×

We use cookies to help make LingQ better. By visiting the site, you agree to our cookie policy.

image

Tomek w krainie kangurów - Alfred Szklarski, Part 19

Part 19

- Konna policja deptała nam trochę po piętach ostatnimi czasy. Musiałem podzielić bandę na mniejsze oddziały, aby prześliznąć się przez oczka „sieci". Tomson był moim człowiekiem. Od dwóch miesięcy oczekiwałem w pobliżu, aż ukończycie swą pracę.

- Krótko mówiąc, Tomson był twoim szpiegiem - mruknął O'Donell.

- Do niego właśnie należało powiadamianie nas o terminach odsyłania złota z kopalń do miasta. Po ostatnim napadzie, dla zmylenia śladu, przyłączył się do was. Wtedy właśnie odkryliście tutaj złoto. Tomson nie żyje i nie ma co płakać po nim. Pozwalam wam na zatrzymanie części złota, ponieważ dusze wasze i tak nie wymkną się diabłu - odparł Carter.

- Cóż możemy począć? Jesteśmy przecież w waszej mocy. Dzisiaj wszakże nie zdołam już wydobyć złota z kryjówki. Musimy poczekać do rana - powiedział zrezygnowany O'Donell.

- Gdzie je schowałeś? - nalegał Carter marszcząc brwi.

- Leży zakopane na dnie strumienia. Wydobędę je o świcie i przystąpimy do podziału.

- Myślę, O'Donell, że cenisz własne życie...

- Tak będzie, jak powiedziałem. Co zrobimy z tym chłopcem? Lepiej chyba puścić go na wolność.

- Kto to jest? - zaciekawił się Carter, spoglądając na młodego jeńca. Tomek przymknął oczy pod bezlitosnym spojrzeniem bandyty. Tymczasem O'Donell udzielał niezbędnych wyjaśnień. Wynikało z nich, że wędrując razem z Thomsonem przypadkowo znaleźli złoto w strumyku. Nie był to rodzimy pokład cennego kruszcu. Po prostu kawałki złota, przez wiele lat spływały z wodą z gór i zatrzymywały się przy skalnym progu. Trójka odkrywców tego naturalnego skarbca nie powiadomiła władz o znalezieniu złota. Przez sześć miesięcy wydobywali je sami w ponurym, bezludnym parowie. Pojawienie się w pobliżu łowców zwierząt nakłoniło ich do przerwania dalszych poszukiwań. Na dnie strumyka było już tak mało złotych drobinek, że nie opłacało się ryzykować zetknięcia z ludźmi i tym samym rozgłoszenia tajemnicy. Na swe nieszczęście Tomek podsłuchał rozmowę O'Donellów, co zmusiło ich do zatrzymania go oraz do natychmiastowego zlikwidowania obozu. Chcieli czmychnąć, zanim mógłby opowiedzieć wszystko swoim towarzyszom. Carter w milczeniu wysłuchał wyjaśnień, po czym zbliżył się do Tomka.

- Hm, więc ten młody kawaler tak was przeraził? Otwórz oczy chłopcze i powiedz, jak ci na imię? - zagadnął.

Tomek powoli otworzył oczy. Pot wystąpił mu na czoło. Usiłował odpowiedzieć na pytanie, lecz nie mógł wydobyć z siebie ani jednego słowa. Carter przyklęknął przy nim. Wydobył zza pasa nóż o cienkim, długim ostrzu. Twarz Tomka pokryła się niemal trupią bladością. Carter tymczasem przeciął więzy krępujące jego ręce i odezwał się karcącym tonem:

- O'Donell! Dorosły mężczyzna nie postępuje w ten sposób z chłopcem. Potraktowaliście go jak dzikusa. No, kawalerze, teraz chyba powiesz mi swoje imię?

Tomek odetchnął lżej. Wzrok bandyty wydał mu się mniej groźny

- Jestem Tomasz Wilmowski - odparł drżącym głosem.

- Czy to prawda, że należysz do wyprawy łowców zwierząt?

- Tak, proszę pana, chwytamy dzikie zwierzęta do ogrodów zoologicznych w Europie.

- Dzisiejszego ranka spotkaliśmy grupę jeźdźców, którzy wieźli klatki na koniach. To zapewne twoi towarzysze?

- Właśnie pojechali łowić skalne kangury.

- Dlaczego nie zabrali ciebie?

- Bo ja... ja chciałem urządzić samodzielną wycieczkę i dlatego zostałem w obozie.

- Lubię zuchów, którzy palą się do samodzielności. Taki sam byłem w twoim wieku.

- Niech pan pozwoli mi odejść do obozu. Na pewno wszyscy mocno niepokoją się o mnie.

- Tym więcej ucieszą się, gdy zobaczą ciebie zdrowego jutro rano. Takie małe smyki jak ty potrafią płatać różne figle dorosłym. Muszę wynieść się z tej okolicy na jakiś czas, a do tego potrzebne mi jest złoto O'Donellów i kilka koni. Twój ojciec na pewno ofiaruje mi je za ciebie. Rozumiesz teraz, że jesteś mi potrzebny?

- Och, więc chce pan zażądać za mnie okupu?

- Trafnie to określiłeś, mój chłopcze, pieniądze leżą na gościńcach, trzeba tylko umieć je zbierać. Nazywają mnie Krwawym Carterem, ponieważ zabiłem siedmiu głupców, którzy deptali mi po piętach lub chwytali za broń. kiedy prosiłem ich o różne drobiazgi. Twoje życie na pewno warte jest dla ojca więcej niż kilka koni. Możesz więc spać spokojnie.

Carter odszedł do swych towarzyszy, którzy przygotowywali się do przenocowania w parowie. Nazbierali chrustu, i gdy tylko zapadł zmrok, rozpalili ognisko. Sporządzili sobie posłania, po czym zasiedli do kolacji. O'Donellom rozwiązali ręce przy posiłku. Zaledwie skończyli wieczerzę, natychmiast skrępowali ich znowu.

Tomek z trudem przełknął kilka kawałków suszonego mięsa. Carter polecił mu ułożyć się w pobliżu ogniska. Leżał więc pod niskim drzewkiem, rozmyślając ze zgrozą o swej sytuacji. Był w niewoli u niebezpiecznych przestępców. Na pewno mieli jak najgorsze zamiary w stosunku do O'Donellów, a za niego chcieli zażądać okupu. W obozie pozostało tylko dwóch marynarzy. Co się stanie, jeśli Carter dowie się o tym?

Tomek bał się ogromnie Cartera, który z taką obojętnością mówił o morderstwach. Drżał rozmyślając o swym strasznym położeniu.

Czas płynął bardzo wolno. Buszrendżerzy ułożyli się do snu. Mieli czuwać na zmianę i podsycać ogień. Pierwszy pełnił wartę drab o ospowatej twarzy. Usiadł na skalnym bloku. Czujnym wzrokiem przepatrywał obóz oraz ciemną gardziel parowu. Tomek obserwował go uważnie, nie wykonując najmniejszego ruchu. Następny wartownik był równie czujny. Trzeci natomiast, zaledwie zdążył objąć posterunek, dorzucił większą wiązkę do ognia, po czym natychmiast położył się na ziemi. Ziewając potężnie, spoglądał na gwiazdy migocące na niebie.

Serce w piersi Tomka zaczęło bić szybciej, bowiem po chwili głowa bandyty opadła na ziemię. Wkrótce strażnik spał w najlepsze pochrapując z cicha. „Jeżeli nie wrócę do obozu przed świtem, na pewno stanie się coś strasznego - rozmyślał Tomek. - Gdyby tak udało mi się teraz uciec..."

Postanowił tę myśl natychmiast zrealizować. Ręce przecież miał wolne. Carter skrępował mu tylko nogi, ponieważ nie sądził, by przerażony chłopiec mógł odważyć się na ucieczkę. Tomek miał swój nóż myśliwski. W czasie utarczki z O'Donellem bluza wysunęła mu się ze spodni, zasłaniając broń tkwiącą za paskiem. Ręka chłopca szybko namacała rękojeść. Powolnym ruchem wydobył nóż i przeciął więzy krępujące nogi.

„Gdybym zdołał wspiąć się na skalny blok, miałbym już otwartą drogę do ucieczki - rozważał. - Lecz cóż się stanie ze mną, jeśli któryś z nich przebudzi się nieoczekiwanie? Och, lepiej nie myśleć o tym! Gdybym miał chociaż moją broń!"

Rozejrzał się uważnie. Jego lśniący sztucer stał oparty o skałę obok karabinu Cartera, tuż przy głowie śpiącego bandyty. Tomek podniósł się z ziemi. Krok za krokiem skradał się ku śpiącemu Carterowi, nie spuszczając z niego wzroku. Przenikał go dziwny chłód; wstrzymywał oddech, ale serce łomotało mu w piersi. Zaledwie trzy kroki dzieliły go od Cartera.

Nagle...

„Pssst!"

Tomek znieruchomiał.

„Pssst!"

rozbrzmiało po raz drugi.

Tomek spojrzał w kierunku, skąd rozległ się dziwny syk. O'Donell przywołał go teraz ruchem głowy. Tomek wahał się. Przez O'Donellów znalazł się przecież w tej strasznej sytuacji. Jeśli nie zbliży się do brodacza, ten gotów zbudzić wszystkich swoim psykaniem. Wykonał więc dwa kroki i przystanął tuż przy starym O'Donnellu, pochylił się nad nim.

- Czy masz nóż? - szeptem zapytał poszukiwacz. Tomek potwierdził ruchem głowy.

- Przetnij moje więzy - szepnął brodacz.

Tomek cofnął się przerażony. Za nic na świecie nie uwolni człowieka, który wtrącił go w tę okropną sytuację. Bo cóż uczyni O'Donell? Na pewno rzuci się na Cartera. Rozpocznie się mordercza walka. Oczywiście O'Donellowie ulegną przewadze bandytów, a wtedy cały ich gniew spadnie na niego. Nie, nie może i nie powinien mieszać się w porachunki tych strasznych ludzi i O'Donell ujrzał jego wahanie. Kiwnął głową, aby pochylił się nad nim. Tomek spełnił prośbę.

- Na litość boską, czy nie rozumiesz, że oni zamordują mnie i mego syna, gdy ujrzą złoto? - szepnął O'Donell.

- Pobiegnę do obozu po pomoc - cicho odparł Tomek.

- Nie zdążysz... Błagam cię, nie wydaj nas bezbronnych na łup tym... mordercom... Pozwól mi zginąć jak przystoi mężczyźnie.

Tomek wahał się. Czy mógł odmówić pomocy nieszczęśliwemu poszukiwaczowi złota? W odblasku żarzącego się ogniska zobaczył jego błagające oczy, z których teraz, na zoraną bruzdami zmarszczek twarz, spływały łzy. Zrozumiał, ze widok tych oczu prześladowałby go do końca życia.

Szybko powziął postanowienie. Przyłożył palec do ust, nakazując O'Donellowi milczenie. Wydobył nóż, przeciął więzy krępujące jego ręce, a potem wsunął go w prawą dłoń brodacza. O'Donell uścisnął mocno dłoń chłopca i legł nieruchomo na ziemi. Tomek zrozumiał: O'Donell chce mu dać czas na ucieczkę. Lecz to niemożliwe... bez broni... Tomek idzie ostrożnie w kierunku sztucera. Już jest przy nim. Wystarczy sięgnąć ręką. Wolno wyciąga prawą dłoń ku lśniącej lufie, a wzrok wlepia w twarz uśpionego Cartera. Cóż to? Carter spogląda na niego spod lekko przymkniętych powiek. Ręka Tomka nieruchomo zawisa w powietrzu. Złudzenie czy rzeczywistość? Carter patrzy na niego? Czuje na sobie jego zimny, bezlitosny wzrok...

„On nie śpi!" stwierdza Tomek. Czuje, jak włosy jeżą mu się na głowie. Myśli przebiegają niczym błyskawice. Musi porwać sztucer. Broń jest nabita, lecz czy zdoła strzelić do człowieka? Nie, nie! Na to nie potrafi się zdobyć.

Nagle rozlega się zachrypły głos Cartera:

- Kładź się spać szczeniaku, albo ukręcę ci głowę jak kurczakowi! Dziwny chłód przenika Tomka. Przecież O'Donell jest przekonany, że ten straszny morderca dotrzyma słowa. Co stanie się z nim, gdy zginą obydwaj poszukiwacze złota? Co stanie się z jego towarzyszami w obozie? Nagle rozumie, że Carter jest znacznie mniej wart od wspaniałego tygrysa, którego trzeba było zabić w nadzwyczajnych okolicznościach. Dłoń Tomka schwyciła sztucer.

Carter powstał szybko, zwinnie jak kot.

- Chodź tutaj! Muszę cię związać... - warknął.

Głos bandyty obudził wartownika. Zerwał się z ziemi, głośno klnąc i natychmiast dorzucił chrustu do ognia. Porwali się również pozostali członkowie bandy.

- Chodź tu w tej chwili, ty... - mówiąc to, Carter ruszył ku Tomkowi.

- Carter! Nie zbliżaj się do mnie...! - krzyknął Tomek piskliwie. - Nie zbliżaj się! Strzelę! Naprawdę strzelę!

Cofał się krok za krokiem, aż plecami oparł się o skałę. Carter wolno postępował za nim, wpijając w niego zimne spojrzenie. Nie powstrzymał go nawet metaliczny trzask repetowanego sztucera.

Palec Tomka już dotknął spustu. W tej chwili coś ciepłego otarło się o jego nogi. Głuche, gniewne warknięcie przeszło w skowyt. Zaledwie Tomek ujrzał swego Dingo, który odgrodził go od bandyty, nadzieja wstąpiła w jego serce. Pojawienie się psa było dowodem, że pomoc musiała być już blisko. Tymczasem Dingo przysiadł na tylnych łapach. Sierść zjeżyła się na jego grzbiecie. Szczerząc kły gotował się do skoku.

Carter przystanął. Jego prawa dłoń wolno opadała na biodro ku rękojeści rewolweru. Nie zwracał uwagi na to, że lufa sztucera uniosła się na wysokość jego piersi.

Nagle rozległ się przeciągły świst. Jakiś ciemny przedmiot upadł na ziemię tuż obok ogniska, odbił się od niej i zatoczywszy krótki łuk w powietrzu, uderzył Cartera w skroń. Bandyta ciężko osunął się na ziemię. Zanim zdumieni buszrendżerzy zdołali chwycić za broń, dwóch ludzi zeskoczyło z bloku skalnego w sam środek obozowiska. Tomek poznał ich natychmiast. Byli to Tony i Smuga. Tony rzucił się na wartownika dobywającego rewolweru.

Zwarli się w uścisku, potoczyli na ziemię. Smuga bez chwili wahania zaatakował dwóch pozostałych bandytów. Lewa pięść łowcy wylądowała na podbródku buszrendżera, który zatoczył się, wyszarpując zza pasa nóż. Smuga uderzył jeszcze raz. Bandyta ciężko upadł z rozkrzyżowanymi ramionami. W tej chwili huknął strzał. Smuga przyklęknął oszołomiony; kula otarła się niemal o jego głowę. Natychmiast jednak porwał się znów do walki. Czwarty buszrendżer nie zdążył ponownie nacisnąć spustu. Stary O'Donell skoczył mu na plecy i powalił swym ciężarem na ziemię. Smuga podbiegł do walczących, nogą wytrącił rewolwer z ręki napastnika. Z pomocą Tony'ego i O'Donella obezwładnił bandytę.

- Co się stało z twoim przeciwnikiem. Tony? - zawołał Smuga. - Już związany - padła krótka odpowiedź.

Podbiegli do Tomka. Stał oparty o skałę, przyciskając do piersi sztucer. Przed nim, naprzeciw powalonego Cartera, warował przy ziemi Dingo.

- Tomku, kochany Tomku, już po wszystkim! - mówił Smuga, a zwracając się do

Tony'ego dodał:

- Zajmij się Carterem.

- Nie trzeba - lakonicznie odparł Tony.

O'Donell pochylił się nad przywódcą bandy. Po chwili rzekł:

- Do licha! Nigdy nie przypuszczałem, że kawałek drewna może uderzyć z taką precyzją. Carter nie żyje!

- Carter, zły biały człowiek. On chciał zrobić krzywdę mojemu małemu pappa(78). Już nie podniesie więcej ręki na niego - potwierdził Tony, groźnie spoglądając na buszrendżerów.

78 Pappa - brat w narzeczu krajowców.

- Za głowę Cartera wyznaczona jest duża nagroda - poinformował O'Donell. - Nic mnie to nie obchodzi. Tommy, co tutaj zaszło? - zapytał Tony, obrzucając O'Donella przenikliwym spojrzeniem.

Łagodnym ruchem otoczył chłopca ramieniem i poprowadził ku ognisku. Urywanymi zdaniami Tomek opowiedział wydarzenia minionego dnia. Tony spoglądał na O'Donella przymrużonymi oczami, kiedy Tomek mówił o schwytaniu go przez poszukiwaczy złota.

- Żałujemy swego zachowania, chłopcze - odezwał się stary O'Donell.- Nie mieliśmy zamiaru uczynić ci krzywdy. Jesteśmy biednymi ludźmi. Obawa, że stracimy wszystko, co zdobyliśmy z takim trudem, doprowadzała nas do rozpaczy.

- Bieda wygnała nas w świat, w poszukiwaniu pracy dotarliśmy aż tutaj - dodał młody O'Donell. - Znaleźliśmy trochę złota, chcieliśmy powrócić do Irlandii, by rozpocząć nowe życie. Czuliśmy, że nasz przygodny towarzysz, Tomson, knuje jakąś podłość. Nigdy nie mieliśmy zamiaru go oszukać.

- Przeczucie nie zawiodło nas. Tomson nasłany był przez Cartera, który potrzebował złota, aby uciekać dalej przed policją - - tłumaczył stary O'Donell. - Nie ulega żadnej wątpliwości, że uratowaliście nam życie. Ha, jesteśmy prostymi ludźmi. Nie potrafimy słowami wyrazić naszej wdzięczności. Powiem więc krótko: część złota należąca do Thomsona jest teraz waszą własnością...

- Tylko złoty piasek pozbawił nas rozsądku - gorąco powiedział młody O'Donell.

- Jeśli chodzi o mnie, to nie chcę nic słyszeć o waszym złocie. Pomógłbym wam, gdybyście prosili o to. Szkoda tylko, że nie mieliście zaufania do naszego młodego przyjaciela, który w zamian za złe potraktowanie... przeciął wam więzy, nie zwracając uwagi na własne niebezpieczeństwo - zauważył Smuga suchym tonem.

- „Mała Głowa" ma wielkie serce, dlatego też nazywam go moim pappa, czyli bratem. Jego wróg jest moim wrogiem - wtrącił Tony. - Mój bumerang leci jak ptak i dosięgnie każdego, kto wyrządzi Tommy'emu krzywdę.

- Tony, czy ty naprawdę chcesz być moim przyjacielem? - zawołał Tomek, chwytając krajowca za rękę.

- Tony ma tylko jedno słowo. Jestem twoim bratem - poważnie odparł krajowiec, ściskając dłoń chłopca. - Ty nie strzeliłbyś do krajowca jak do dzikiego dingo...

- Och, Tony! Nie potrafiłbym strzelać do człowieka. Nie mogłem nacisnąć cyngla, mierząc do Cartera, chociaż bałem się go więcej niż tygrysa.

- Bardzo się cieszę, że nie doszło do ostateczności - stwierdził Smuga. - Osobiście wolałbym oddać Cartera w ręce policji. Na pewno nie minęłaby go zasłużona kara, tak jak i nie minie jego kompanów, których przekażemy władzom.

O'Donellowie w milczeniu przysłuchiwali się tej rozmowie. Poczucie bezpieczeństwa napełniało ich radością. Starszy z nich, chcąc wyrazić jeszcze raz swą wdzięczność, powiedział:

- Proszę cię, chłopcze, nie miej do nas urazy. Masz długie lata życia przed sobą. Pieniądze na pewno przydadzą ci się w czasie podróży po świecie. Przyjmij część złota. Rano dokonamy podziału.

- Nie, nie! Zatrzymajcie sobie wasze złoto! Tomson i Carter śniliby mi się po nocach, gdyby ono było przy mnie! - zawołał Tomek. - Chciałbym tylko jak najprędzej opuścić ten okropny parów.

- Tommy dobrze mówi. Złoty piasek przynosi niepokój białym ludziom - pochwalił Tony.

- Niestety, Tomku, musimy tutaj przenocować - wyjaśnił Smuga. - Rano zabierzemy buszrendżerów do obozu i oddamy ich policji. Zasłużyli na karę.

- Chłodno tu się zrobiło i... jakoś tak dziwnie... Na pewno nie usnę - odparł Tomek, tuląc do siebie Dingo.

- Wkrótce będzie świt. Posiedzimy przy ognisku do rana – pocieszył go Smuga.

- Nie powiedział mi pan jeszcze, w jaki sposób znaleźliście się tutaj? - zapytał Tomek.

- Jadąc na polowanie na skalne kangury, spotkaliśmy po drodze pięciu mężczyzn o podejrzanym wyglądzie. Podali się za postrzygaczy owiec. Twierdzili, że idą na północ w poszukiwaniu pracy. Pojechaliśmy dalej, kiedy znaleźliśmy się na wysokim pagórku, skąd przebytą drogę było widać jak na dłoni, stwierdziliśmy, że zamiast na północ, udali się oni na południe prosto w kierunku naszego obozu. Obserwowaliśmy ich przez lornetkę, dopóki nie znikli w buszu. Ojciec twój zaczął niepokoić się o ciebie i ludzi pozostawionych w obozie. Zaproponowałem, że pojadę do was i uprzedzę o przebywaniu w okolicy podejrzanych włóczęgów. Tony postanowił mi towarzyszyć, abym nie zmylił drogi. Wzięliśmy Dingo i ruszyliśmy do was. W obozie zastaliśmy naszych dwóch towarzyszy zaniepokojonych twoją nieobecnością. Przypuszczali, że udałeś się za nami. Tony wpadł na myśl, by twoje ślady odszukał Dingo, on też doprowadził nas aż tutaj. Wspięliśmy się na skalny blok, ujrzeliśmy powiązanych ludzi i śpiących włóczęgów. Zanim ochłonęliśmy ze zdumienia, podniosłeś się z posłania. Musieliśmy trzymać Dingo, ponieważ wyrywał się do ciebie. Czekaliśmy jedynie na odpowiednią chwilę, aby unieszkodliwić twoich prześladowców. Widzieliśmy, jak rozcinałeś więzy O'Donellowi. Potem jeden z włóczęgów przebudził się, powiedziałeś głośno jego nazwisko, Tony zaraz mi wyjaśnił, że jest to groźny bandyta. Obawiałem się strzelać. Carter stał zbyt blisko ciebie, Dingo podenerwowany twoim głosem wyrwał się z rąk Tony'ego. Nie mieliśmy chwili do stracenia. Tony unieszkodliwił Cartera bumerangiem. Resztę wydarzeń już znasz.

- Czy ojciec nie będzie się niepokoił waszą długą nieobecnością? - zafrasował się Tomek.

- Uprzedziłem go, że możemy przenocować w obozie ze względu na wasze bezpieczeństwo.

- Och, jak to dobrze, że przybyliście na czas! Bałem się bardzo i... nawet teraz tak tu jakoś strasznie...

- Masz najlepszy dowód, że pustkowia australijskie nie są zbyt bezpieczne dla małych chłopców. Z tego względu nie urządzaj więcej samotnych wycieczek bez uzyskania uprzednio zgody ojca. Czy wyobrażasz sobie, ile sprawiłbyś mu zmartwienia, gdyby ci się stała krzywda? Musisz wykazać więcej zdyscyplinowania wobec ojca, który darzy cię dużym zaufaniem.

- Naprawdę nie chciałem zrobić nic złego. To tak jakoś samo dziwnie się układa - usprawiedliwiał się Tomek.

- Jestem o tym całkowicie przekonany. Musisz jednak zrozumieć, że posłuszeństwo nie oznacza ograniczenia samodzielności. Wszystkich uczestników wyprawy obowiązuje pewna dyscyplina wobec twego ojca, jako naszego kierownika. Czy moglibyśmy zabrać cię na łowy do Afryki, gdybyśmy nie mieli pewności, że zachowasz się rozsądnie? Tomek zmarszczył brwi rozmyślając nad słowami Smugi. Nie zdawał sobie dotąd sprawy, że postępowaniem swoim nadużywa zaufania. Smuga na pewno pragnął jedynie jego dobra. Nie, nie wolno mu było dopuścić do tego, aby ojciec i tacy przyjaciele jak Smuga i bosman Nowicki przestali mu wierzyć. Spojrzał Smudze prosto w oczy i powiedział:

- Daję słowo, że od tej pory będę powiadamiał ojca o wszystkich moich planach.

- Oczywiście przed ich zrealizowaniem - dodał Smuga.

- Tak, na pewno będę tak robił. Czy pan mi wierzy?

- Wierzę ci, Tomku. Na dowód tego ponawiam moje zaproszenie na wyprawę do Afryki.

- Kiedy tam pojedziemy?

- Prawdopodobnie w przyszłym roku. Mam nadzieję, że przyłożysz się w szkole do nauki, aby zasłużyć na zgodę ojca.

Tomek westchnął ciężko na myśl o szkole, lecz pocieszył się zaraz przypominając sobie wyprawę do .Afryki.

- Ha, nie ma rady! Jestem gotów zamienić się nawet w mola książkowego - powiedział. - Ciekaw jestem, na jakie zwierzęta będziemy polowali w Afryce?

- Będą to łowy na grubego zwierza. Kangury oraz dzikie dingo są łagodnymi stworzeniami wobec mieszkańców stepów i dżungli afrykańskich. Znajdziemy tam: słonie, lwy, bawoły, hipopotamy, nosorożce, żyrafy, antylopy, goryle i co tylko dusza łowcy może zapragnąć. Afryka jest dla nas prawdziwą kopalnią złota.

- Czy afrykańscy Murzyni są tak samo łagodni jak rdzenni mieszkańcy Australii? - zapytał Tomek nieufnie zerkając na związanych buszrendżerów.

- Krajowców afrykańskich nie można porównywać z Australijczykami. Wystarczy choćby wspomnieć olbrzymich, wojowniczych Masajów lub karłów-Pigmejczyków używających do walki zatrutych strzał, aby stwierdzić zasadniczą różnicę.

- Czy to znaczy, że następna nasza wyprawa łowiecka do Afryki będzie niebezpieczniejsza od obecnej, australijskiej? - zapytał Tomek.

- Oczywiście i to nie tylko ze względu na wojowniczość niektórych plemion murzyńskich - odparł Smuga.

Learn languages from TV shows, movies, news, articles and more! Try LingQ for FREE

Part 19 Part 19 Частина 19 Часть 19

- Konna policja deptała nam trochę po piętach ostatnimi czasy. конная|полиция|наступала|нам|немного|по|пятам|последними|временами - Конная полиция немного наступала нам на пятки в последнее время. Musiałem podzielić bandę na mniejsze oddziały, aby prześliznąć się przez oczka „sieci". мне пришлось|разделить|банду|на|меньшие|отряды|чтобы|проскользнуть|себя|через|ячейки|сети Мне пришлось разделить банду на меньшие группы, чтобы проскользнуть через ячейки «сети». Tomson był moim człowiekiem. Томсон|был|моим|человеком Томсон был моим человеком. Od dwóch miesięcy oczekiwałem w pobliżu, aż ukończycie swą pracę. от|двух|месяцев|я ожидал|в|близи|пока|вы закончите|свою|работу В течение двух месяцев я ждал поблизости, пока вы закончите свою работу.

- Krótko mówiąc, Tomson był twoim szpiegiem - mruknął O'Donell. коротко|говоря|Томсон|он был|твоим|шпионом|он пробормотал|О'Доннелл - Короче говоря, Томсон был твоим шпионом, - пробормотал О'Доннел.

- Do niego właśnie należało powiadamianie nas o terminach odsyłania złota z kopalń do miasta. к|нему|именно|следовало|уведомление|нас|о|сроках|отправки|золота|из|шахт|в|город - Именно ему было поручено уведомлять нас о сроках отправки золота из шахт в город. Po ostatnim napadzie, dla zmylenia śladu, przyłączył się do was. после|последнем|нападении|для|запутывания|следа|он присоединился|к вам|| После последнего нападения, чтобы запутать след, он присоединился к вам. Wtedy właśnie odkryliście tutaj złoto. тогда|именно|вы открыли|здесь|золото Тогда вы именно здесь обнаружили золото. Tomson nie żyje i nie ma co płakać po nim. Томсон|не|жив|и|не|нет|что|плакать|по|нему Томсон мертв, и не стоит по нему плакать. Pozwalam wam na zatrzymanie części złota, ponieważ dusze wasze i tak nie wymkną się diabłu - odparł Carter. я позволяю|вам|на|удержание|части|золота|потому что|души|ваши|и|все равно|не|они ускользнут|себе|дьяволу|он ответил|Картер Я позволяю вам оставить часть золота, потому что ваши души все равно не уйдут к дьяволу, - ответил Картер.

- Cóż możemy począć? что|мы можем|предпринять - Что мы можем сделать? Jesteśmy przecież w waszej mocy. мы есть|ведь|в|вашей|силе Мы ведь в вашей власти. Dzisiaj wszakże nie zdołam już wydobyć złota z kryjówki. сегодня|однако|не|смогу|уже|добыть|золото|из|укрытия Сегодня я уже не смогу достать золото из укрытия. Musimy poczekać do rana - powiedział zrezygnowany O'Donell. мы должны|подождать|до|утра|сказал|разочарованный|О'Доннелл Нам нужно подождать до утра, - сказал разочарованный О'Доннел.

- Gdzie je schowałeś? где|их|ты спрятал - Где ты его спрятал? - nalegał Carter marszcząc brwi. он настаивал|Картер|морща|брови - настаивал Картер, хмуря брови.

- Leży zakopane na dnie strumienia. оно лежит|закопанное|на|дне|ручья - Оно лежит закопанное на дне ручья. Wydobędę je o świcie i przystąpimy do podziału. я достану|его|в|рассвете|и|мы приступим|к|дележу Я достану его на рассвете, и мы приступим к разделу.

- Myślę, O'Donell, że cenisz własne życie... я думаю|О'Доннелл|что|ты ценишь|собственную|жизнь - Думаю, О'Доннелл, что ты ценишь свою жизнь...

- Tak będzie, jak powiedziałem. так|будет|как|я сказал - Так будет, как я сказал. Co zrobimy z tym chłopcem? что|мы сделаем|с|этим|мальчиком Что мы сделаем с этим мальчиком? Lepiej chyba puścić go na wolność. лучше|наверное|отпустить|его|на|свободу Наверное, лучше отпустить его на свободу.

- Kto to jest? кто|это|есть - Кто это? - zaciekawił się Carter, spoglądając na młodego jeńca. он заинтересовался|себя|Картер|глядя|на|молодого|пленника - заинтересовался Картер, глядя на молодого пленника. Tomek przymknął oczy pod bezlitosnym spojrzeniem bandyty. Томек|он закрыл|глаза|под|безжалостным|взглядом|бандита Томек закрыл глаза под безжалостным взглядом бандита. Tymczasem O'Donell udzielał niezbędnych wyjaśnień. Тем временем|О'Доннелл|он давал|необходимых|объяснений Тем временем О'Доннел давал необходимые объяснения. Wynikało z nich, że wędrując razem z Thomsonem przypadkowo znaleźli złoto w strumyku. Это следовало|из|них|что|путешествуя|вместе|с|Томсоном|случайно|они нашли|золото|в|ручье Из них следовало, что, путешествуя вместе с Томсоном, они случайно нашли золото в ручье. Nie był to rodzimy pokład cennego kruszcu. не|был|это|родной|месторождение|ценного|металла Это не было родное месторождение драгоценного металла. Po prostu kawałki złota, przez wiele lat spływały z wodą z gór i zatrzymywały się przy skalnym progu. просто|просто|куски|золота|через|много|лет|стекали|с|водой|с|гор|и|останавливались|себя|у|скалистом|пороге Просто куски золота на протяжении многих лет стекали с гор с водой и останавливались у скального порога. Trójka odkrywców tego naturalnego skarbca nie powiadomiła władz o znalezieniu złota. тройка|исследователей|этого|природного|хранилища|не|уведомила|власти|о|находке|золота Трое исследователей этого природного сокровища не сообщили властям о находке золота. Przez sześć miesięcy wydobywali je sami w ponurym, bezludnym parowie. через|шесть|месяцев|добывали|его|сами|в|мрачном|безлюдном|ущелье В течение шести месяцев они добывали его сами в мрачном, безлюдном ущелье. Pojawienie się w pobliżu łowców zwierząt nakłoniło ich do przerwania dalszych poszukiwań. появление|себя|в|близи|охотников|животных|заставило|их|к|прекращению|дальнейших|поисков Появление охотников за животными побудило их прекратить дальнейшие поиски. Na dnie strumyka było już tak mało złotych drobinek, że nie opłacało się ryzykować zetknięcia z ludźmi i tym samym rozgłoszenia tajemnicy. на|дне|ручья|было|уже|так|мало|золотых|крупиц|что|не|стоило|себя|рисковать|столкновения|с|людьми|и|этим|тем самым|разглашения|тайны На дне ручья уже было так мало золотых крупиц, что не стоило рисковать столкновением с людьми и тем самым раскрытием тайны. Na swe nieszczęście Tomek podsłuchał rozmowę O'Donellów, co zmusiło ich do zatrzymania go oraz do natychmiastowego zlikwidowania obozu. на|свое|несчастье|Томек|подслушал|разговор|О'Доннеллов|что|заставило|их|к|задержанию|его|и|к|немедленного|ликвидации|лагеря К несчастью, Томек подслушал разговор О'Dоннеллов, что заставило их задержать его и немедленно ликвидировать лагерь. Chcieli czmychnąć, zanim mógłby opowiedzieć wszystko swoim towarzyszom. они хотели|сбежать|прежде чем|он мог бы|рассказать|все|своим|товарищам Они хотели смыться, прежде чем он успеет рассказать все своим товарищам. Carter w milczeniu wysłuchał wyjaśnień, po czym zbliżył się do Tomka. Картер|в|молчании|выслушал|объяснений|после|чего|приблизился|к себе|к|Томку Картер молча выслушал объяснения, после чего подошел к Томеку.

- Hm, więc ten młody kawaler tak was przeraził? Хм|так|этот|молодой|холостяк|так|вас|напугал - Хм, так этот молодой холостяк так вас испугал? Otwórz oczy chłopcze i powiedz, jak ci na imię? открой|глаза|мальчик|и|скажи|как|тебе|на|имя Открой глаза, мальчик, и скажи, как тебя зовут? - zagadnął. он заговорил - спросил он.

Tomek powoli otworzył oczy. Томек|медленно|открыл|глаза Томек медленно открыл глаза. Pot wystąpił mu na czoło. пот|выступил|ему|на|лоб Пот выступил у него на лбу. Usiłował odpowiedzieć na pytanie, lecz nie mógł wydobyć z siebie ani jednego słowa. он пытался|ответить|на|вопрос|но|не|он мог|извлечь|из|себя|ни|одного|слова Он пытался ответить на вопрос, но не мог вымолвить ни слова. Carter przyklęknął przy nim. Картер|он присел на одно колено|рядом|с ним Картэр присел рядом с ним. Wydobył zza pasa nóż o cienkim, długim ostrzu. он вытащил|из-за|пояса|нож|с|тонким|длинным|лезвием Он вытащил из-за пояса нож с тонким, длинным лезвием. Twarz Tomka pokryła się niemal trupią bladością. лицо|Томка|она покраснела|себя|почти|мертвенной|бледностью Лицо Томека покрылось почти мертвенной бледностью. Carter tymczasem przeciął więzy krępujące jego ręce i odezwał się karcącym tonem: Картер|тем временем|он перерезал|узы|сковывающие|его|руки|и|он заговорил|к нему|строгим|тоном Тем временем Картер перерезал веревки, сковывающие его руки, и сказал укоряющим тоном:

- O'Donell! О'Доннелл - О'Доннелл! Dorosły mężczyzna nie postępuje w ten sposób z chłopcem. взрослый|мужчина|не|поступает|в|этот|способ|с|мальчиком Взрослый мужчина не поступает так с мальчиком. Potraktowaliście go jak dzikusa. вы отнеслись|его|как|дикаря Вы обошлись с ним как с дикарем. No, kawalerze, teraz chyba powiesz mi swoje imię? ну|холостяк|сейчас|наверное|скажешь|мне|свое|имя Ну, холостяк, теперь ты, наверное, скажешь мне свое имя?

Tomek odetchnął lżej. Томек|он вздохнул|легче Томек вздохнул с облегчением. Wzrok bandyty wydał mu się mniej groźny взгляд|бандита|показался|ему|себе|менее|угрожающий Взгляд бандита показался ему менее угрожающим

- Jestem Tomasz Wilmowski - odparł drżącym głosem. я есть|Томаш|Вильмовский|ответил|дрожащим|голосом - Я Томаш Вилмовский - ответил он дрожащим голосом.

- Czy to prawda, że należysz do wyprawy łowców zwierząt? ли|это|правда|что|ты принадлежишь|к|экспедиции|охотников|животных - Это правда, что ты принадлежишь к экспедиции охотников за животными?

- Tak, proszę pana, chwytamy dzikie zwierzęta do ogrodów zoologicznych w Europie. да|пожалуйста|господин|мы ловим|диких|животных|в|сады|зоологических|в|Европе - Да, господин, мы ловим диких животных для зоопарков в Европе.

- Dzisiejszego ranka spotkaliśmy grupę jeźdźców, którzy wieźli klatki na koniach. сегодняшнего|утра|мы встретили|группу|всадников|которые|они везли|клетки|на|лошадях - Сегодня утром мы встретили группу всадников, которые везли клетки на лошадях. To zapewne twoi towarzysze? это|вероятно|твои|товарищи Наверное, это твои спутники?

- Właśnie pojechali łowić skalne kangury. только что|они уехали|ловить|скальные|кенгуру - Они только что уехали ловить скальных кенгуру.

- Dlaczego nie zabrali ciebie? почему|не|они забрали|тебя - Почему они не взяли тебя?

- Bo ja... ja chciałem urządzić samodzielną wycieczkę i dlatego zostałem w obozie. потому что|я|я|хотел|устроить|самостоятельную|поездку|и|поэтому|остался|в|лагере - Потому что я... я хотел организовать самостоятельную экскурсию, и поэтому остался в лагере.

- Lubię zuchów, którzy palą się do samodzielności. мне нравятся|юнцов|которые|горят|к|к|самостоятельности - Мне нравятся ребята, которые стремятся к самостоятельности. Taki sam byłem w twoim wieku. таким|сам|был|в|твоем|возрасте Таким же я был в твоем возрасте.

- Niech pan pozwoli mi odejść do obozu. пусть|господин|разрешит|мне|уйти|в|лагерь - Позвольте мне уйти в лагерь. Na pewno wszyscy mocno niepokoją się o mnie. на|уверенно|все|сильно|беспокоятся|о себе|о|мне Наверняка все сильно беспокоятся за меня.

- Tym więcej ucieszą się, gdy zobaczą ciebie zdrowego jutro rano. тем|больше|обрадуются|они|когда|увидят|тебя|здоровым|завтра|утром - Тем больше обрадуются, когда увидят тебя здоровым завтра утром. Takie małe smyki jak ty potrafią płatać różne figle dorosłym. такие|маленькие|хитрости|как|ты|умеют|строить|разные|шутки|взрослым Такие маленькие шалопаи, как ты, умеют дразнить взрослых. Muszę wynieść się z tej okolicy na jakiś czas, a do tego potrzebne mi jest złoto O'Donellów i kilka koni. я должен|уехать|себя|из|этой|местности|на|какое-то|время|а|к|этому|нужное|мне|есть|золото|О'Доннеллов|и|несколько|лошадей Мне нужно уехать из этого района на некоторое время, а для этого мне нужно золото О'Dоннеллов и несколько лошадей. Twój ojciec na pewno ofiaruje mi je za ciebie. твой|отец|на|наверняка|предложит|мне|их|за|тебя Твой отец, безусловно, предложит мне это за тебя. Rozumiesz teraz, że jesteś mi potrzebny? понимаешь|сейчас|что|ты есть|мне|нужен Теперь ты понимаешь, что ты мне нужен?

- Och, więc chce pan zażądać za mnie okupu? ох|так|хочет|вы|потребовать|за|меня|выкуп - Ох, так вы хотите потребовать выкуп за меня?

- Trafnie to określiłeś, mój chłopcze, pieniądze leżą na gościńcach, trzeba tylko umieć je zbierać. точно|это|ты определил|мой|мальчик|деньги|лежат|на|дорогах|нужно|только|уметь|их|собирать - Ты точно это подметил, мой мальчик, деньги лежат на дорогах, нужно только уметь их собирать. Nazywają mnie Krwawym Carterem, ponieważ zabiłem siedmiu głupców, którzy deptali mi po piętach lub chwytali za broń. меня называют|меня|Кровавым|Картером|потому что|я убил|семерых|дураков|которые|они наступали|мне|по|пятам|или|они хватали|за|оружие Меня зовут Кровавый Картер, потому что я убил семерых дураков, которые наступали мне на пятки или хватали за оружие. kiedy prosiłem ich o różne drobiazgi. когда|я просил|их|о|разные|мелочи когда я просил их о разных мелочах. Twoje życie na pewno warte jest dla ojca więcej niż kilka koni. твоя|жизнь|на|наверняка|стоит|есть|для|отца|больше|чем|несколько|лошадей Твоя жизнь, безусловно, стоит для отца больше, чем несколько лошадей. Możesz więc spać spokojnie. ты можешь|значит|спать|спокойно Так что ты можешь спать спокойно.

Carter odszedł do swych towarzyszy, którzy przygotowywali się do przenocowania w parowie. Картер|он ушёл|к|своим|товарищам|которые|они готовились|себя|к|ночёвке|в|паровозе |||||||||||парі Картера ушел к своим товарищам, которые готовились переночевать в долине. Nazbierali chrustu, i gdy tylko zapadł zmrok, rozpalili ognisko. они собрали|хвороста|и|когда|только|стемнело|темнота|они развели|костёр Они собрали хворост, и как только стемнело, развели костер. Sporządzili sobie posłania, po czym zasiedli do kolacji. они приготовили|себе|постели|после|чего|они сели|к|ужину Они устроили себе постели, после чего сели ужинать. O'Donellom rozwiązali ręce przy posiłku. О'Доннеллам|они развязали|руки|за|едой О'Доннеллу развязали руки во время еды. Zaledwie skończyli wieczerzę, natychmiast skrępowali ich znowu. едва|они закончили|ужин|немедленно|они связали|их|снова Едва они закончили ужин, как снова их скрутили.

Tomek z trudem przełknął kilka kawałków suszonego mięsa. Томек|с|трудом|он проглотил|несколько|кусочков|сушеного|мяса Томек с трудом проглотил несколько кусочков вяленого мяса. Carter polecił mu ułożyć się w pobliżu ogniska. Картер|он велел|ему|лечь|себя|в|близи|костра Картера велел ему устроиться рядом с костром. Leżał więc pod niskim drzewkiem, rozmyślając ze zgrozą o swej sytuacji. он лежал|поэтому|под|низким|деревцем|размышляя|с|ужасом|о|своей|ситуации Он лежал под низким деревом, ужасаясь своей ситуации. Był w niewoli u niebezpiecznych przestępców. он был|в|плену|у|опасных|преступников Он был в плену у опасных преступников. Na pewno mieli jak najgorsze zamiary w stosunku do O'Donellów, a za niego chcieli zażądać okupu. на|верняка|они имели|как|самые плохие|намерения|в|отношении|к|О'Доннеллам|а|за|него|они хотели|потребовать|выкуп У них, безусловно, были самые худшие намерения по отношению к О'Dонеллам, и за него они хотели потребовать выкуп. W obozie pozostało tylko dwóch marynarzy. в|лагере|осталось|только|двое|моряков В лагере остались только два моряка. Co się stanie, jeśli Carter dowie się o tym? что|(в данном контексте не переводится)|произойдет|если|Картер|он узнает|(в данном контексте не переводится)|о|этом Что произойдет, если Картер об этом узнает?

Tomek bał się ogromnie Cartera, który z taką obojętnością mówił o morderstwach. Томек|боялся|себя|ужасно|Картер|который|с|такой|безразличием|говорил|о|убийствах Томек ужасно боялся Картера, который с такой безразличием говорил о убийствах. Drżał rozmyślając o swym strasznym położeniu. дрожал|размышляя|о|своем|страшном|положении Он дрожал, размышляя о своем страшном положении.

Czas płynął bardzo wolno. время|текло|очень|медленно Время шло очень медленно. Buszrendżerzy ułożyli się do snu. бушранжеры|улеглись|себя|к|сну Бушренджеры устроились спать. Mieli czuwać na zmianę i podsycać ogień. они должны были|бдеть|на|смену|и|подогревать|огонь Они должны были сменять друг друга и подогревать огонь. Pierwszy pełnił wartę drab o ospowatej twarzy. первый|он нес|вахту|парень|с|ветряной|лицом Первый дежурил, это был парень с оспинами на лице. Usiadł na skalnym bloku. он сел|на|скальном|блоке Он сел на каменный блок. Czujnym wzrokiem przepatrywał obóz oraz ciemną gardziel parowu. бдительным|взглядом|он осматривал||и|темную|глотка|паровоза Бдительным взглядом он осматривал лагерь и темное горло оврага. Tomek obserwował go uważnie, nie wykonując najmniejszego ruchu. Томек|наблюдал|его|внимательно|не|выполняя|малейшего|движения Томек внимательно наблюдал за ним, не делая ни малейшего движения. Następny wartownik był równie czujny. следующий|часовой|был|также|бдительный Следующий часовой был так же насторожен. Trzeci natomiast, zaledwie zdążył objąć posterunek, dorzucił większą wiązkę do ognia, po czym natychmiast położył się na ziemi. третий|однако|едва|успел|занять|пост|подбросил|большую|связку|в|огонь|после|чем|немедленно|лег|на||землю Третий же, едва успев занять пост, подкинул большую связку дров в огонь, после чего немедленно лег на землю. Ziewając potężnie, spoglądał na gwiazdy migocące na niebie. зевая|сильно|смотрел|на|звезды|мерцающие|на|небе Зевнув сильно, он смотрел на звезды, мерцающие на небе.

Serce w piersi Tomka zaczęło bić szybciej, bowiem po chwili głowa bandyty opadła na ziemię. сердце|в|груди|Томека|начало|бить|быстрее|потому что|через|мгновение|голова|бандита|упала|на|землю Сердце в груди Томека забилось быстрее, ведь через мгновение голова бандита упала на землю. Wkrótce strażnik spał w najlepsze pochrapując z cicha. вскоре|охранник|спал|в|лучшем|похрапывая|с|тихо Вскоре охранник крепко спал, тихо храпя. „Jeżeli nie wrócę do obozu przed świtem, na pewno stanie się coś strasznego - rozmyślał Tomek. если|не|вернусь|в|лагерь|перед|рассветом|||станет|себя|что-то|страшное|размышлял|Томек «Если я не вернусь в лагерь до рассвета, с нами точно случится что-то ужасное, - размышлял Томек. - Gdyby tak udało mi się teraz uciec..." если бы|так|удалось|мне|себя|сейчас|сбежать - Если бы только мне удалось сейчас сбежать..."

Postanowił tę myśl natychmiast zrealizować. он решил|эту|мысль|немедленно|осуществить Он решил немедленно реализовать эту мысль. Ręce przecież miał wolne. руки|ведь|он имел|свободные Руки у него были свободны. Carter skrępował mu tylko nogi, ponieważ nie sądził, by przerażony chłopiec mógł odważyć się na ucieczkę. Картер|он связал|ему|только|ноги|потому что|не|он думал|что|испуганный|мальчик|он мог|решиться|на||побег Картера только связал ему ноги, так как не думал, что испуганный мальчик осмелится на побег. Tomek miał swój nóż myśliwski. Томек|он имел|свой|нож|охотничий Томек имел свой охотничий нож. W czasie utarczki z O'Donellem bluza wysunęła mu się ze spodni, zasłaniając broń tkwiącą za paskiem. в|время|стычки|с|О'Доннеллом|кофта|выскользнула|ему|себя|из|штанов|заслоняя|оружие|находящееся|за|поясом Во время стычки с О'Доннеллом его толстовка выскользнула из штанов, закрыв оружие, зажатое за поясом. Ręka chłopca szybko namacała rękojeść. рука|мальчика|быстро|нащупала|рукоятку Рука мальчика быстро нащупала рукоятку. Powolnym ruchem wydobył nóż i przeciął więzy krępujące nogi. медленным|движением|вытащил|нож|и|перерезал|узы|сковывающие|ноги Медленным движением он вытащил нож и перерезал веревки, сковывающие ноги.

„Gdybym zdołał wspiąć się na skalny blok, miałbym już otwartą drogę do ucieczki - rozważał. если бы я|смог|взобраться|себя|на|скальный|блок|у меня был бы|уже|открытую|дорогу|к|побегу|размышлял «Если бы я смог забраться на скальный блок, у меня уже был бы открытый путь к побегу», - размышлял он. - Lecz cóż się stanie ze mną, jeśli któryś z nich przebudzi się nieoczekiwanie? но|что|себя|станет|с|мной|если|кто-то|из|них|проснется|себя|неожиданно - Но что со мной будет, если кто-то из них неожиданно проснется? Och, lepiej nie myśleć o tym! ох|лучше|не|думать|о|этом Ох, лучше не думать об этом! Gdybym miał chociaż moją broń!" если бы я|имел|хотя бы|мою|оружие Если бы у меня была хотя бы моя оружие!"

Rozejrzał się uważnie. он оглядел|себя|внимательно Он внимательно огляделся. Jego lśniący sztucer stał oparty o skałę obok karabinu Cartera, tuż przy głowie śpiącego bandyty. его|блестящий|ружье|стоял|прислоненный|к|скале|рядом|винтовки|Картера|прямо|у|головы|спящего|бандита Его сверкающий ружье стояло, прислоненное к скале рядом с винтовкой Картера, прямо у головы спящего бандита. Tomek podniósł się z ziemi. Томек|поднялся|себя|с|земли Томек поднялся с земли. Krok za krokiem skradał się ku śpiącemu Carterowi, nie spuszczając z niego wzroku. шаг|за|шагом|крался|себя|к|спящему|Картеру|не|спуская|с|него|взгляда Шаг за шагом он крался к спящему Картеру, не сводя с него глаз. Przenikał go dziwny chłód; wstrzymywał oddech, ale serce łomotało mu w piersi. пронизывал|его|странный|холод|задерживал|дыхание|но|сердце|колотилось|ему|в|груди Его пронизывал странный холод; он задержал дыхание, но сердце колотилось у него в груди. Zaledwie trzy kroki dzieliły go od Cartera. едва|три|шаги|разделяли|его|от|Картера Всего три шага отделяли его от Картера.

Nagle... вдруг Вдруг...

„Pssst!" шшш «Пссст!»

Tomek znieruchomiał. Томек|он замер Томек замер.

„Pssst!" «Пссст!»

rozbrzmiało po raz drugi. раздалось|после|раз|второй раздалось во второй раз.

Tomek spojrzał w kierunku, skąd rozległ się dziwny syk. Томек|он посмотрел|в|направлении|откуда|раздался|себе|странный|шипение Томек посмотрел в сторону, откуда раздался странный шипящий звук. O'Donell przywołał go teraz ruchem głowy. О'Доннелл|он позвал|его|сейчас|движением|головой О'Доннелл сейчас позвал его движением головы. Tomek wahał się. Томек|он колебался|себя Томек колебался. Przez O'Donellów znalazł się przecież w tej strasznej sytuacji. через|О'Доннеллов|он оказался|себя|ведь|в|этой|ужасной|ситуации Ведь он оказался в этой ужасной ситуации из-за О'Dоннеллов. Jeśli nie zbliży się do brodacza, ten gotów zbudzić wszystkich swoim psykaniem. если|не|он приблизится|себя|к|бородатому|тот|готов|разбудить|всех|своим|шипением Если он не приблизится к бородатому, тот готов разбудить всех своим психанием. Wykonał więc dwa kroki i przystanął tuż przy starym O'Donnellu, pochylił się nad nim. он сделал|поэтому|два|шага|и|он остановился|прямо|у|старом|О'Доннеле|он наклонился|себя|над|ним Он сделал два шага и остановился прямо у старого О'Dоннелла, наклонившись над ним.

- Czy masz nóż? ли|у тебя есть|нож - У тебя есть нож? - szeptem zapytał poszukiwacz. шепотом|спросил|искатель - шепотом спросил искатель. Tomek potwierdził ruchem głowy. Томек|подтвердил|движением|головой Томек кивнул головой.

- Przetnij moje więzy - szepnął brodacz. перережь|мои|узы|шепнул|бородач - Перережь мои узы - шепнул бородатый.

Tomek cofnął się przerażony. Томек|он отступил|себя|испуганный Томек отступил в ужасе. Za nic na świecie nie uwolni człowieka, który wtrącił go w tę okropną sytuację. за|ничего|на|свете|не|он освободит|человека|который|он втянул|его|в|эту|ужасную|ситуацию Ни за что на свете он не освободит человека, который втянул его в эту ужасную ситуацию. Bo cóż uczyni O'Donell? потому что|что|он сделает|О'Доннелл Что же сделает О'Доннел? Na pewno rzuci się na Cartera. на|уверенно|он бросится|себя|на|Картера Он, безусловно, бросится на Картера. Rozpocznie się mordercza walka. начнется|себя|убийственная|борьба Начнется смертоносная борьба. Oczywiście O'Donellowie ulegną przewadze bandytów, a wtedy cały ich gniew spadnie na niego. конечно|О'Донеллы|уступят|превосходству|бандитов|а|тогда|весь|их|гнев|обрушится|на|него Конечно, О'Донеллы уступят превосходству бандитов, и тогда весь их гнев обрушится на него. Nie, nie może i nie powinien mieszać się w porachunki tych strasznych ludzi i O'Donell ujrzał jego wahanie. нет|не|может|и|не|должен|вмешиваться|себя|в|разборки|этих|страшных|людей|и|О'Донелл|увидел|его|колебание Нет, он не может и не должен вмешиваться в разборки этих ужасных людей, и О'Донелл увидел его колебания. Kiwnął głową, aby pochylił się nad nim. кивнул|головой|чтобы|наклонился|себя|над|ним Он кивнул головой, чтобы тот наклонился к нему. Tomek spełnił prośbę. Томек|выполнил|просьбу Томек выполнил просьбу.

- Na litość boską, czy nie rozumiesz, że oni zamordują mnie i mego syna, gdy ujrzą złoto? на|милость|божью|ли|не|понимаешь|что|они|убьют|меня|и|моего|сына|когда|увидят|золото - Ради бога, разве ты не понимаешь, что они убьют меня и моего сына, когда увидят золото? - szepnął O'Donell. прошептал|О'Доннелл - прошептал О'Доннел.

- Pobiegnę do obozu po pomoc - cicho odparł Tomek. побегу|в|лагерь|за|помощью|тихо|ответил|Томек - Я побегу в лагерь за помощью - тихо ответил Томек.

- Nie zdążysz... Błagam cię, nie wydaj nas bezbronnych na łup tym... mordercom... Pozwól mi zginąć jak przystoi mężczyźnie. не|успеешь|прошу|тебя|не|выдавай|нас|беззащитных|на|добычу|этим|убийцам|позволь|мне|погибнуть|как|подобает|мужчине - Ты не успеешь... Умоляю тебя, не выдавай нас беззащитных на растерзание этим... убийцам... Позволь мне умереть как подобает мужчине.

Tomek wahał się. Томек|колебался|себя Томек колебался. Czy mógł odmówić pomocy nieszczęśliwemu poszukiwaczowi złota? ли|мог|отказать|помощи|несчастному|искателю|золота Мог ли он отказать в помощи несчастному искателю золота? W odblasku żarzącego się ogniska zobaczył jego błagające oczy, z których teraz, na zoraną bruzdami zmarszczek twarz, spływały łzy. в|отражении|горящего|себя|костра|увидел|его|умоляющие|глаза|из|которых|сейчас|на|изорванную|морщинами|морщин|лицо|стекали|слезы В свете пылающего костра он увидел его умоляющие глаза, из которых теперь, на изорванном морщинами лице, текли слезы. Zrozumiał, ze widok tych oczu prześladowałby go do końca życia. он понял|что|вид|этих|глаз|он бы преследовал|его|до|конца|жизни Он понял, что вид этих глаз будет преследовать его до конца жизни.

Szybko powziął postanowienie. быстро|он принял|решение Он быстро принял решение. Przyłożył palec do ust, nakazując O'Donellowi milczenie. он приложил|палец|к|устам|он приказывая|О'Донеллу|молчание Он приложил палец к губам, приказывая О'Donellu молчать. Wydobył nóż, przeciął więzy krępujące jego ręce, a potem wsunął go w prawą dłoń brodacza. он достал|нож|он перерезал|узы|сковывающие|его|руки|и|потом|он засунул|его|в|правую|руку|бородатого Он достал нож, перерезал веревки, сковывающие его руки, а затем вложил его в правую руку бородача. O'Donell uścisnął mocno dłoń chłopca i legł nieruchomo na ziemi. О'Доннелл|он крепко сжал|сильно|руку|мальчика|и|он лег|неподвижно|на|земле О'Доннелл крепко сжал руку мальчика и лег неподвижно на землю. Tomek zrozumiał: O'Donell chce mu dać czas na ucieczkę. Томек|он понял|О'Доннелл|он хочет|ему|дать|время|на|побег Томек понял: О'Доннелл хочет дать ему время на побег. Lecz to niemożliwe... bez broni... Tomek idzie ostrożnie w kierunku sztucera. но|это|невозможно|без|оружия|Томек|он идет|осторожно|в|направлении|ружья Но это невозможно... без оружия... Томек осторожно идет в сторону ружья. Już jest przy nim. уже|он есть|рядом|с ним Он уже рядом с ним. Wystarczy sięgnąć ręką. достаточно|дотянуться|рукой Достаточно протянуть руку. Wolno wyciąga prawą dłoń ku lśniącej lufie, a wzrok wlepia w twarz uśpionego Cartera. разрешено|вытягивает|правую|руку|к|сверкающему|стволу|а|взгляд|устремляет|в|лицо|спящего|Картера Он медленно вытягивает правую руку к сверкающему стволу, а взгляд прикован к лицу спящего Картера. Cóż to? что|это Что это? Carter spogląda na niego spod lekko przymkniętych powiek. Картер|смотрит|на|него|из-под|слегка|прищуренных|век Картера смотрит на него из-под слегка прищуренных век. Ręka Tomka nieruchomo zawisa w powietrzu. рука|Томека|неподвижно|свисает|в|воздухе Рука Томека неподвижно висит в воздухе. Złudzenie czy rzeczywistość? иллюзия|или|реальность Иллюзия или реальность? Carter patrzy na niego? Картер|смотрит|на|него Картера смотрит на него? Czuje na sobie jego zimny, bezlitosny wzrok... чувствует|на|себе|его|холодный|безжалостный|взгляд Он чувствует на себе его холодный, безжалостный взгляд...

„On nie śpi!" он|не|спит «Он не спит!» stwierdza Tomek. утверждает|Томек — утверждает Томек. Czuje, jak włosy jeżą mu się na głowie. чувствует|как|волосы|встают|ему|себе|на|голове Он чувствует, как волосы встают дыбом. Myśli przebiegają niczym błyskawice. мысли|проходят|как|молнии Мысли проносятся, как молнии. Musi porwać sztucer. он должен|схватить|ружье Он должен схватить ружьё. Broń jest nabita, lecz czy zdoła strzelić do człowieka? оружие|есть|заряженное|но|ли|он сможет|выстрелить|в|человека Оружие заряжено, но сможет ли он выстрелить в человека? Nie, nie! нет|не Нет, нет! Na to nie potrafi się zdobyć. на|это|не|он умеет|себя|достать На это он не способен.

Nagle rozlega się zachrypły głos Cartera: вдруг|раздается|себе|хриплый|голос|Картера Вдруг раздается хриплый голос Картера:

- Kładź się spać szczeniaku, albo ukręcę ci głowę jak kurczakowi! ложись|себе|спать|щенок|или|я сверну|тебе|голову|как|курице - Ложись спать, щенок, или я сверну тебе голову, как курице! Dziwny chłód przenika Tomka. странный|холод|проникает|Томка Странный холод проникает в Томка. Przecież O'Donell jest przekonany, że ten straszny morderca dotrzyma słowa. ведь|О'Доннелл|есть|убежден|что|этот|страшный|убийца|сдержит|слово Ведь О'Доннелл уверен, что этот ужасный убийца сдержит слово. Co stanie się z nim, gdy zginą obydwaj poszukiwacze złota? что|станет|себя|с|ним|когда|погибнут|оба|искатели|золота Что с ним станет, когда оба золотоискателя погибнут? Co stanie się z jego towarzyszami w obozie? что|станет|себя|с|его|товарищами|в|лагере Что станет с его товарищами в лагере? Nagle rozumie, że Carter jest znacznie mniej wart od wspaniałego tygrysa, którego trzeba było zabić w nadzwyczajnych okolicznościach. вдруг|понимает|что|Картер|есть|значительно|менее|стоящий|чем|великолепного|тигра|которого|нужно|было|убить|в|чрезвычайных|обстоятельствах Вдруг он понимает, что Картер стоит гораздо меньше великолепного тигра, которого пришлось убить в чрезвычайных обстоятельствах. Dłoń Tomka schwyciła sztucer. рука|Томека|схватила|ружье Рука Томека схватила ружье.

Carter powstał szybko, zwinnie jak kot. Картер|он встал|быстро|ловко|как|кот Картера возник быстро, ловко как кот.

- Chodź tutaj! иди|сюда - Иди сюда! Muszę cię związać... - warknął. я должен|тебя|связать|он прорычал Мне нужно тебя связать... - прорычал он.

Głos bandyty obudził wartownika. голос|бандита|он разбудил|охранника Голос бандита разбудил часового. Zerwał się z ziemi, głośno klnąc i natychmiast dorzucił chrustu do ognia. он вскочил|себя|с|земли|громко|ругаясь|и|немедленно|он подбросил|хвороста|в|огонь Он вскочил с земли, громко ругаясь, и сразу подбросил хворост в огонь. Porwali się również pozostali członkowie bandy. они схватили|себя|также|оставшиеся|члены|банды Также вскочили и остальные члены банды.

- Chodź tu w tej chwili, ty... - mówiąc to, Carter ruszył ku Tomkowi. иди|сюда|в|этот|момент|ты|говоря|это|Картер|он направился|к|Томку - Иди сюда сейчас же, ты... - говоря это, Картер направился к Тому.

- Carter! Картер - Картер! Nie zbliżaj się do mnie...! Не приближайся ко мне...! - krzyknął Tomek piskliwie. - закричал Томек писклявым голосом. - Nie zbliżaj się! - Не приближайся! Strzelę! Я выстрелю! Naprawdę strzelę! действительно|я выстрелю Я действительно выстрелю!

Cofał się krok za krokiem, aż plecami oparł się o skałę. он отступал|себя|шаг|за|шагом|пока|спиной|он оперся|себя|о|скалу Он отступал шаг за шагом, пока не уперся спиной в скалу. Carter wolno postępował za nim, wpijając w niego zimne spojrzenie. Картер|медленно|он продвигался|за|ним|вонзая|в|него|холодное|взгляд Картера медленно следовал за ним, вонзая в него холодный взгляд. Nie powstrzymał go nawet metaliczny trzask repetowanego sztucera. не|он остановил|его|даже|металлический|треск|перезаряжаемого|ружья Его не остановил даже металлический треск перезаряжаемого ружья.

Palec Tomka już dotknął spustu. палец|Томка|уже|коснулся|спуска Палец Томека уже коснулся спуска. W tej chwili coś ciepłego otarło się o jego nogi. в|этот|момент|что-то|теплое|коснулось|себя|о|его|ноги В этот момент что-то теплое коснулось его ног. Głuche, gniewne warknięcie przeszło w skowyt. глухое|сердитое|рычание|перешло|в|вой Глухое, сердитое рычание перешло в воеводство. Zaledwie Tomek ujrzał swego Dingo, który odgrodził go od bandyty, nadzieja wstąpiła w jego serce. едва|Томек|увидел|своего|Динго|который|отгородил|его|от|бандита|надежда|вошла|в|его|сердце Едва Томек увидел своего Динго, который отгородил его от бандита, надежда вошла в его сердце. Pojawienie się psa było dowodem, że pomoc musiała być już blisko. появление|себя|собаки|было|доказательством|что|помощь|должна была|быть|уже|близко Появление собаки было доказательством того, что помощь должна была быть уже близко. Tymczasem Dingo przysiadł na tylnych łapach. тем временем|Динго|присел|на|задних|лапах Тем временем Динго сел на задние лапы. Sierść zjeżyła się na jego grzbiecie. шерсть|встала|себя|на|его|спине Шерсть на его спине встала дыбом. Szczerząc kły gotował się do skoku. оскалив|клыки|готовился|себя|к|прыжку Скаля клыки, он готовился к прыжку.

Carter przystanął. Картер|остановился Картер остановился. Jego prawa dłoń wolno opadała na biodro ku rękojeści rewolweru. его|правая|рука|медленно|опускалась|на|бедро|к|рукоятке|револьвера Его правая рука медленно опускалась на бедро к рукоятке револьвера. Nie zwracał uwagi na to, że lufa sztucera uniosła się na wysokość jego piersi. не|обращал|внимания|на|то|что|ствол|карабина|поднялась|на||высоту|его|груди Он не обращал внимания на то, что ствол ружья поднялся на уровень его груди.

Nagle rozległ się przeciągły świst. вдруг|раздался|на|протяжный|свист Вдруг раздался протяжный свист. Jakiś ciemny przedmiot upadł na ziemię tuż obok ogniska, odbił się od niej i zatoczywszy krótki łuk w powietrzu, uderzył Cartera w skroń. какой-то|темный|предмет|упал|на|землю|прямо|рядом|с костра|отскочил|от нее|||и|закатив|короткий|дуга|в|воздухе|ударил|Картеру|в|висок Какой-то темный предмет упал на землю прямо рядом с костром, отскочил от нее и, описав короткую дугу в воздухе, ударил Картеру в висок. Bandyta ciężko osunął się na ziemię. бандит|тяжело|осел|на|на|землю Бандит тяжело осел на землю. Zanim zdumieni buszrendżerzy zdołali chwycić za broń, dwóch ludzi zeskoczyło z bloku skalnego w sam środek obozowiska. прежде чем|удивленные|бушранджеры|смогли|схватить|за|оружие|двое|людей|спрыгнули|с|скалы|каменной|в|сам|центр|лагеря Прежде чем удивленные бушмены успели схватиться за оружие, двое людей спрыгнули с скального блока прямо в центр лагеря. Tomek poznał ich natychmiast. Томек|узнал|их|немедленно Томек узнал их сразу. Byli to Tony i Smuga. это были|это|Тони|и|Смуга Это были Тони и Смуга. Tony rzucił się na wartownika dobywającego rewolweru. Тони|он бросился|на себя|на|охранника|который доставал|револьвер Тони бросился на охранника, который доставал револьвер.

Zwarli się w uścisku, potoczyli na ziemię. они сцепились|друг с другом|в|объятии|они покатились|на|землю Они сцепились в объятиях и покатились на землю. Smuga bez chwili wahania zaatakował dwóch pozostałych bandytów. Смуга|без|мгновения|колебания|он атаковал|двух|оставшихся|бандитов Смуга без колебаний атаковал двух оставшихся бандитов. Lewa pięść łowcy wylądowała na podbródku buszrendżera, który zatoczył się, wyszarpując zza pasa nóż. левая|кулак|охотника|приземлилась|на|подбородке|бущренджера|который|он покачнулся|себя|вырывая|из-за|пояса|нож Левая fist охотника приземлилась на подбородке бушренджера, который покачнулся, выхватывая нож из-за пояса. Smuga uderzył jeszcze raz. смугой|он ударил|еще|раз Смуга ударил еще раз. Bandyta ciężko upadł z rozkrzyżowanymi ramionami. бандит|тяжело|он упал|с|раскинутыми|руками Бандит тяжело упал с раскинутыми руками. W tej chwili huknął strzał. в|этот|момент|он гремел|выстрел В этот момент раздался выстрел. Smuga przyklęknął oszołomiony; kula otarła się niemal o jego głowę. Смуга|он встал на колени|ошеломленный|пуля|она проскочила|себя|почти|о|его|голову Смуга упал на колени, ошеломленный; пуля едва не задела его голову. Natychmiast jednak porwał się znów do walki. немедленно|однако|он снова вскочил|себя|снова|к|борьбе Однако он сразу же снова бросился в бой. Czwarty buszrendżer nie zdążył ponownie nacisnąć spustu. четвертый|бушранжер|не|он успел|снова|нажать|на спусковой крючок Четвертый бушренджер не успел снова нажать на спуск. Stary O'Donell skoczył mu na plecy i powalił swym ciężarem na ziemię. старый|О'Доннелл|он прыгнул|ему|на|спину|и|он повалил|своим|весом|на|землю Старый О'Доннелл прыгнул ему на спину и повалил своим весом на землю. Smuga podbiegł do walczących, nogą wytrącił rewolwer z ręki napastnika. Смуга|подбежал|к|борющимся|ногой|выбил|револьвер|из|руки|нападающего Смуга подбежал к дерущимся, ногой выбил револьвер из руки нападающего. Z pomocą Tony'ego i O'Donella obezwładnił bandytę. с|помощью|Тони|и|О'Доннелла|обезвредил|бандита С помощью Тони и О'Доннелла он обезвредил бандита.

- Co się stało z twoim przeciwnikiem. что|себя|случилось|с|твоим|противником - Что случилось с твоим противником? Tony? Тони Тони? - zawołał Smuga. он закричал|Смуга - закричал Смуга. - Już związany - padła krótka odpowiedź. уже|связанный|она произнесла|короткий|ответ - Уже связан - последовал короткий ответ.

Podbiegli do Tomka. они подбежали|к|Томку Они подбежали к Томку. Stał oparty o skałę, przyciskając do piersi sztucer. он стоял|опираясь|на|скалу|прижимая|к|груди|ружье Он стоял, прислонившись к скале, прижимая к груди ружье. Przed nim, naprzeciw powalonego Cartera, warował przy ziemi Dingo. перед|ним|напротив|поваленного|Картера|он охранял|у|земли|Динго Перед ним, напротив поваленного Картера, на земле стоял Динго.

- Tomku, kochany Tomku, już po wszystkim! Томе|дорогой|Томе|уже|после|всего - Томек, дорогой Томек, всё уже позади! - mówił Smuga, a zwracając się do он говорил|Смуга|а|обращаясь|к| - говорил Смуга, обращаясь к

Tony'ego dodał: Тони|он добавил Тони, добавил:

- Zajmij się Carterem. займись|собой|Картером - Позаботься о Картере.

- Nie trzeba - lakonicznie odparł Tony. не|нужно|лаконично|ответил|Тони - Не нужно, - лаконично ответил Тони.

O'Donell pochylił się nad przywódcą bandy. О'Доннелл|наклонился|над собой|над|лидером|банды О'Доннел наклонился над главарем банды. Po chwili rzekł: через|мгновение|сказал Через мгновение он сказал:

- Do licha! до|черта - Черт возьми! Nigdy nie przypuszczałem, że kawałek drewna może uderzyć z taką precyzją. никогда|не|я предполагал|что|кусок|дерева|может|ударить|с|такой|точностью Я никогда не думал, что кусок дерева может ударить с такой точностью. Carter nie żyje! Картер|не|жив Картера больше нет!

- Carter, zły biały człowiek. Картер|злой|белый|человек - Картер, плохой белый человек. On chciał zrobić krzywdę mojemu małemu pappa(78). он|хотел|сделать|вред|моему|маленькому|папа Он хотел сделать больно моему маленькому папе (78). Już nie podniesie więcej ręki na niego - potwierdził Tony, groźnie spoglądając na buszrendżerów. уже|не|поднимет|больше|руки|на|него|подтвердил|Тони|угрожающе|глядя|на|бушранжеров Он больше не поднимет на него руку - подтвердил Тони, угрожающе глядя на бандитов.

78 Pappa - brat w narzeczu krajowców. папа|брат|в|наречии|местных 78 Папа - брат в невесте местных.

- Za głowę Cartera wyznaczona jest duża nagroda - poinformował O'Donell. за|голову|Картера|назначена|есть|большая|награда|сообщил|О'Доннелл - За голову Картера назначена большая награда - сообщил О'Доннел. - Nic mnie to nie obchodzi. ничего|мне|это|не|волнует - Мне это не интересно. Tommy, co tutaj zaszło? Томми|что|здесь|произошло Томми, что здесь произошло? - zapytał Tony, obrzucając O'Donella przenikliwym spojrzeniem. спросил|Тони|бросая|О'Доннелла|проницательным|взглядом - спросил Тони, бросив на О'Dоннелла проницательный взгляд.

Łagodnym ruchem otoczył chłopca ramieniem i poprowadził ku ognisku. мягким|движением|обнял|мальчика|плечом|и|повел|к|костру Нежным движением он обнял мальчика и повел к костру. Urywanymi zdaniami Tomek opowiedział wydarzenia minionego dnia. отрывочными|предложениями|Томек|рассказал|события|прошедшего|дня Срывающимися предложениями Томек рассказал о событиях прошедшего дня. Tony spoglądał na O'Donella przymrużonymi oczami, kiedy Tomek mówił o schwytaniu go przez poszukiwaczy złota. Тони|смотрел|на|О'Донелла|прищуренными|глазами|когда|Томек|говорил|о|поимке|его|через|искателей|золота Тони смотрел на О'Dоннелла прищуренными глазами, когда Томек говорил о том, как его поймали искатели золота.

- Żałujemy swego zachowania, chłopcze - odezwał się stary O'Donell.- Nie mieliśmy zamiaru uczynić ci krzywdy. жалеем|своего|поведения|мальчик|он обратился|к|старый|О'Донелл|не|у нас не было|намерения|сделать|тебе|вреда - Мы сожалеем о своем поведении, мальчик, - сказал старый О'Dоннелл. - Мы не собирались причинить тебе вред. Jesteśmy biednymi ludźmi. мы есть|бедными|людьми Мы бедные люди. Obawa, że stracimy wszystko, co zdobyliśmy z takim trudem, doprowadzała nas do rozpaczy. страх|что|мы потеряем|все|что|мы завоевали|с|таким|трудом|она доводила|нас|до|отчаяния Страх потерять все, что мы так трудно заработали, доводил нас до отчаяния.

- Bieda wygnała nas w świat, w poszukiwaniu pracy dotarliśmy aż tutaj - dodał młody O'Donell. бедность|она выгнала|нас|в|мир|в|поисках|работы|мы добрались|даже|сюда|он добавил|молодой|О'Доннелл - Бедность выгнала нас в мир, в поисках работы мы добрались даже сюда, - добавил молодой О'Доннел. - Znaleźliśmy trochę złota, chcieliśmy powrócić do Irlandii, by rozpocząć nowe życie. мы нашли|немного|золота|мы хотели|вернуться|в|Ирландию|чтобы|начать|новую|жизнь - Мы нашли немного золота, хотели вернуться в Ирландию, чтобы начать новую жизнь. Czuliśmy, że nasz przygodny towarzysz, Tomson, knuje jakąś podłość. мы чувствовали|что|наш|случайный|спутник|Томсон|он замышляет|какую-то|подлость Мы чувствовали, что наш случайный спутник, Томсон, замышляет какую-то подлость. Nigdy nie mieliśmy zamiaru go oszukać. никогда|не|мы имели|намерения|его|обмануть Мы никогда не собирались его обманывать.

- Przeczucie nie zawiodło nas. предчувствие|не|подводило|нас - Предчувствие нас не подвело. Tomson nasłany był przez Cartera, który potrzebował złota, aby uciekać dalej przed policją - - tłumaczył stary O'Donell. Томсон|посланный|был|через|Картера|который|нуждался|золота|чтобы|убежать|дальше|от|полиции|объяснял|старый|О'Доннелл Томсон был послан Картером, который нуждался в золоте, чтобы продолжать убегать от полиции - - объяснял старый О'Dоннел. - Nie ulega żadnej wątpliwości, że uratowaliście nam życie. не|подлежит|никакой|сомнению|что|вы спасли|нам|жизнь - Нет никаких сомнений, что вы спасли нам жизнь. Ha, jesteśmy prostymi ludźmi. ха|мы есть|простыми|людьми Ха, мы простые люди. Nie potrafimy słowami wyrazić naszej wdzięczności. не|мы можем|словами|выразить|нашей|благодарности Мы не умеем словами выразить нашу благодарность. Powiem więc krótko: część złota należąca do Thomsona jest teraz waszą własnością... я скажу|поэтому|коротко|часть|золота|принадлежащая|к|Томсону|есть|теперь|вашу|собственностью Скажу коротко: часть золота, принадлежащая Томсону, теперь ваша собственность...

- Tylko złoty piasek pozbawił nas rozsądku - gorąco powiedział młody O'Donell. только|золотой|песок|лишил|нас|разума|горячо|он сказал|молодой|О'Доннелл - Только золотой песок лишил нас разума, - горячо сказал молодой О'Доннел.

- Jeśli chodzi o mnie, to nie chcę nic słyszeć o waszym złocie. |речь|о|мне|это|не|хочу|ничего|слышать|о|вашем|золоте - Что касается меня, я не хочу ничего слышать о вашем золоте. Pomógłbym wam, gdybyście prosili o to. я бы помог|вам|если бы вы|просили|о|это Я бы вам помог, если бы вы об этом попросили. Szkoda tylko, że nie mieliście zaufania do naszego młodego przyjaciela, który w zamian za złe potraktowanie... przeciął wam więzy, nie zwracając uwagi na własne niebezpieczeństwo - zauważył Smuga suchym tonem. жаль|только|что|не|у вас не было|доверия|к|нашему|молодому|другу|который|в|замену|за|плохое|обращение|он разорвал|вам|узы|не|обращая|внимание|на|собственное|опасность|он заметил|Смуга|сухим|тоном Жаль только, что вы не доверяли нашему молодому другу, который в ответ на плохое обращение... разорвал ваши узы, не обращая внимания на собственную опасность - заметил Смуга сухим тоном.

- „Mała Głowa" ma wielkie serce, dlatego też nazywam go moim pappa, czyli bratem. маленькая|Глава|имеет|большое|сердце|поэтому|тоже|я называю|его|моим|папа|то есть|братом - "Маленькая Голова" имеет большое сердце, поэтому я называю его своим папой, то есть братом. Jego wróg jest moim wrogiem - wtrącił Tony. его|враг|есть|моим|врагом|вставил|Тони Его враг - мой враг, - вставил Тони. - Mój bumerang leci jak ptak i dosięgnie każdego, kto wyrządzi Tommy'emu krzywdę. мой|бумеранг|летит|как|птица|и|достигнет|каждого|кто|причинит|Томми|вред - Мой бумеранг летит как птица и достигнет каждого, кто причинит вред Томми.

- Tony, czy ty naprawdę chcesz być moim przyjacielem? Тони|ли|ты|действительно|хочешь|быть|моим|другом - Тони, ты действительно хочешь быть моим другом? - zawołał Tomek, chwytając krajowca za rękę. закричал|Томек|хватая|местного|за|руку - закричал Томек, схватив местного за руку.

- Tony ma tylko jedno słowo. Тони|имеет|только|одно|слово - У Тони только одно слово. Jestem twoim bratem - poważnie odparł krajowiec, ściskając dłoń chłopca. я есть|твоим|братом|серьезно|ответил|местный|сжимая|руку|мальчика Я твой брат, - серьезно ответил местный, сжимая руку мальчика. - Ty nie strzeliłbyś do krajowca jak do dzikiego dingo... ты|не|ты бы выстрелил|в|местного|как|в|дикого|динго - Ты бы не выстрелил в местного, как в дикого динга...

- Och, Tony! ох|Тони - Ох, Тони! Nie potrafiłbym strzelać do człowieka. не|смог бы|стрелять|в|человека Я не смог бы стрелять в человека. Nie mogłem nacisnąć cyngla, mierząc do Cartera, chociaż bałem się go więcej niż tygrysa. не|мог|нажать|спусковой крючок|целясь|в|Картера|хотя|боялся|себя|его|больше|чем|тигра Я не мог нажать на спусковой крючок, целясь в Картера, хотя боялся его больше, чем тигра.

- Bardzo się cieszę, że nie doszło do ostateczności - stwierdził Smuga. очень|себя|радую|что|не|дошло|до|крайности|заявил|Смуга - Я очень рад, что до крайности не дошло, - заявил Смуга. - Osobiście wolałbym oddać Cartera w ręce policji. лично|предпочел бы|отдать|Картера|в|руки|полиции - Лично я предпочел бы передать Картера в руки полиции. Na pewno nie minęłaby go zasłużona kara, tak jak i nie minie jego kompanów, których przekażemy władzom. не|точно|не|миновала бы|его|заслуженная|кара|так|как|и|не|минет|его|товарищей|которых|передадим|властям Он определенно не избежит заслуженного наказания, как и его товарищи, которых мы передадим властям.

O'Donellowie w milczeniu przysłuchiwali się tej rozmowie. О'Донеллы|в|молчании|прислушивались|себе|этой|беседе О'Донеллы молча слушали этот разговор. Poczucie bezpieczeństwa napełniało ich radością. чувство|безопасности|наполняло|их|радостью Чувство безопасности наполняло их радостью. Starszy z nich, chcąc wyrazić jeszcze raz swą wdzięczność, powiedział: старший|из|них|желая|выразить|еще|раз|свою|благодарность|сказал Старший из них, желая еще раз выразить свою благодарность, сказал:

- Proszę cię, chłopcze, nie miej do nas urazy. прошу|тебя|мальчик|не|имей|к|нам|обиды - Пожалуйста, мальчик, не обижайся на нас. Masz długie lata życia przed sobą. у тебя есть|долгие|годы|жизни|перед|собой У тебя впереди долгие годы жизни. Pieniądze na pewno przydadzą ci się w czasie podróży po świecie. деньги|на|наверняка|пригодятся|тебе|себе|в|время|путешествий|по|миру Деньги определенно пригодятся тебе в путешествии по миру. Przyjmij część złota. прими|часть|золота Прими часть золота. Rano dokonamy podziału. рано|мы сделаем|разделение Утром мы сделаем раздел.

- Nie, nie! нет|не - Нет, нет! Zatrzymajcie sobie wasze złoto! остановите|себе|ваше|золото Оставьте себе ваше золото! Tomson i Carter śniliby mi się po nocach, gdyby ono było przy mnie! Томсон|и|Картер|они бы мне снились|мне|себя|по|ночам|если бы|оно|было|рядом|со мной Томсон и Картер бы мне снились по ночам, если бы оно было при мне! - zawołał Tomek. он позвал|Томек - закричал Томек. - Chciałbym tylko jak najprędzej opuścić ten okropny parów. я хотел бы|только|как|можно быстрее|покинуть|этот|ужасный|болото - Я бы хотел как можно скорее покинуть этот ужасный овраг.

- Tommy dobrze mówi. Томми|хорошо|он говорит - Томми прав. Złoty piasek przynosi niepokój białym ludziom - pochwalił Tony. золотой|песок|приносит|беспокойство|белым|людям|он похвалил|Тони Золотой песок приносит беспокойство белым людям - похвалил Тони.

- Niestety, Tomku, musimy tutaj przenocować - wyjaśnił Smuga. |Томек|мы должны|здесь|переночевать|объяснил|Смуга - К сожалению, Томек, нам нужно переночевать здесь - объяснил Смуга. - Rano zabierzemy buszrendżerów do obozu i oddamy ich policji. |мы заберем|бушранжеров|в|лагерь|и|мы отдадим|их|полиции - Утром мы отвезем бушренджеров в лагерь и передадим их полиции. Zasłużyli na karę. они заслужили|на|наказание Они заслужили наказание.

- Chłodno tu się zrobiło i... jakoś tak dziwnie... Na pewno nie usnę - odparł Tomek, tuląc do siebie Dingo. |здесь|(частица)|стало|и|как-то|так|странно|на|уверенно|не|я не усну|ответил|Томек|обнимая|к|себе|Динго - Здесь стало холодно и... как-то странно... Я точно не усну - ответил Томек, прижимая к себе Динго.

- Wkrótce będzie świt. вскоре|будет|рассвет - Скоро будет рассвет. Posiedzimy przy ognisku do rana – pocieszył go Smuga. посидим|у|костра|до|утра|он утешил|его|Смуга Мы посидим у костра до утра – успокоил его Смуга.

- Nie powiedział mi pan jeszcze, w jaki sposób znaleźliście się tutaj? не|он сказал|мне|вы|еще|в|какой|способ|вы нашли|себя|здесь - Вы еще не сказали мне, как вы здесь оказались? - zapytał Tomek. он спросил|Томек - спросил Томек.

- Jadąc na polowanie na skalne kangury, spotkaliśmy po drodze pięciu mężczyzn o podejrzanym wyglądzie. едущими|на|охоту|на|скальные|кенгуру|мы встретили|по|дороге|пятерых|мужчин|о|подозрительном|внешности - По дороге на охоту на скальных кенгуру мы встретили пятерых мужчин с подозрительным видом. Podali się za postrzygaczy owiec. они представили|себя|за|стригунов|овец Они представились стригущими овец. Twierdzili, że idą na północ w poszukiwaniu pracy. они утверждали|что|идут|на|север|в|поисках|работы Они утверждали, что идут на север в поисках работы. Pojechaliśmy dalej, kiedy znaleźliśmy się na wysokim pagórku, skąd przebytą drogę było widać jak na dłoni, stwierdziliśmy, że zamiast na północ, udali się oni na południe prosto w kierunku naszego obozu. мы поехали|дальше|когда|мы нашли|себя|на|высоком|холме|откуда|пройденную|дорогу|было|видно|как|на|ладони|мы констатировали|что|вместо|на|север|они направились|себя||на|юг|прямо|в|направлении|нашего|лагеря Мы поехали дальше, когда оказались на высоком холме, откуда дорога была видна как на ладони, и заметили, что вместо того, чтобы идти на север, они направились на юг прямо к нашему лагерю. Obserwowaliśmy ich przez lornetkę, dopóki nie znikli w buszu. мы наблюдали|их|через|бинокль|пока|не|они не исчезли|в|кустах Мы наблюдали за ними через бинокль, пока они не исчезли в кустах. Ojciec twój zaczął niepokoić się o ciebie i ludzi pozostawionych w obozie. отец|твой|он начал|беспокоиться|о себе|о|тебя|и|людей|оставленных|в|лагере Твой отец начал беспокоиться о тебе и людях, оставшихся в лагере. Zaproponowałem, że pojadę do was i uprzedzę o przebywaniu w okolicy podejrzanych włóczęgów. я предложил|что|я поеду|к|вам|и|я предупрежу|о|нахождении|в|окрестностях|подозрительных|бродяг Я предложил, что поеду к вам и предупрежу о нахождении в окрестностях подозрительных бродяг. Tony postanowił mi towarzyszyć, abym nie zmylił drogi. Тони|он решил|мне|сопровождать|чтобы я|не|я не сбился|с пути Тони решил составить мне компанию, чтобы я не сбился с пути. Wzięliśmy Dingo i ruszyliśmy do was. мы взяли|Динго|и|мы отправились|к|вам Мы взяли Динго и отправились к вам. W obozie zastaliśmy naszych dwóch towarzyszy zaniepokojonych twoją nieobecnością. в|лагере|мы застали|наших|двух|товарищей|обеспокоенных|твоей|отсутствием В лагере мы встретили наших двух товарищей, обеспокоенных твоим отсутствием. Przypuszczali, że udałeś się za nami. они предполагали|что|ты отправился|за|за|нами Они предполагали, что ты пошел за нами. Tony wpadł na myśl, by twoje ślady odszukał Dingo, on też doprowadził nas aż tutaj. Тони|он пришел|на|мысль|чтобы|твои|следы|он нашел|Динго|он|тоже|он привел|нас|до|сюда Тони пришла в голову мысль, чтобы Динго нашел твои следы, он тоже привел нас сюда. Wspięliśmy się na skalny blok, ujrzeliśmy powiązanych ludzi i śpiących włóczęgów. мы взобрались|себя|на|скальный|блок|мы увидели|связанных|людей|и|спящих|бродяг Мы забрались на скальный блок, увидели связанных людей и спящих бродяг. Zanim ochłonęliśmy ze zdumienia, podniosłeś się z posłania. прежде чем|мы отошли|от|удивления|ты поднялся|себя|с|ложа Прежде чем мы пришли в себя от удивления, ты поднялся с ложа. Musieliśmy trzymać Dingo, ponieważ wyrywał się do ciebie. мы должны были|держать|Динго|потому что|он вырывался|себя|к|тебе Нам пришлось держать Динго, потому что он вырывался к тебе. Czekaliśmy jedynie na odpowiednią chwilę, aby unieszkodliwić twoich prześladowców. мы ждали|лишь|на|подходящую|минуту|чтобы|нейтрализовать|твоих|преследователей Мы ждали лишь подходящего момента, чтобы нейтрализовать твоих преследователей. Widzieliśmy, jak rozcinałeś więzy O'Donellowi. мы видели|как|ты разрезал|узы|О'Донеллу Мы видели, как ты разрезал узы О'Донеллу. Potem jeden z włóczęgów przebudził się, powiedziałeś głośno jego nazwisko, Tony zaraz mi wyjaśnił, że jest to groźny bandyta. потом|один|из|бродяг|он проснулся|себя|ты сказал|громко|его|фамилия|Тони|сразу|мне|он объяснил|что|он есть|это|опасный|бандит Потом один из бродяг проснулся, ты громко произнес его имя, Тони сразу объяснил мне, что это опасный бандит. Obawiałem się strzelać. я боялся|себя|стрелять Я боялся стрелять. Carter stał zbyt blisko ciebie, Dingo podenerwowany twoim głosem wyrwał się z rąk Tony'ego. Картер|он стоял|слишком|близко|к тебе|Динго|нервный|твоим|голосом|он вырвался|себя|из|рук|Тони Картера было слишком близко к тебе, Динго, взволнованный твоим голосом, вырвался из рук Тони. Nie mieliśmy chwili do stracenia. не|мы имели|момент|для|потери У нас не было времени на потерю. Tony unieszkodliwił Cartera bumerangiem. Тони|он нейтрализовал|Картера|бумерангом Тони нейтрализовал Картера бумерангом. Resztę wydarzeń już znasz. остальное|события|уже|ты знаешь Остальные события ты уже знаешь.

- Czy ojciec nie będzie się niepokoił waszą długą nieobecnością? ли|отец|не|он будет|себя|он беспокоился|вашу|долгую|отсутствие - Разве отец не будет беспокоиться о вашем длительном отсутствии? - zafrasował się Tomek. он обеспокоился|себя|Томек - Томек обеспокоился.

- Uprzedziłem go, że możemy przenocować w obozie ze względu na wasze bezpieczeństwo. я предупредил|его|что|мы можем|переночевать|в|лагере|из-за|соображений|на|ваше|безопасность - Я предупредил его, что мы можем переночевать в лагере ради вашей безопасности.

- Och, jak to dobrze, że przybyliście na czas! ох|как|это|хорошо|что|вы прибыли|на|время - О, как хорошо, что вы пришли вовремя! Bałem się bardzo i... nawet teraz tak tu jakoś strasznie... я боялся|себя|очень|и|даже|сейчас|так|здесь|как-то|страшно Я очень боялся и... даже сейчас здесь как-то страшно...

- Masz najlepszy dowód, że pustkowia australijskie nie są zbyt bezpieczne dla małych chłopców. у тебя есть|лучший|доказательство|что|пустоши|австралийские|не|являются|слишком|безопасные|для|маленьких|мальчиков - У тебя есть лучшее доказательство того, что австралийские пустоши не слишком безопасны для маленьких мальчиков. Z tego względu nie urządzaj więcej samotnych wycieczek bez uzyskania uprzednio zgody ojca. с|этого|соображения|не|устраивай|больше|одиночных|поездок|без|получения|заранее|согласия|отца По этой причине не устраивай больше одиночных поездок без предварительного согласия отца. Czy wyobrażasz sobie, ile sprawiłbyś mu zmartwienia, gdyby ci się stała krzywda? ли|ты представляешь|себе|сколько|ты бы доставил|ему|беспокойства|если бы|тебе|тебе|случилась|беда Ты можешь представить, сколько беспокойства ты бы ему доставил, если бы с тобой что-то случилось? Musisz wykazać więcej zdyscyplinowania wobec ojca, który darzy cię dużym zaufaniem. ты должен|проявить|больше|дисциплины|по отношению к|отцу|который|он доверяет|тебе|большим|доверием Ты должен проявлять больше дисциплины по отношению к отцу, который доверяет тебе.

- Naprawdę nie chciałem zrobić nic złego. действительно|не|хотел|сделать|ничего|плохого - Я действительно не хотел сделать ничего плохого. To tak jakoś samo dziwnie się układa - usprawiedliwiał się Tomek. это|так|как-то|само|странно|себя|складывается|оправдывал|себя|Томек Это как-то само собой странно складывается - оправдывался Томек.

- Jestem o tym całkowicie przekonany. я есть|о|этом|полностью|убежденный - Я в этом совершенно уверен. Musisz jednak zrozumieć, że posłuszeństwo nie oznacza ograniczenia samodzielności. ты должен|однако|понять|что|послушание|не|означает|ограничение|самостоятельности Ты должен понять, что послушание не означает ограничение самостоятельности. Wszystkich uczestników wyprawy obowiązuje pewna dyscyplina wobec twego ojca, jako naszego kierownika. всех|участников|экспедиции|обязывает|определенная|дисциплина|по отношению к|твоему|отцу|как|нашего|руководителя Все участники экспедиции обязаны соблюдать определенную дисциплину по отношению к твоему отцу, как нашему руководителю. Czy moglibyśmy zabrać cię na łowy do Afryki, gdybyśmy nie mieli pewności, że zachowasz się rozsądnie? ли|мы могли бы|взять|тебя|на|охоту|в|Африку|если бы мы|не|имели|уверенности|что|ты поведешь себя|себя|разумно Могли бы мы взять тебя на охоту в Африку, если бы не были уверены, что ты будешь вести себя разумно? Tomek zmarszczył brwi rozmyślając nad słowami Smugi. Томек|нахмурил|брови|размышляя|над|словами|Смуги Томек нахмурил брови, размышляя над словами Смуги. Nie zdawał sobie dotąd sprawy, że postępowaniem swoim nadużywa zaufania. не|он осознавал|себе|до сих пор|дела|что|поведением|своим|он злоупотребляет|доверием Он до сих пор не осознавал, что своим поведением злоупотребляет доверием. Smuga na pewno pragnął jedynie jego dobra. Смуга|на|pewno|он хотел|только|его|благо Смуга, безусловно, хотел только его блага. Nie, nie wolno mu było dopuścić do tego, aby ojciec i tacy przyjaciele jak Smuga i bosman Nowicki przestali mu wierzyć. нет|не|разрешено|ему|было|допустить|до|этого|чтобы|отец|и|такие|друзья|как|Смуга|и|боцман|Новицкий|они перестали|ему|верить Нет, он не имел права допустить, чтобы отец и такие друзья, как Смуга и боссман Новицкий, перестали ему верить. Spojrzał Smudze prosto w oczy i powiedział: он посмотрел|Смудге|прямо|в|глаза|и|он сказал Он посмотрел Смуге прямо в глаза и сказал:

- Daję słowo, że od tej pory będę powiadamiał ojca o wszystkich moich planach. я даю|слово|что|с|этой|поры|я буду|я уведомлять|отца|о|всех|моих|планах - Клянусь, что с этого момента буду сообщать отцу обо всех своих планах.

- Oczywiście przed ich zrealizowaniem - dodał Smuga. конечно|перед|их|осуществлением|добавил|Смуга - Конечно, перед их реализацией - добавил Смуга.

- Tak, na pewno będę tak robił. да|на|уверенно|я буду|так|делать - Да, я точно буду так делать. Czy pan mi wierzy? ли|вы|мне|верите Вы мне верите?

- Wierzę ci, Tomku. верю|тебе|Томек - Я тебе верю, Томек. Na dowód tego ponawiam moje zaproszenie na wyprawę do Afryki. в|доказательство|этого|я повторяю|мое|приглашение|на|путешествие|в|Африку В доказательство этого я повторяю свое приглашение в путешествие в Африку.

- Kiedy tam pojedziemy? когда|туда|мы поедем - Когда мы поедем туда?

- Prawdopodobnie w przyszłym roku. вероятно|в|следующем|году - Вероятно, в следующем году. Mam nadzieję, że przyłożysz się w szkole do nauki, aby zasłużyć na zgodę ojca. я имею|надежду|что|ты приложишь|себя|в|школе|к|учебе|чтобы|заслужить|на|согласие|отца Я надеюсь, что ты будешь усердно учиться в школе, чтобы заслужить согласие отца.

Tomek westchnął ciężko na myśl o szkole, lecz pocieszył się zaraz przypominając sobie wyprawę do .Afryki. Томек|вздохнул|тяжело|на|мысль|о|школе|но|утешил|себя|сразу|вспомнив|себе|путешествие|в|Африку Томек тяжело вздохнул при мысли о школе, но сразу же успокоился, вспомнив о поездке в Африку.

- Ha, nie ma rady! Ха|не|есть|выхода - Ха, ничего не поделаешь! Jestem gotów zamienić się nawet w mola książkowego - powiedział. Я|готов|поменять|себя|даже|в|моль|книжный|сказал Я готов даже превратиться в книжного червя - сказал он. - Ciekaw jestem, na jakie zwierzęta będziemy polowali w Afryce? любопытно|я|на|какие|животные|мы будем|охотиться|в|Африке - Интересно, на каких животных мы будем охотиться в Африке?

- Będą to łowy na grubego zwierza. будут|это|охоты|на|крупного|зверя - Это будет охота на крупного зверя. Kangury oraz dzikie dingo są łagodnymi stworzeniami wobec mieszkańców stepów i dżungli afrykańskich. кенгуру|и|дикие|дингос|являются|мягкими|существами|по отношению к|жителям|степей|и|джунглей|африканских Кенгуру и дикие дингос - мирные существа по отношению к жителям степей и джунглей Африки. Znajdziemy tam: słonie, lwy, bawoły, hipopotamy, nosorożce, żyrafy, antylopy, goryle i co tylko dusza łowcy może zapragnąć. найдем|там|слонов|львов|буйволов|гиппопотамов|носорогов|жирафов|антилоп|горилл|и|что|только|душа|охотника|может|пожелать Мы найдем там: слонов, львов, буйволов, гиппопотамов, носорогов, жирафов, антилоп, горилл и все, что только может пожелать душа охотника. Afryka jest dla nas prawdziwą kopalnią złota. Африка|есть|для|нас|настоящей|шахтой|золота Африка для нас настоящая золотая жила.

- Czy afrykańscy Murzyni są tak samo łagodni jak rdzenni mieszkańcy Australii? ли|африканские|чернокожие|они|так|же|мирные|как|коренные|жители|Австралии - Являются ли африканские чернокожие так же миролюбивыми, как коренные жители Австралии? - zapytał Tomek nieufnie zerkając na związanych buszrendżerów. спросил|Томек|недоверчиво|глядя|на|связанных|бушменов - спросил Томек недоверчиво, бросая взгляд на связанных бушменов.

- Krajowców afrykańskich nie można porównywać z Australijczykami. местных жителей|африканских|не|можно|сравнивать|с|австралийцами - Нельзя сравнивать африканцев с австралийцами. Wystarczy choćby wspomnieć olbrzymich, wojowniczych Masajów lub karłów-Pigmejczyków używających do walki zatrutych strzał, aby stwierdzić zasadniczą różnicę. достаточно|хотя бы|упомянуть|огромных|воинственных|масаев|или|||использующих|для|борьбы|отравленных|стрел|чтобы|установить|основную|разницу Достаточно упомянуть огромных, воинственных масаев или карликов-пигмеев, использующих отравленные стрелы в бою, чтобы отметить принципиальное различие.

- Czy to znaczy, że następna nasza wyprawa łowiecka do Afryki będzie niebezpieczniejsza od obecnej, australijskiej? ли|это|значит|что|следующая|наша|экспедиция|охотничья|в|Африку|будет|более опасной|чем|нынешней|австралийской - Значит ли это, что наша следующая охотничья экспедиция в Африку будет опаснее нынешней, австралийской? - zapytał Tomek. спросил|Томек - спросил Томек.

- Oczywiście i to nie tylko ze względu na wojowniczość niektórych plemion murzyńskich - odparł Smuga. конечно|и|это|не|только|из-за|причины|на|воинственность|некоторых|племен|чернокожих|ответил|Смуга - Конечно, и это не только из-за воинственности некоторых племен чернокожих - ответил Смуга.

PAR_TRANS:gpt-4o-mini=7.32 PAR_CWT:AvJ9dfk5=24.24 ru:AvJ9dfk5 openai.2025-02-07 ai_request(all=190 err=0.53%) translation(all=379 err=0.00%) cwt(all=3076 err=1.04%)