ним|не|будучи видимыми|никем| Я позвал Вацунга, после чего, держа оружие наготове, мы наблюдали за ним, не будучи замеченными никем. Jakoś musiał dogadać się z Australijczykami, wkrótce bowiem wspólnie zjedli śniadanie. как-то|он должен был|договориться|с|с|австралийцами|вскоре|потому что|вместе|они съели|завтрак Как-то он должен был договориться с австралийцами, ведь вскоре они вместе позавтракали. Potem Tomek rozpoczął popisy, strzelając do pustych blaszanek i bawi w ten sposób krajowców do tej pory. потом|Томек|он начал|выступления|стреляя|в|пустых|жестяных банок|и|он развлекает|в|этот|способ|местных жителей|до|этой|поры Потом Томек начал показывать свои навыки, стреляя в пустые жестяные банки и развлекая таким образом местных жителей до сих пор.

- Czy to na pewno są zwiadowcy? ли|это|на|уверенно|они|разведчики - Это точно разведчики? - zapytał Smuga. он спросил|Смуга - спросил Смуга.

- Z całą pewnością! с|всей|уверенностью - Безусловно! - potwierdził Clark. он подтвердил|Кларк - подтвердил Кларк. - Przypuszczaliśmy, że usłyszycie strzały. мы предполагали|что|вы услышите|выстрелы - Мы предполагали, что вы услышите выстрелы. Byłem gotów pójść powiadomić was o wszystkim, ale tymczasem sami już wybiegliście z domu. я был|готов|пойти|уведомить|вас|о|всем|но|тем временем|сами|уже|выбежали|из|дома Я был готов пойти и сообщить вам обо всем, но тем временем вы сами уже выбежали из дома.

- Ciekawe, co z tego wyniknie? интересно|что|из|этого|получится - Интересно, к чему это приведет? - zastanowił się Smuga. он задумался|себя| - задумался Смуга.

- Jedno jest pewne - odezwał się milczący dotąd Bentley - jeżeli Tomek nie pomoże nam w tej głupiej sytuacji, to na pewno nie przyniesie szkody. одно|есть|определенное|он сказал|себя|молчаливый|до сих пор|Бентли|если|Томек|не|он поможет|нам|в|этой|глупой|ситуации|то|на|обязательно|не|он принесет|вреда - Одно можно сказать точно, - вмешался до сих пор молчавший Бентли, - если Томек не поможет нам в этой глупой ситуации, то он точно не принесет вреда. Trzeba, mimo wszystko, zwracać na niego baczniejszą uwagę. нужно|несмотря на|все|обращать|на|него|более внимательную|внимание Нужно, несмотря ни на что, обращать на него более пристальное внимание. Wilmowski powtórzył im teraz nocną rozmowę z synem. Вильмовский|повторил|им|сейчас|ночную|беседу|с|сыном Вилмовский сейчас повторил им ночной разговор с сыном.

- Nigdy nie przypuszczałem, że taki będzie jej skutek - zakończył. никогда|не|предполагал|что|такой|будет|ее|результат|закончил - Никогда не предполагал, что такой будет ее результат - закончил он. - Co wypada nam uczynić w tej chwili? что|следует|нам|сделать|в|этот|момент - Что нам следует сделать в этот момент?

- Obserwujmy Tomka i czekajmy cierpliwie - zaproponował Clark. наблюдаем|Томка|и|ждем|терпеливо|предложил|Кларк - Давайте наблюдать за Томком и терпеливо ждать - предложил Кларк. -Wydaje mi się, że zabawa dobiega końca. |мне||что|игра|подходит|к концу - Мне кажется, что веселье подходит к концу. Australijczycy wygaszają ogień. австралийцы|гасит|огонь Австралийцы гаснут огонь.

Po chwili odłożył lornetkę. через|мгновение|положил|бинокль Через мгновение он отложил бинокль.

- Tomek powraca do domu. Томек|возвращается|в|дом - Томек возвращается домой. Zrobimy mu małą niespodziankę - oznajmił. сделаем|ему|маленькую|сюрприз|объявил Мы сделаем ему маленький сюрприз - объявил он.

Tomek szedł wolnym krokiem, a grupa krajowców oddalała się ku skalistym wzgórzom. Томек|шел|медленным|шагом|а|группа|соотечественников|удалялась||к|скалистым|холмам Томек шел медленным шагом, а группа местных жителей удалялась к скалистым холмам. Kiedy chłopiec przechodził obok domku, Clark wychylił się oknem. когда|мальчик|проходил|мимо|домика|Кларк|высунулся||из окна Когда мальчик проходил мимо домика, Кларк высунулся из окна.

- Dzień dobry! день|добрый - Доброе утро! Widzę, że lubisz poranne spacery! я вижу|что|ты любишь|утренние|прогулки Я вижу, что ты любишь утренние прогулки! - powitał Tomka. он поприветствовал|Томка - поприветствовал Томка.

- Dzień dobry panu! день|добрый|вам - Доброе утро, сэр! Owszem, lubię. да|мне нравится Да, мне нравится. Nie byłem jednak na spacerze -odparł Tomek. не|я был|однако|на|прогулке|ответил|Томек Но я не был на прогулке - ответил Томек.

- Może wstąpisz na śniadanie - zaproponował Clark. может быть|ты зайдешь|на|завтрак|предложил|Кларк - Может, зайдешь на завтрак - предложил Кларк.

- Muszę pójść do domu. я должен|идти|в|дом - Мне нужно идти домой. Ojciec na pewno zbudzi się zaraz i będzie o mnie niespokojny. отец|на|pewno|разбудит|себя|сейчас|и|будет|о|мне|беспокойный Отец, безусловно, вскоре проснется и будет волноваться за меня.

- Wstąp chociaż na chwilę. зайди|хотя бы|на|минуту - Заходи хотя бы на минуту. Powiesz mi przy okazji, o czym rozmawiałeś tak długo z tymi młodymi Australijczykami - nalegał Clark, tłumiąc ogarniającą go wesołość. скажешь|мне|при|случае|о|чем|разговаривал|так|долго|с|этими|молодыми|австралийцами|настаивал|Кларк|сдерживая|охватывающую|его|веселье Ты расскажешь мне, о чем так долго разговаривал с этими молодыми австралийцами, - настаивал Кларк, подавляя охватившую его веселость.

- Jeśli chodzi tylko o to, wstąpię na chwilę - zgodził się Tomek. если|речь|только|о|это|зайду|на|минуту|согласился|себя|Томек - Если только об этом, я зайду на минуту, - согласился Томек. Wszedł do mieszkania; zaraz też stanął zdumiony nieoczekiwanym widokiem. он вошёл|в|квартиру|сразу|тоже|он стал|удивлённым|неожиданным|зрелищем Он вошел в квартиру; и сразу же остановился, пораженный неожиданным зрелищем. Ubrani całkowicie Clark i Watsung otoczeni byli gromadą półnagich mężczyzn. одетые|полностью|Кларк|и|Уацунг|окружённые|они были|толпой|полуголых|мужчин Полностью одетые Кларк и Уацунг были окружены толпой полуголых мужчин. Tomek powiódł wzrokiem po ich bosych stopach oraz owłosionych łydkach, spojrzał na dłonie zaciśnięte na karabinach i rewolwerach. Томек|он провёл|взглядом|по|их|босым|стопам|и|волосатым|икрам|он посмотрел|на|руки|сжатые|на|винтовках|и|револьверах Томек провел взглядом по их босым ногам и волосатым икрам, посмотрел на руки, сжимающие винтовки и револьверы. Poważny, skupiony wyraz twarzy stojących w milczeniu mężczyzn stanowił tak wielki kontrast z ich „ubiorem", że Tomek po prostu nie wytrzymał i parsknął głośnym śmiechem. серьёзный|сосредоточенный|выражение|лица|стоящих|в|молчании|мужчин|он составлял|такой|большой|контраст|с|их|одеждой|что|Томек|||не|он не выдержал|и|он рассмеялся|громким|смехом Серьезное, сосредоточенное выражение лиц стоящих молча мужчин составляло такой большой контраст с их «одеждой», что Томек просто не выдержал и разразился громким смехом.

Dopiero teraz łowcy zaczęli przyglądać się sobie wzajemnie. только|сейчас|охотники|начали|смотреть|на себя||взаимно Только теперь охотники начали внимательно смотреть друг на друга. Zrozumieli komizm niecodziennej sceny. поняли|комизм|необычной|сцены Они поняли комизм необычной сцены. Pierwszy roześmiał się bosman Nowicki, po nim Bentley, Smuga, a w końcu wszystkich ogarnęła wielka wesołość. первым|рассмеялся|на себя|боссман|Новицкий|после|него|Бентли|Смуга|а|в|конце|всех|охватила|большая|веселье Первым рассмеялся боцман Новицкий, затем Бентли, Смуга, а в конце всех охватила великая радость.

Wilmowski nie uległ ogólnemu nastrojowi. Вильмовский|не|поддался|общему|настроению Вилмовский не поддался общему настроению. Rozgniewany był na syna za lekkomyślne oddalenie się z farmy. разъярённый|он был|на|сына|за|легкомысленное|удаление|себя|с|фермы Он был сердит на сына за легкомысленное удаление с фермы. Poprosił więc wszystkich o spokój, a potem zwrócił się do chłopca: он попросил|поэтому|всех|о|спокойствие|а|потом|он обратился|к себе|к|мальчику Поэтому он попросил всех успокоиться, а затем обратился к мальчику:

- Co ty wyprawiasz, do licha? что|ты|ты творишь|до|черта - Что ты творишь, черт возьми? Wytłumacz się, i to natychmiast! объясни|себя|и|это|немедленно Объяснись, и немедленно! Tomek zdziwiony spojrzał na ojca, po czym odparł urażonym głosem: Томек|удивлённый|он посмотрел|на|отца|после|чего|он ответил|обиженным|голосом Томек удивленно посмотрел на отца, а затем ответил обиженным голосом:

- Co ja wyprawiam? что|я|я творю - Что я творю? Nic! ничего Ничего! Jeśli chcieliście mnie przestraszyć przebierając się za krajowców, to nie udało się wam! если|вы хотели|меня|напугать|переодеваясь|себя|в|местных|то|не|удалось|вам| Если вы хотели меня напугать, переодевшись в местных, то у вас это не получилось! To są naprawdę bardzo mili ludzie, a poza tym zapomnieliście pomalować się na czarno! это|есть|действительно|очень|милые|люди|а|кроме|того|вы забыли|покрасить|себя|в|черный Это действительно очень милые люди, а кроме того, вы забыли накраситься в черный! - zakończył triumfująco. он закончил|триумфально - закончил он триумфально. Wilmowski spojrzał bezradnie na resztę towarzyszy z trudem tłumiących wesołość. Вильмовский|он посмотрел|безнадежно|на|остальную|товарищей|с|трудом|подавляющих|веселье Вилмовский беспомощно посмотрел на остальных товарищей, с трудом сдерживающих веселье. Znów przybrał surowy wyraz twarzy i powiedział ostrym tonem: снова|он принял|суровый|выражение|лица|и|он сказал|резким|тоном Он снова принял суровое выражение лица и сказал резким тоном:

- Dlaczego wyszedłeś poza obręb farmy bez pozwolenia pana Smugi? почему|ты вышел|за|пределы|фермы|без|разрешения|господина|Смуги - Почему ты вышел за пределы фермы без разрешения господина Смуги? Słyszałeś chyba wyraźnie wydany wczoraj rozkaz? ты слышал|наверное|ясно|отданный|вчера|приказ Ты, наверное, ясно слышал приказ, отданный вчера?

Dopiero teraz Tomek zorientował się w sytuacji. только|сейчас|Томек|он понял|себя|в|ситуации Только сейчас Томек понял ситуацию. Spoważniał natychmiast i odparł: он повзрослел|немедленно|и|он ответил Он сразу же стал серьезным и ответил:

- Rozkaz słyszałem, ale... приказ|я слышал|но - Я слышал приказ, но...

- Ale uważałeś, że on ciebie nie dotyczy? но|ты думал|что|он|тебя|не|касается - Но ты считал, что это тебя не касается? - przerwał mu Wilmowski. он прервал|ему|Вильмовский - Прервал его Вилмовский.

- Wcale tak nie uważałem! совсем|так|не|я думал - Совсем не так считал!

- Wytłumacz się ze swego postępowania - gniewnie polecił ojciec. ||||||сказав| объясни|себя|из-за|своего|поведения|сердито|приказал|отец - Объясни свое поведение - сердито приказал отец.

- Musiałem wyjść na chwilę - zaczął Tomek niepewnym głosem. я должен был|выйти|на|минуту|он начал|Томек|неуверенным|голосом - Мне нужно было выйти на минуту - начал Томек неуверенным голосом. - Ubrałem się więc i wyszedłem. я одел|себя|поэтому|и|я вышел - Я оделся и вышел. Wracając do domu, spostrzegłem w pobliżu grupkę chłopców. возвращаясь|домой||я заметил|в|близи|группу|мальчиков Возвращаясь домой, я заметил рядом группу мальчиков. Byli to krajowcy. byli|это|местные жители Это были местные жители. Spoglądali na mnie z zaciekawieniem. они смотрели|на|меня|с|любопытством Они смотрели на меня с любопытством. Wtedy właśnie przyszła mi do głowy wspaniała myśl, żeby z nimi porozmawiać i wytłumaczyć, po co tu przyjechaliśmy. тогда|именно|пришла|мне|в|голову|великолепная|мысль|чтобы|с|ними|поговорить|и|объяснить|зачем|что|здесь|мы приехали Тогда мне пришла в голову замечательная мысль поговорить с ними и объяснить, зачем мы здесь. Wróciłem do domu, aby poprosić pana Smugę o pozwolenie, ale wszyscy jeszcze mocno spali. я вернулся|в|дом|чтобы|попросить|господина|Смугу|о|разрешение|но|все|еще|крепко|спали Я вернулся домой, чтобы попросить господина Смогу о разрешении, но все еще крепко спали. Zabrałem trochę konserw i sucharów. я взял|немного|консервов|и|сухарей Я взял немного консервов и сухарей. Wydawało mi się, że o tak wczesnej porze ci chłopcy mogą być głodni. мне казалось|мне|себе|что|в|так|ранней|час|эти|мальчики|могут|быть|голодными Мне казалось, что в такое раннее время эти парни могут быть голодны. Nie zapomniałem również o koniecznej ostrożności. не|я не забыл|также|о|необходимой|осторожности Я также не забыл о необходимой осторожности. Zabrałem sztucer i dopiero wtedy udałem się w kierunku Australijczyków. я взял|ружье|и|только|тогда|я отправился|себе|в|направлении|австралийцев Я взял ружье и только тогда направился к австралийцам. Nie chciałem oddalać się zbytnio od domu. не|хотел|удаляться|себя|слишком|от|дома Я не хотел слишком далеко уходить от дома. Usiadłem więc na ziemi, otworzyłem puszkę z konserwami. я сел|поэтому|на|земле|я открыл|банку|с|консервами Я сел на землю и открыл банку с консервами. Zacząłem jeść. я начал|есть Я начал есть. Wtedy oni powoli zbliżyli się do mnie i obstąpili kołem. тогда|они|медленно|они приблизились|себя|к|мне|и|они окружили|кругом Тогда они медленно подошли ко мне и окружили меня кругом. Poprosiłem, aby zjedli ze mną śniadanie. я попросил|чтобы|они поели|с|мной|завтрак Я попросил, чтобы они позавтракали со мной. Niektórzy z nich znali sporo słów angielskich, więc wkrótce wywiązała się między nami pogawędka. некоторые|из|них|они знали|много|слов|английских|поэтому|вскоре|завязалась|между|||беседа Некоторые из них знали много английских слов, так что вскоре между нами завязался разговор.

- O czym rozmawialiście? о|чем|вы разговаривали - О чем вы разговаривали? - zapytał Bentley, gdy Tomek przerwał sprawozdanie dla nabrania tchu. спросил|Бентли|когда|Томек|он прервал|отчет|для|чтобы набрать|дыхание - спросил Бентли, когда Томек прервал отчет, чтобы перевести дух.

- Zapytałem ich najpierw, czy widzieli słonia? я спросил|их|сначала|ли|они видели|слона - Я сначала спросил их, видели ли они слона? - odparł Tomek. ответил|Томек - ответил Томек. - Bo tak naprawdę to nie wiedziałem, co mam mówić, żeby ich nie obrazić. потому что|так|на самом деле|это|не|я не знал|что|я должен|говорить|чтобы|их|не|обидеть - Потому что на самом деле я не знал, что сказать, чтобы их не обидеть. Okazało się, że oni nie wiedzieli, co to jest słoń. оказалось|что|что|они|не|знали|что|это|есть|слон Оказалось, что они не знали, что такое слон. Pokazałem im moją fotografię na słoniu: oni bardzo się dziwili. я показал|им|мою|фотографию|на|слоне|они|очень|себя|удивлялись Я показал им свою фотографию на слоне: они очень удивились. Ponieważ wydało mi się, że to ich ciekawi, pokazałem im również zdjęcie zastrzelonego tygrysa. поскольку|показалось|мне|себя|что|это|их|интересует|я показал|им|также|фото|застреленного|тигра Поскольку мне показалось, что это их интересует, я также показал им фотографию застреленного тигра. Zapytali mnie, gdzie można obejrzeć takie dziwne zwierzęta. они спросили|меня|где|можно|посмотреть|такие|странные|животные Они спросили меня, где можно увидеть таких странных животных. Wyjaśniłem, że słonia przywieźliśmy do ogrodu zoologicznego w Melbourne. я объяснил|что|слона|мы привезли|в|сад|зоологический|в|Мельбурн Я объяснил, что слона мы привезли в зоопарк в Мельбурне. Potem opowiedziałem także o zastrzeleniu tygrysa. потом|я рассказал|также|о|застреливании|тигра Потом я также рассказал о том, как застрелил тигра. To im się bardzo podobało. это|им|себе|очень|понравилось Им это очень понравилось. Zapytali mnie, dlaczego chcemy jedne zwierzęta zabierać, a inne przywozimy. они спросили|меня|почему|мы хотим|одних|животных|забирать|а|других|мы привозим Они спросили меня, почему мы одних животных забираем, а других привозим. Wtedy odrzekłem, że ludzie w Europie lubią oglądać różne zwierzęta w specjalnych ogrodach i płacą nawet za to pieniądze. тогда|я ответил|что|люди|в|Европе|любят|смотреть|разные|животных|в|специальных|садах|и|платят|даже|за|это|деньги Тогда я ответил, что люди в Европе любят смотреть на разных животных в специальных садах и даже платят за это деньги. Wydawało im się to bardzo dziwne. им казалось|им|это|очень|странным| Им это казалось очень странным. Mówili, że tacy ludzie mogą przecież tu przyjechać i bez opłaty przygląda się kangurom. они говорили|что|такие|люди|могут|ведь|здесь|приехать|и|без|оплаты|смотрят|на|кенгурам Они говорили, что такие люди могут приехать сюда и бесплатно смотреть на кенгуру. Wytłumaczyłem wtedy, że wielu Europejczyków nie może pozwolić sobie na podróż do Australii, tak jak większość Australijczyków nie może pojechać do Europy. я объяснил|тогда|что|многим|европейцам|не|может|позволить|себе|на|путешествие|в|Австралию|так|как|большинство|австралийцев|не|может|поехать|в|Европу Я тогда объяснил, что многие европейцы не могут позволить себе поездку в Австралию, так же как большинство австралийцев не может поехать в Европу. Dlatego też przywieźliśmy słonia, którego każdy może obejrzeć w Melbourne, a stąd chcemy zabrać kilka żywych kangurów i emu, które potem będziemy pokazywali u nas w ogrodzie zoologicznym. поэтому|тоже|мы привезли|слона|которого|каждый|может|посмотреть|в|Мельбурне|а|отсюда|мы хотим|забрать|несколько|живых|кенгуров|и|эму|которых|потом|мы будем|показывать|у|нас|в|саду|зоологическом Поэтому мы привезли слона, которого каждый может увидеть в Мельбурне, а оттуда мы хотим забрать несколько живых кенгуру и эму, которых потом будем показывать у нас в зоопарке.

- Jak krajowcy na to zareagowali? как|местные жители|на|это|отреагировали - Как местные жители на это отреагировали? - żywo zapytał Clark. живо|спросил|Кларк - Живо спросил Кларк.

- Najpierw bardzo się z tego śmiali - odpowiedział Tomek. сначала|очень|себя|с|этого|смеялись|ответил|Томек - Сначала они очень смеялись над этим - ответил Томек. - Potem orzekli, że jest to bardzo zabawny sposób zdobywania pieniędzy; nawet o wiele lepszy, niż ciężka praca wykonywana w miastach przez białych ludzi. потом|постановили|что|является|это|очень|смешной|способ|зарабатывания|денег|даже|о|намного|лучше|чем|тяжелая|работа|выполняемая|в|городах|от|белых|людей - Потом они решили, что это очень смешной способ зарабатывания денег; даже гораздо лучше, чем тяжелая работа, выполняемая в городах белыми людьми. Wyjaśniłem im wówczas, że mogą również otrzymać pieniądze, jeśli pomogą nam schwytać parę kangurów i emu. я объяснил|им|тогда|что|они могут|также|получить|деньги|если|они помогут|нам|поймать|пару|кенгуру|и|эму Я тогда объяснил им, что они также могут получить деньги, если помогут нам поймать пару кенгуру и эму. Nie rozumiałem, co oni mówili między sobą, ale potem jeden z nich oznajmił, że przed zachodem słońca powiadomią nas, czy wezmą udział w chwytaniu zwierząt. не|я понимал|что|они|говорили|между|собой|но|потом|один|из|них|он заявил|что|перед|закатом|солнца|они уведомят|нас|ли|они возьмут|участие|в|ловле|животных Я не понимал, о чем они говорили между собой, но потом один из них заявил, что до заката солнца сообщит нам, примут ли они участие в ловле животных. W końcu zapytali mnie, czy zawsze trafiam do celu z mego sztucera? в|конце|они спросили|меня|ли|всегда|я попадаю|в|цель|с|моего|ружья В конце концов, они спросили меня, всегда ли я попадаю в цель из своей винтовки? Zrobiliśmy próbę. мы сделали|пробу Мы провели испытание. Podrzucali w górę puste blaszanki, a ja, ku ich wielkiej uciesze, trafiałem za każdym strzałem. они подбрасывали|в|вверх|пустые|жестянки|а|я|к|их|большой|радости|я попадал|за|каждым|выстрелом Они подбрасывали вверх пустые жестянки, а я, к их великой радости, попадал с каждым выстрелом. To już było wszystko. это|уже|было|всё Это было уже всё. Pożegnaliśmy się i wróciłem do domu. мы попрощались|друг с другом|и|я вернулся|в|дом Мы попрощались, и я вернулся домой.

- Czy jesteś pewny, że obiecali powiadomić nas, co postanowią w sprawie polowania? ли|ты есть|уверенный|что|они обещали|уведомить|нас|что|они решат|в|деле|охоты - Ты уверен, что они обещали сообщить нам, что решат по поводу охоты? - indagował Clark. он допрашивал|Кларк - спрашивал Кларк.

- Na pewno tak powiedzieli - potwierdził Tomek. на|уверенно|так|они сказали|подтвердил|Томек - Они точно так сказали, - подтвердил Томек.

- To dobrze - ucieszył się Clark, - A teraz moi panowie przestańmy męczyć naszego młodego łowcę i czekajmy cierpliwie do zachodu słońca. это|хорошо|он обрадовался|себе|Кларк|а|теперь|мои|господа|давайте прекратим|мучить|нашего|молодого|охотника|и|давайте подождем|терпеливо|до|заката|солнца - Это хорошо, - обрадовался Кларк, - А теперь, господа, давайте прекратим мучить нашего молодого охотника и терпеливо дождемся заката. Kto wie, czy przypadkiem nie oddał nam wszystkim dużej przysługi? кто|знает|ли|случайно|не|он отдал|нам|всем|большую|услугу Кто знает, может быть, он оказал нам всем большую услугу?

- Co myślisz o tym Tony? что|ты думаешь|о|этом|Тони - Что ты об этом думаешь, Тони? - zwrócił się Bentley do tropiciela. он обратился|к|Бентли|к|следопыту - обратился Бентли к следопыту.

- Myślę, że Mała Głowa jest bardzo mądra! я думаю|что|Маленькая|Голова|она есть|очень|умная - Я думаю, что Маленькая Голова очень умная! - mruknął Tony z uznaniem. он пробормотал|Тони|с|признанием - пробормотал Тони с одобрением.

- Wobec tego zapraszamy teraz pana Clarka i Watsunga na śniadanie - zaproponował Wilmowski - a Mała Głowa niech więcej nie robi takich niespodzianek. в связи|с этим|приглашаем|сейчас|господина|Кларка|и|Уацунга|на|завтрак|предложил|Вильмовский|а|Маленькая|Голова|пусть|больше|не|делает|таких|сюрпризов - В связи с этим мы приглашаем мистера Кларка и Уацунга на завтрак - предложил Вилмовский - а Малой Голове больше не стоит делать таких сюрпризов. Jeszcze raz wszyscy wybuchnęli śmiechem. еще|раз|все|разразились|смехом Еще раз все разразились смехом.

Przez cały dzień łowcy oczekiwali na odpowiedź krajowców. на протяжении|весь|день|охотники|ожидали|на|ответ|местных жителей В течение всего дня охотники ждали ответа местных жителей. Dopiero tuż przed zachodem słońca do farmy przybyło kilku Australijczyków. только|незадолго|перед|закатом|солнца|на|ферму|прибыло|несколько|австралийцев Только незадолго до заката солнца на ферму прибыли несколько австралийцев. W imieniu trzech plemion wyrazili zgodę na udział w polowaniu. в|имени|трех|племен|они выразили|согласие|на|участие|в|охоте От имени трех племен они согласились участвовать в охоте. Obdarzeni różnymi podarunkami odeszli zadowoleni. одаренные|разными|подарками|они ушли| Награжденные различными подарками ушли довольные.

- Więc dobrze postąpiłem nie przeszkadzając Tomkowi w zetknięciu się z krajowcami значит|хорошо|я поступил|не|мешая|Томку|в|столкновении|с|с|местными - Значит, я правильно поступил, не мешая Томеку встретиться с местными. - powiedział Clark po ich odejściu. он сказал|Кларк|после|их|ухода - сказал Кларк после их ухода. - Jestem przekonany, że pomysł przywożenia jednych zwierząt, a wywożenia innych wydał im się bardzo zabawny i przekonał zarazem o braku ukrytych zamiarów z naszej strony. я есть|убежденный|что|идея|привоза|одних|животных|а|вывоза|других|показался|им|себе|очень|забавный|и|убедил|одновременно|о|отсутствии|скрытых|намерений|с|нашей|стороны - Я уверен, что идея привозить одних животных, а вывозить других показалась им очень забавной и одновременно убедила в отсутствии скрытых намерений с нашей стороны.

- Muszę przyznać, że tym razem Tomek naprawdę spisał się dobrze - orzekł Wilmowski. я должен|признать|что|этим|разом|Томек|действительно|справился|себе|хорошо|заявил|Вильмовский - Должен признать, что на этот раз Томек действительно хорошо справился - заявил Вилмовский. - Obawiałem się tych pertraktacji z krajowcami. я боялся|себя|этих|переговоров|с|соотечественниками - Я боялся этих переговоров с местными. - Jedno nieostrożne słowo może popsuć wszystko. одно|неосторожное|слово|может|испортить|все - Одно неосторожное слово может все испортить. Tomek na pewno zasłużył na pochwałę - przyznał Clark. Томек|на|наверняка|заслужил|на|похвалу|признал|Кларк Томек, безусловно, заслужил похвалу, - признал Кларк.

WIELKIE ŁOWY NA KANGURY большие|охоты|на|кенгуру ОГРОМНАЯ ОХОТА НА КЕНГУРУ

Wieczorem tego dnia dwaj pracownicy Clarka powrócili z dłuższego objazdu pastwisk. вечером|этого|дня|двое|работники|Кларка|вернулись|с|более длительного|объезда|пастбищ Вечером того дня двое сотрудников Кларка вернулись с более длительного объезда пастбищ. Sama hodowla owiec, z wyjątkiem okresu postrzyżyn, nie wymagała zbyt wielkiego nakładu pracy. сама|ферма|овец|с|исключением|периода|стрижки|не|требовала|слишком|большого|вложения|труда Сама овцеводство, за исключением периода стрижки, не требовало слишком больших затрат труда. Clark bowiem nie szczędził znacznych wydatków pieniężnych na ogrodzenie płotem z drucianej siatki najlepszych obszarów, aby w ten sposób zabezpieczyć owce przed napaściami dzikich psów dingo i jednocześnie zapobiec inwazji króliczej. Кларк|потому что|не|жалел|значительных|расходов|денежных|на|ограждение|забором|из|проволочной|сетки|лучших|участков|чтобы|в|этот|способ|защитить|овец|от|нападениями|диких|собак|динго|и|одновременно|предотвратить|нашествию|кроличьему Кларк не жалел значительных денежных затрат на ограждение лучших участков проволочной сеткой, чтобы таким образом защитить овец от нападений диких собак дингос и одновременно предотвратить нашествие кроликов. Drapieżne dingo łatwiej było utrzymać w ryzach, urządzając na nie od czasu do czasu polowania. хищные|динго|легче|было|удерживать|в|узде|устраивая|на|их|с|времени|до|времени|охоты Хищных дингос было легче держать в узде, устраивая на них время от времени охоту. Gorszym natomiast wrogiem od nich oraz częstej posuchy były małe króliki, które z pięciu sztuk przywiezionych po raz pierwszy do Australii w 1788 roku, rozmnożyły się w milionowe stada i wyjadały najlepszą trawę. худшим|однако|врагом|чем|них|и|частой|засухи|были|маленькие|кролики|которые|из|пяти|особей|привезенных|после|раз|первого|в|Австралию|в|году|размножились|себя|в|миллионные|стада|и|выедали|лучшую|траву Более серьезным врагом, чем они, и частой засухой были маленькие кролики, которые из пяти особей, привезенных в Австралию в 1788 году, размножились до миллионных стад и выедали лучшую траву. Oczywiście Clark ze swymi pracownikami kontrolowali systematycznie stan ogrodzenia, by natychmiast naprawić spostrzeżone szkody. конечно|Кларк|с|своими|работниками|контролировали|систематически|состояние|ограждения|чтобы|немедленно|исправить|замеченные|повреждения Конечно, Кларк со своими работниками систематически контролировал состояние ограждения, чтобы немедленно исправить замеченные повреждения. Ponadto pomysłowy hodowca skupował od krajowców koczujących wokół farmy skórki królicze, które potem, z pewnym nawet zyskiem, odsprzedawał handlarzom. кроме того|изобретательный|фермер|он покупал|у|местных жителей|кочующих|вокруг|фермы|шкуры|кроличьи|которые|потом|с|некоторым|даже|прибылью|он перепродавал|торговцам Кроме того, изобретательный фермер закупал у местных жителей, кочующих вокруг фермы, кроличьи шкурки, которые затем, с некоторой прибылью, перепродавал торговцам. Dzięki temu dość skutecznie zapobiegał rozprzestrzenianiu się plagi szkodliwych małych gryzoni. благодаря|этому|довольно|эффективно|он предотвращал|распространению|себя|чумы|вредных|маленьких|грызунов Благодаря этому он довольно эффективно предотвращал распространение чумы вредных мелких грызунов. Urządziwszy się praktycznie, nie musiał poświęcać hodowli wiele czasu. устроившись|себя|практически|не|он должен был|уделять|разведению|много|времени Устроившись практически, он не должен был тратить много времени на разведение. Obecnie powrót pracowników z objazdu z pomyślnymi wieściami umożliwił mu wzięcie udziału w przygotowaniach do wielkich łowów, które dla niego stanowiły przyjemną rozrywkę. в настоящее время|возвращение|работников|из|поездки|с|удачными|новостями|он позволил|ему|участие||в|подготовках|к|большим|охот|которые|для|него|они составляли|приятное|развлечение В настоящее время возвращение работников с объезда с благоприятными новостями позволило ему участвовать в подготовке к большим охотам, которые для него были приятным развлечением.

Przede wszystkim opracowano plan działania. прежде|всего|разработали|план|действий Прежде всего был разработан план действий. Wilmowski zakupił od Clarka kilka koni do jazdy wierzchem oraz inne do ciągnienia wozów podróżnych. Вильмовский|купил|у|Кларка|несколько|лошадей|для|езды|верхом|и|другие|для|тяги|повозок|путешествующих Вилмовский купил у Кларка несколько лошадей для верховой езды, а также других для тяги повозок. Tomek otrzymał australijskiego kuca, zwanego tutaj „pony". Томек|получил|австралийского|пони|называемого|здесь|пони Томек получил австралийского пони, который здесь называется «пони». Według zapewnień Clarka, był to mądry i wytrzymały wierzchowiec. согласно|заверениям|Кларка|был|это|умный|и|выносливый|верховая лошадь По заверениям Кларка, это была умная и выносливая верховая лошадь. W myśl ułożonego planu łowcy postanowili jak najszybciej rozejrzeć się w okolicy, wybranej przez tropiciela na teren polowania. в|мысли|составленного|плана|охотника|они решили|как|можно быстрее|осмотреться|себя|в|округе|выбранной|по|следопыта|на|территорию|охоты Согласно составленному плану, охотники решили как можно скорее осмотреться в окрестностях, выбранных следопытом для охоты. Nazajutrz o wschodzie słońca Wilmowski, Smuga, Bentley i Tomek gotowi byli do wyruszenia na wycieczkę rozpoznawczą. на следующий день|в|восходе|солнца|Вильмовский|Смуга|Бентли|и|Томек|готовые|они были|к|отправлению|на|экскурсию|разведывательную На следующий день на рассвете Вилмовский, Смуга, Бентли и Томек были готовы отправиться в разведывательную поездку. Właśnie kończyli śniadanie, gdy usłyszeli tętent i parskanie koni. только что|они заканчивали|завтрак|когда|они услышали|топот|и|ржание|лошадей Они как раз заканчивали завтрак, когда услышали топот и ржание лошадей. Tomek natychmiast podbiegł do okna. Томек|немедленно|он подбежал|к|окну Томек немедленно подбежал к окну. Przed domem Tony przywiązywał wierzchowce do drewnianej poprzeczki umocowanej na dwóch słupkach. перед|домом|Тони|привязывал|скакунов|к|деревянной|перекладине|закрепленной|на|двух|столбах Перед домом Тони привязывал лошадей к деревянной перекладине, установленной на двух столбах.

- Tony już przywiódł nasze konie! Тони|уже|привел|наши|лошади - Тони уже привел наших лошадей! Możemy wyruszyć na wywiad - radośnie poinformował towarzyszy. мы можем|отправиться|на|разведку|радостно|сообщил|товарищам Мы можем отправляться на разведку - радостно сообщил он товарищам.

- Wobec tego nie traćmy czasu, panowie. в таком|случае|не|теряем|времени|господа - В таком случае не теряем времени, господа. Potem słońce więcej da się nam we znaki - powiedział Wilmowski, powstając od stołu. потом|солнце|больше|даст|нам||в|знаки|сказал|Вильмовский|вставая|от|стола Потом солнце больше даст нам знать - сказал Вилмовский, поднимаясь от стола.

Szybko objuczono jednego konia sprzętem obozowym oraz zapasem żywności, po czym łowcy dosiedli wierzchowców. быстро|обуздали|одного|коня|снаряжением|лагерным|и|запасом|пищи|после|чем|охотники|оседлали|верховых лошадей Быстро оснастили одну лошадь походным снаряжением и запасом еды, после чего охотники вскочили на своих скакунов. Tomek we wszystkim starał się naśladować dorosłych mężczyzn. Томек|во|всем|старался|себя|подражать|взрослым|мужчинам Томек во всем старался подражать взрослым мужчинам. Nie okazywał więc swego niezwykłego podniecenia. не|проявлял|поэтому|своего|необычного|волнения Он не проявлял своего необычного волнения. Z jak największą powagą przytroczył do łęku siodła sztucer, a następnie wskoczył na pony. с|как|можно большей|серьезностью|привязал|к|поясу|седла|карабин|и|затем|вскочил|на|пони С максимальной серьезностью он привязал к седлу ружье, а затем вскочил на пони.

Sztuczna powaga Tomka bawiła łowców. искусственная|серьезность|Томека|развлекала|охотников Искусственная серьезность Томека развлекала охотников. Wilmowski i Smuga wymieniali porozumiewawcze spojrzenia, obserwując jego zachowanie. Вильмовский|и|Смуга|обменивались|понимающими|взглядами|наблюдая|его|поведение Вилмовский и Смуга обменивались многозначительными взглядами, наблюдая за его поведением. W tej chwili bosman Nowicki wyszedł przed dom. в|этот|момент|боцман|Новицкий|вышел|перед|дом В этот момент боцман Новицкий вышел перед дом. Zaledwie ujrzał nienaturalną minę młodego przyjaciela, zaraz schwycił kuca za uzdę. едва|он увидел|неестественную|мину|молодого|друга|сразу|он схватил|лошадь|за|уздечку Едва увидев неестественное выражение лица молодого друга, он сразу схватил кобылу за уздечку. Prawdopodobnie nie dostrzegł ostrzegawczych znaków Wilmowskiego, który od razu wyczuł, co żartobliwy marynarz ma zamiar uczynić, gdyż odezwał się, udając wielką powagę: вероятно|не|он заметил|предупреждающих|знаков|Вилмовского|который|сразу|сразу|он почувствовал|что|шутливый|моряк|он собирается|намерение|сделать|так как|он заговорил|себя|притворяясь|большой|серьезность Вероятно, он не заметил предупредительных знаков Вилмовского, который сразу почувствовал, что шутливый моряк собирается сделать, так как заговорил, притворяясь очень серьезным:

- Słuchaj no, brachu, chyba nie od parady zabierasz na tę wycieczkę swoją pukawkę? слушай|ну|брат|наверное|не|за|просто так|ты берешь|на|эту|экскурсию|свою|пушку - Слушай, брат, ты ведь не зря берешь на эту экскурсию свою пушку? Mój bosmański żołądek dopomina się gwałtownie o pieczeń z młodego kangura. мой|босманский|желудок|он требует|себя|настойчиво|о|жаркое|из|молодого|кенгуру Мой босманский желудок настоятельно требует жаркого из молодого кенгуру. Wprawdzie Watsung gada, że suche i łykowate mięso torbiastych skoczków jest do niczego, ale myślę, iż będzie ono lepsze od tych chińskich przysmaków, którymi uwziął się nas karmić. хотя|Ватсунг|говорит|что|сухое|и|волокнистое|мясо|сумчатых|прыгунов|есть|для|ничего|но|думаю|что|будет|оно|лучшее|чем|этих|китайских|деликатесов|которыми|взялся|нас||кормить Хотя Вацунг говорит, что сухое и волокнистое мясо сумчатых прыгунов никуда не годится, я думаю, что оно будет лучше, чем те китайские деликатесы, которыми он нас кормит. Pokaż teraz co potrafisz! покажи|сейчас|что|ты можешь Покажи сейчас, на что ты способен!

- Postaram się, panie bosmanie odparł Tomek pewnym tonem. постараюсь|я|господин|боссман|ответил|Томек|уверенным|тоном - Я постараюсь, господин боцман, - ответил Томек уверенным тоном.

- Mógłbyś sam zamienić się w kangura, ty... morska foko - mruknął Wilmowski. ты мог бы|сам|превратиться|в||кенгуру|ты|морская|фока|пробормотал|Вильмовский - Ты мог бы сам превратиться в кенгуру, ты... морская фока, - пробормотал Вилмовский. Nie był bowiem zadowolony z podsuwania Tomkowi pomysłów mogących grozić mu jakimś niebezpieczeństwem. не|был|потому что|довольный|с|подсовывания|Томку|идей|которые могут|угрожать|ему|каким-то|опасностью Он не был доволен тем, что подсовывал Томеку идеи, которые могли бы угрожать ему какой-то опасностью.

Ruszyli w bezdrożny step. они тронулись|в|бездорожный|степь Они отправились в бездорожье. Wypoczęte konie rwały rączo, toteż wkrótce zabudowania farmy zniknęły za zakrętem. отдохнувшие|лошади|рвались|стремительно|поэтому|вскоре|постройки|фермы|исчезли|за|поворотом Отдохнувшие лошади рвались в путь, и вскоре постройки фермы исчезли за поворотом. W dali przed nimi, na zachodzie, widniał rozległy łańcuch niezbyt wysokich wzgórz, poprzerywanych dolinami; w kierunku wschodnim rozciągał się szeroki, suchy step, porosły żółkniejącą trawą. В|дали|перед|ними|на|западе|виднелся|обширный|цепь|не очень|высоких|холмов|прерывающихся|долинами|в|направлении|восточном|простирался|себя|широкий|сухой|степь|поросший|желтеющей|травой Вдали перед ними, на западе, виднелась обширная цепь невысоких холмов, пересеченных долинами; на востоке простирался широкий, сухой степ, поросший желтеющей травой. Co pewien czas Tomek unosił się w strzemionach, aby ujrzeć kraniec olbrzymiej równiny, lecz chociaż jechali już około trzech godzin, step nadal sięgał linii horyzontu. что|некоторый|время|Томек|он поднимался|себя|в|стременах|чтобы|увидеть|край|огромной|равнины|но|хотя|они ехали|уже|около|трех|часов|степь|все еще|он простирался|линии|горизонта Время от времени Томек поднимался в стременах, чтобы увидеть край огромной равнины, но хотя они ехали уже около трех часов, степь все еще простиралась до линии горизонта. Gdzieniegdzie napotykano rosnące samotnie, skąpo ulistnione, pokryte żółtym kwieciem drzewa akacjowe lub eukaliptusy o skórzastych liściach, nie dające niemal zupełnie cienia. местами|встречали|растущие|одиночно|слабо|листвой|покрытые|желтым|цветом|деревья|акациевые|или|эвкалипты|с|кожистыми|листьями|не|дающие|почти|совсем|тени Время от времени встречались одиноко растущие, слабо лиственные, покрытые желтыми цветами акации или эвкалипты с кожистыми листьями, почти не дающие тени.

Słońce przygrzewało dość mocno. солнце|оно светило|довольно|сильно Солнце светило довольно сильно. Jechali teraz stępa, aby niepotrzebnie nie forsować koni. они ехали|сейчас|шагом|чтобы|ненужно|не|утомлять|лошадей Они ехали теперь шагом, чтобы не перегружать лошадей. Tomek nie zwracał uwagi na rozmowę swych towarzyszy. Томек|не|обращал|внимание|на|разговор|своих|товарищей Томек не обращал внимания на разговор своих товарищей. Pilnie rozglądał się po stepie. внимательно|оглядывался|себя|по|степи Он внимательно осматривал степь. W pewnej chwili wydało mu się, że wśród zielonożółtej trawy spostrzega jakieś nieforemne, czerwone kształty. В|определенный|момент|показалось|ему|себя|что|среди|зеленовато-желтой|травы|замечает|какие-то|неуклюжие|красные|формы В какой-то момент ему показалось, что среди зелено-желтой травы он замечает какие-то неясные, красные формы.

- Uwaga, panowie! внимание|господа - Внимание, господа! Widzę dzikie zwierzęta! я вижу|дикие|животные Я вижу диких животных! Patrzcie, patrzcie tam! смотрите|смотрите|туда Смотрите, смотрите туда! -krzyknął stając w strzemionach. |стоя|в|стременах - закричал, вставая в стременах.

Jeźdźcy spojrzeli we wskazanym kierunku. всадники|посмотрели|в|указанном|направлении Всадники посмотрели в указанном направлении. W odległości około dwustu metrów ujrzeli żółtoczerwone sylwetki zwierząt, których powolny chód sprawiał wrażenie ciężkiego, niezdarnego utykania. в|расстоянии|около|двухсот|метров|увидели|желто-красные|силуэты|животных|которых|медленный|шаг|создавал|впечатление|тяжелого|неуклюжего|хромания На расстоянии около двухсот метров они увидели желто-красные силуэты животных, чья медленная походка производила впечатление тяжелой, неуклюжей хромоты. Dziwne stwory jeszcze nie zwietrzyły zbliżających się pod wiatr ludzi. странные|существа|еще|не|учуяли|приближающихся|себя|против|ветер|людей Странные существа еще не учуяли приближающихся к ним людей по ветру. Bentley ruchem ręki nakazał towarzyszom milczenie. Бентли|движением|руки|приказал|спутникам|молчание Бентли жестом руки велел спутникам замолчать. Za jego przykładem przynaglili konie: ruszyli galopem. за|его|примером|подгоняли|лошадей|тронулись|галопом Следуя его примеру, они подгоняли лошадей: они тронулись в галоп. Wkrótce znacznie przybliżyli się do żerującego stada. вскоре|значительно|приблизились|к|к|пасущегося|стаду Скоро они значительно приблизились к стаду, которое паслось. Widać już było wyraźnie charakterystyczną budowę zwierząt, których tułowia stawały się od przodu ku tyłowi coraz grubsze. видно|уже|было|явно|характерную|строение|животных|которых|туловища|становились|к|от|передней|к|задней|все|толще Уже было ясно видно характерное строение животных, чьи туловища становились с передней части к задней все толще. Od razu też spostrzegało się silny rozwój tylnych nóg, w porównaniu z piersiami i szczupłą głową. от|сразу|тоже|замечалось|это|сильный|развитие|задних|ног|в|сравнении|с|грудями|и|стройной|головой Сразу же бросался в глаза сильный рост задних ног по сравнению с грудью и стройной головой.

Naraz jedno zwierzę stanęło „słupka" na tylnych nogach. вдруг|одно|животное|встало|на задние ноги||| Вдруг одно животное встало "столбиком" на задних ногах. Odwróciło swój łebek, przypominający nieco głowę jelenia, a jednocześnie głowę zająca, w kierunku jeźdźców po czym błyskawicznie zaczęło uciekać dużymi skokami. оно повернуло|свою|головку|напоминающую|немного|голову|оленя|а|одновременно|голову|зайца|в|направлении|всадников|после|чем|молниеносно|оно начало|убегать|большими|прыжками Он повернул свою головку, напоминающую немного голову оленя, а одновременно голову зайца, в сторону всадников, после чего мгновенно начал убегать большими прыжками. Na to jakby hasło wszystkie zwierzęta pomknęły w step. на|это|как будто|пароль|все|животные|они помчались|в|степь На это как бы сигнал все животные помчались в степь. Teraz uwidoczniły dalsze charakterystyczne cechy swej budowy i oryginalnego poruszania się. теперь|они проявили|дальнейшие|характерные|черты|своей|строения|и|оригинального|движения|себя Теперь стали видны дальнейшие характерные черты их строения и оригинального передвижения. Gdy żerowały, opierały się na „dłoniach" przednich kończyn, a następnie podciągały ku przodowi tylną część ciała jakby podskokiem, przy czym nogi tylne wyrzucały przed przednie, omijając je. когда|они паслись|они опирались|себя|на|ладонях|передних|конечностей|а|затем|они подтягивали|к|передней|заднюю|часть|тела|как будто|прыжком|при|чем|ноги|задние|они выбрасывали|перед|передние|избегая| Когда они паслись, они опирались на "ладони" передних конечностей, а затем подтягивали к передней части тела заднюю часть, как бы подпрыгивая, при этом задние ноги выбрасывали вперед передние, обходя их. W biegu natomiast ich słabe przednie kończyny przestawały odgrywać jakąkolwiek rolę; posługując się jedynie potężnie zbudowanymi tylnymi nogami oraz długim, mocnym ogonem skakały opisując w powietrzu wielkie łuki i umykały z dużą szybkością. в|беге|однако|их|слабые|передние|конечности|переставали|играть|какую-либо|роль|используя|себя|только|мощно|построенными|задними|ногами|и|длинным|сильным|хвостом|прыгали|описывая|в|воздухе|большие|дуги|и|ускользали|с|большой|скоростью В беге их слабые передние конечности переставали играть какую-либо роль; используя только мощно сложенные задние ноги и длинный, сильный хвост, они прыгали, описывая в воздухе большие дуги, и убегали с большой скоростью.

Tomek nie miał już żadnych wątpliwości. Томек|не|имел|уже|никаких|сомнений У Томека больше не было никаких сомнений. Zbyt wiele słyszał przecież o tych zwierzętach, aby nie poznać ich teraz po tak znamiennych cechach. слишком|много|слышал|ведь|о|этих|животных|чтобы|не|узнать|их|сейчас|по|таким|приметным|признакам Он ведь слишком много слышал об этих животных, чтобы не узнать их сейчас по таким характерным признакам.

- Kangury! Кенгуру - Кенгуру! To są kangury! это|есть|кенгуру Это кенгуру! - zawołał podniecony. он закричал|взволнованный - воскликнул он взволнованно. - Pędźmy! давайте бежим - Пойдем!

- Niepotrzebnie straszylibyśmy je tylko, ponieważ nie jesteśmy w tej chwili przygotowani do łowów - zaoponował Bentley. незачем|мы бы испугали|их|только|потому что|не|мы есть|в|этот|момент|готовые|к|охоте|он возразил|Бентли - Мы только напугали бы их, потому что сейчас не готовы к охоте, - возразил Бентли.

Łowcy zwolnili bieg wierzchowców. охотники|замедлили|бег|лошадей Охотники сбавили ход верховых лошадей. Tomek posmutniał. Томек|он загрустил Томек загрустил. Bentley zaraz go pocieszył: Бентли|сейчас|его|он утешил Бентли сразу же его утешил:

- Nie żałuj, mój drogi, zmarnowanej okazji. не|жалей|мой|дорогой|упущенной|возможности - Не жалей, мой дорогой, упущенной возможности. Będziesz miał możność przyjrzeć się dokładnie podczas łowów różnym gatunkom kangurów. ты будешь|ты будешь иметь|возможность|посмотреть|себя|внимательно|во время|охоты|различным|видам|кенгуру Ты сможешь внимательно рассмотреть различные виды кенгуру во время охоты.

Tomek zaraz ożywił się i odparł: Томек|сразу|он оживился|себя|и|он ответил Томек сразу оживился и ответил:

- Słyszałem od pana już na statku, że mamy chwytać kangury czerwone, szare i skalne. я слышал|от|вас|уже|на|корабле|что|мы должны|ловить|кенгуру|красные|серые|и|скальные - Я уже слышал от вас на корабле, что мы будем ловить красных, серых и скальных кенгуру. Czyżby jeszcze istniały i inne gatunki? разве|еще|существовали|и|другие|виды Разве существуют и другие виды?

Bentley zawsze chętnie gawędził z roztropnym Tomkiem, a poza tym zoologia była jego ulubionym tematem rozmów, więc też skwapliwie wyjaśnił: Бентли|всегда|охотно|беседовал|с|разумным|Томеком|а|кроме|этого|зоология|была|его|любимым|темой|разговоров|поэтому|тоже|охотно|объяснил Бентли всегда охотно беседовал с рассудительным Томком, а кроме того, зоология была его любимой темой разговоров, поэтому он с готовностью объяснил:

- Oczywiście, mój chłopcze! конечно|мой|мальчик - Конечно, мой мальчик! Przecież rodzina zwierząt workowatych skaczących obejmuje szereg podrodzin. ведь|семья|животных|сумчатых|прыгающих|включает|ряд|подсемейств Ведь семья сумчатых прыгунов включает в себя ряд подсемейств. Pierwsza z nich stanowi przejście od torbaczy łażących po drzewach do skaczących. первая|из|них|составляет|переход|от|сумчатых|лазящих|по|деревьям|к|прыгающим Первое из них представляет собой переход от древесных сумчатых к прыгающим. Reprezentantami jej są: najlepiej znany kangur piżmowy o długości do czterdziestu paru centymetrów, żyjący w Queenslandzie (42), szczur kangurowy, zasiedziały w Nowej Południowej Walii, Wiktorii, Australii Południowej i Tasmanii oraz szczur oposumowaty spotykany na całym naszym, kontynencie z wyjątkiem jego części północnej. представителями|её|являются|лучше всего|известный|кенгуру|мышиный|о|длине|до|сорока|нескольких|сантиметров|живущий|в|Квинсленде|крыса|кенгуровая|обитающий|в|Новом|Южном|Уэльсе|Виктории|Австралии|Южной|и|Тасмании|а также|крыса|опоссумовая|встречающийся|на|всем|нашем|континенте|за исключением|исключения|его|части|северной Представителями её являются: наиболее известный сумчатый кенгуру длиной до сорока с лишним сантиметров, обитающий в Квинсленде (42), кенгуровый крыса, обитающий в Новом Южном Уэльсе, Виктории, Южной Австралии и Тасмании, а также опоссумовая крыса, встречающаяся на всем нашем континенте, за исключением его северной части. Podrodzina kangurów właściwych liczy wiele gatunków dość różniących się pod względem wielkości. подсемейство|кенгуру|настоящих|насчитывает|много|видов|довольно|отличающихся|себя|по|отношению|размера Подсемейство настоящих кенгуру включает множество видов, довольно сильно различающихся по размеру. Obok olbrzymów świata torbaczy spotkasz gatunki zaledwie wielkości królika. рядом с|гигантами|мира|сумчатых|ты встретишь|виды|всего лишь|размером|кролика Рядом с гигантами мира сумчатых ты встретишь виды всего лишь размером с кролика. To zapewne wiesz, że ojczyzną kangurów jest Australia i sąsiednie wyspy, a ulubionym ich środowiskiem - obszerne stepy trawiaste. это|вероятно|ты знаешь|что|родиной|кенгуру|является|Австралия|и|соседние|острова|а|любимым|их|средой|обширные|степи|травянистые Ты, вероятно, знаешь, что родиной кенгуру является Австралия и соседние острова, а их любимой средой обитания являются обширные травяные степи.

42 Patrz na mapę zamieszczoną w książce. смотри|на|карту|размещённую|в|книге 42 Посмотри на карту, размещенную в книге.

ai_request(all=182 err=0.00%) translation(all=361 err=0.00%) cwt(all=3271 err=0.95%) ru:B7ebVoGS:250501 openai.2025-02-07 PAR_TRANS:gpt-4o-mini=5.5 PAR_CWT:B7ebVoGS=7.17