×

We use cookies to help make LingQ better. By visiting the site, you agree to our cookie policy.


image

7 metrów pod ziemią, „MARZYLIŚMY o tym, żeby POWSTANIE się zaczęło” – 7 metrów pod ziemią

„MARZYLIŚMY o tym, żeby POWSTANIE się zaczęło” – 7 metrów pod ziemią

Wszyscy marzyliśmy o tym, żeby powstanie się zaczęło.

Powstanie zmieniło nas wszystkich.

Myśmy przestali być dziećmi, młodzieżą.

Staliśmy się bardzo, bardzo dorośli.

Przez ostatnich 5 dni powstania,

to na przykład ja miałam tylko landrynki.

Każdy z nas wierzył, że przeżyje -

to jest normalne.

Młody człowiek, który idzie walczyć nie myśli o tym, że zginie,

tylko myśli o tym, że zwycięży.

- Kiedy wybuchło powstanie miała Pani 16 lat. - Tak.

- To było dokładnie 75 lat temu.

1 sierpnia, godzinia 17:00.

Jak wyglądał tamten dzień?

Ten dzień był pełen oczekiwania,

bo właściwie ja bardzo długo czekałam

na to, aż do mnie dojdzie wiadomość,

o której mam się stawić na swoim miejscu,

przeznaczonym na początek powstania.

To było tak, że tak sieć była uruchomiona -

sieć ludzi, którzy kolejno zawiadamiali innych.

Do mnie ta wiadomość dotarła późno,

także jak ja już wyszłam z domu na ul. Wilczej -

wtedy na Wilczej,

zatrzymałam się i pożegnałam moją mamę,

to już prawie biegłam.

Mój punkt był na Czerniakowskiej,

w jakimś dalszym miejscu.

Musiałam przebiec Plac Trzech Krzyży,

całą ul. Książęcą

I pamiętam Książęcą z góry to już właściwie biegłam.

Dobiegłam właściwie już do miejsca,

gdzie stawiano barykady.

Już stawiano pierwszą barykadę.

To mnie zdumiało, bo oprócz worków,

które były pewnie z piaskiem czy ziemią, oprócz takich worków, ludzie cywilni, cywile

znosili jakieś krzesła, jakieś, jakieś takie

używane szafki

czy inne rzeczy.

Budowano w mig

barykadę

właściwie z niczego.

-Z tych szafek, krzeseł? -Z tego wszystkiego, kładziono to jedno na drugim,

zasypywano czymś, zakładano, zakrywano.

To bardzo szybko powstało.

Powstanie było przewidziane na 3 dni.

Mieliśmy mieć jakąś bieliznę,

nasze matki uważały, że również jedzenie,

taka podręczna torba,

gdzie była szczotka do zębów.

Ale nastrój był niesłychanie podniosły.

Ludzie wracali do Warszawy.

Wszyscy marzyliśmy o tym, żeby powstanie się zaczęło,

żeby się odbyło.

-Jak to możliwe, dlaczego człowiek o tym marzy?

Ja byłam zaprzysiężonym żołnierzem Armi Krajowej

półtora roku przed powstaniem.

-Przygotowywała się pani jakoś do tego?

-To nie ja, to mnie przygotowywano.

-W jaki sposób? Jak to wyglądało?

Byliśmy uczeni, mieliśmy kursy.

Byliśmy ustawieni w grupach.

Te grupy składały się z kilku, kilkunastu osób.

Spotykaliśmy się, przechodziliśmy musztry,

kurs łączności, to znaczy ja łączności,

bo chciałam być łączniczką.

Kurs sanitariatu, to właściwie wszystkie dziewczyny przechodziły.

Były przeróżne.

To zależy gdzie się trafiło i co się robiło.

-Uczyli strzelać?

-Na ogół to zależało od możliwości.

Jeżeli ta grupa miała dostęp do broni

I do terenu, w który mogła wyruszyć, dotrzeć, wyjechać,

bo trzeba było w jakimś lasku ćwiczyć.

Mnie się trafiło, że akurat miałam taką okazję,

ale na ogół były to kursy łączności, bardzo poważne.

Były też kursy samochodowe,

bo powstanie miało wziąć cały kraj, nie samą Warszawę.

Kiedy partyzanci byli ranni, dostawali się do szpitali

i to też szło takimi kanałami podziemnymi,

to znaczy konspiracyjnymi,

żeby Niemcy nie zorientowali się, że to jest ktoś ranny w partyzantce.

W związku z tym raz dostałam takie polecenie,

żeby odwiedzać chłopca, który leży w określonym szpitalu,

na oddziale takim, jest absolutnie samotny,

żeby po prostu pójść z nim rozmawiać.

Ja mówię: „o czym ja mam rozmawiać?”.

„O niczym”.

Po prostu pójść, żeby wiedział, że ktoś się nim interesuje,

że jest pod jakąś ochroną.

„Pani pójdzie jako nieznana osoba i on to doskonale zrozumie”.

Rzeczywiście byłam u takiego, chodziłam do niego parę razy.

Nie po to, żeby mu nosić jakieś jedzenie -

po prostu siąść i z nim troszkę porozmawiać,

on świetnie wiedział o co chodzi i ja również.

Takie misje były nam zlecane.

To wszystko było przed powstaniem.

-Co na to wszystko pani mama, pytam o pani udział w powstaniu?

Czy ona o tym wiedziała?

Czy jej się to podobało?

-Miałam sytuację szczególną, ponieważ jestem z rodziny wojskowej.

Mój ojciec był przed wojną oficerem

w randze majora.

Wychowanie dzieci w przedwojennej rodzinie wojskowej było szczególne, było bardzo patriotyczne.

Dla mnie defilady to było coś wspaniałego,

ja byłam zapatrzona w wojsko od dziecka.

Może to miało jeszcze swoje znaczenie.

Moja mama była po prostu żoną oficera.

Trzeba powiedzieć, że wojsko było trochę elitarne przed wojną, to prawda,

ale nie o to chodziło, ten patriotyzm był we krwi każdego z nas.

-Ale pani miała zaledwie 16 lat!

O to chodzi,

natomiast mój ojciec pozostał w kraju.

Udało mu się nie trafić do niewoli.

Działał najpierw w ZWZ, a później AK.

Działał w sztabie, współpracował.

W pewnym momencie, w 1943 roku nastąpiła wpadka jakieś grupy

i został aresztowany, dostał się na Pawiak,

i na tym Pawiaku przez 3 miesiące był męczony i torturowany w różny sposób.

Wreszcie został zamordowany na Pawiaku we wrześniu 1943 roku. Także ojca już nie miałam.

Czyli mniej więcej rok wcześniej pani mama pożegnała męża.

Tak, a ja ojca, który był moim ideałem i w którego byłam wpatrzona,

i którego bardzo szanowałam.

No i przychodzi sierpień, a pani mówi mamie, że idzie walczyć?

Tak, moja mama to rozumiała.

Jak wyglądało pożegnanie?

Było bardzo proste, „za parę dni się zobaczymy”,

na takiej zasadzie.

Oczywiście mama myślała swoje,

ja miałam optymizm, tak jak myśmy mieli wszyscy.

Także ono nie było łzawe, nie było dramatyczne,

przynajmniej na pozór.

-Mówi pani, że powstanie początkowo miało trwać zaledwie 3 dni.

Czy człowiek w tamtym czasie myślał, że może zginąć czy w ogóle nie było takiej myśli?

Myślenie może w jakimś sensie gdzieś tam przenika,

ale każdy z nas wierzył, że przeżyje.

Młody człowiek, który idzie walczyć nie myśli o tym, że zginie.

Tylko myśli o tym, że zwycięży.

I tak powinno być, to jest naturalne.

Idziemy na wojnę po to, żeby wygrać.

Nie po to żeby zginąć.

Myśmy mieli bardzo dużo entuzjazmu.

Właśnie entuzjazm był szalony,

było wiele radości, uśmiechu,

w momencie jak dotarliśmy do naszych zgrupowań, do barykady.

Zupełnie nieznani ludzie, wcale niekoniecznie „swoi”,

niektóre dziewczyny, ale bardzo mało, z jedną byłam zaprzyjaźniona.

Cały czas żeśmy chodziły razem na te szkolenia.

Pozostałe też poznałyśmy.

Wtedy nastąpiły przydziały: gdzie, kto.

Ponieważ ja zostałam przydzielona do czwartej kompani , czwarty pluton,

batalion „Tum”.

Zaczęło się to, że entuzjazm obejmował nie tylko tych młodych, nas, powstańców,

lecz także cywili.

Cywile przychodzili, pomagali, gotowali od razu dla nas jakąś zupę,

organizowali się, przynosili rzeczy na barykady.

Patrzyli na nas jak na bohaterów.

Było to niesłychane zbratanie.

Nam rozdano biało-czerwone opaski, które założyliśmy na ręce,

kiedy pojawiły się flagi...

Przez pięć lat tych flag nie było,

naród był dręczony,

przed powstaniem rozstrzeliwanie ludzi na ulicach stało się rzeczą powszechną.

Nie było to raz na cztery miesiące,

tylko to było raz tu, raz tam.

Te łapanki, te strzelaniny...

Stało się tak, że Warszawiacy nie mogli już tego znieść.

Każdy chciał, żeby tych Niemców przegonić osobiście.

Znaczy nie Niemców, tylko najeźców.

Nastrój Warszawy był fantastyczny.

Bo to było miasto fantastyczne,

ciągle uważam, że jest.

Podczas samego powstania, była pani właściwie łączniczką.

Tak.

-Czym właściwie się pani zajmowała?

Jak to opisać?

Funkcji było dużo.

Tak jak ja, byłam przy konkretnym plutonie, kompani,

byłam łączniczką polową.

Mieliśmy dyżury.

Niezależnie od wszystkiego, przy barykadzie były warty.

Więc taką wartę, czterogodzinną, oprócz dwóch chłopców zawsze była łączniczka, która musiała biegać w razie czego.

Najgorsza warta była oczywiście między 12 a 4 w nocy,

bo to ani przed ani po - wyspać się nie da.

Drugą ważna wartą była ta przy CKM-ie - ciężkim karabinie maszynowym. Ja pamiętam to miejsce na Szarej 14.

Wysoko, na 2 lub 3 piętrze.

Tam właściwie powinnam była zginąć, a nie zginęłam.

Dlaczego?

-Moja służba tam wypadała na godzinę 6 rano.

Ale o godzinie 5 nas obudzono,

że idą jakieś czołgi.

W takim razie „kto na ochotnika do butelek?”. Były to te butelki z zapalającym materiałem,

usiłowało się je dorzucić przed czołg.

Czyli chodziło o to, żeby butelkami z benzyną rzucać w niemieckie czołgi?

Tak.

Ja się zgłosiłam, zawsze się lubiłam zgłaszać.

Pobiegliśmy tam, oczywiście musieliśmy czekać i przemieścić się,

to potrwało, ale ostatecznie czołgi pojechały inna drogą.

Wobec tego oddałam butelkę i pobiegłam na swoją wartę,

w między czasie poszedł na nią ktoś inny.

Pani się spóźniła?

-Spóźniłam się co najmniej 1,5 h.

Kiedy tam doszłam, okazało się,

że w międzyczasie Goliat, czyli taki czołg-nie czołg

wstrzelił się dokładnie w stanowisko tego karabinu maszynowego, które było w oknie

ulicy Szarej 14,

zrobił tam potężną dziurę

i potężne zniszczenia.

Zginęli obaj chłopcy, cała obsługa zginęła.

Kiedy ja wchodziłam po schodach już wiedziałam, że tam coś uderzyło, nie wiedziałam co,

nie wiedziałam jak to wygląda.

Po drodze znalazłam dziewczynę, któa miała małą ranę,

ale to niewątpliwie był odłamek.

Zginęła na miejscu i leżała tak na schodach.

Jeden z tych chłopców też taki posiekany, nieżyjący,

a drugiego nie było.

To było miejsce gdzie były jakieś ksiazki na półkach

i jak ten pocisk rąbnął, to wszystko właściwie w te książki.

-Czyli gdyby nie te czołgi...

-Tak, to byłabym ja.

To są wszystko przypadki.

-Co 16-letnia dziewczyna myśli sobie w takiej sytuacji?

Kiedy przychodzi an to miejsce, widzi co tam jest...

Ja zupełnie źle myślałam, bo ja nie myślałam, ze miałam szczęście,

tylko ja myślałam, że ona miała takie nieszczęście.

Miałam wyrzuty sumienia, ze ona zginęła za mnie.

Takie rzeczy czasami zdarzają się.

To wszystko minęło.

-Tak się zdarza i na to nie mamy wpływu.

Pan pytał co myśmy robili:

przenosiliśmy różne rozkazy

miedzy dowódcą a poszczególnymi ludżmi, między dowódcą plutonu a dowódcą kompanii.

Jeśli rannego nieśli chłopcy na noszach,

to trzeba było pójść przed nimi pokazać im drogę.

To też było zadanie łączniczki?

No tak, bo łączniczka znała te ulice, przejścia, dziury w płotach, trzeba było ich doprowadzić.

Także łączniczka miała dużo zadań i

była to bardzo ciekawa funkcja.

Jak wyglądała taka codzienność? Co się jadło? Gdzie się spało?

Zacznijmy od tego, że spaliśmy normalnie w łóżkach.

Dziewczyny miały oddzielne pokoje.

Ludzie opróżniali te domy

Tam, gdzie był obszar ostrych wart

ludność cywilna wycofywała się i była masa pustych mieszkań.

-Czyli ludzie uciekali, a wy tam wchodziliście?

-No tak.

Ludzie wchodzili w piwnice na początku.

Dosyć szybko się zorientowali i chyba mieli rację.

My byliśmy normalnie na piętrze, później zeszliśmy na parter, bo obstrzał było coraz bliższy.

Jest wielka różnica między pierwszym a drugim miesiącem powstania.

Pierwszy miał wiele radosnych chwil, msze polowe odbywały się,

tam był wydzielony teren, dom tworzył takie podwórze.

i tam się odbywały te msze.

to było na początku, nasz teren był duży

było stosunkowo spokojnie

nawet mieliśmy taki ślub, też się odbył

-Ślub podczas powstania? -tak

było na to miejsce? był na to czas?

była na to chwila

ale to była para, która znała się przed powstaniem

nie tak, że oni się w czasie powstania poznali

a co się zmieniło po miesiącu? mówi pani że była zmiana, na czym polegała?

na tym, że niemcy zacieśnili krąg, dali ogromny ogień

na

Czerniaków

zaczęto nas bombardować z góry

z samolotów

i więcej granatników skierowano na nas

teren nam się kurczył

wypychano nas z tego terenu

aż tam się robiło zupełnie inaczej

Pytałem o tą codzienność, a co się jadło?

Co jadło, właśnie chciałam powiedzieć, że my

na początku... Sytuacja naszego plutonu, bo to

był 4 pluton 4 kompani.

Ale ponieważ wysyłany był w bardzo trudne miejsca

nazwaliśmy go wypadówką

bo były takie wypady, które może były bardziej interesujące

jeden z naszych kolegów nawiasem ormianin ale mieszkający w Polsce

nie wiem kim był z zawodu

był znakomitym kucharze, który nam gotował

objął również funkcję gotowania

ponieważ zdobyliśmy od niemcó magazyny "spoołem"

w tych magazynach był makaron w dużych ilościach

i przeciery pomidorowe

wobec tego jedliśmy dwa razy dziennie, bo chleba przecież nie było

nie było też ziemniaków ani nic z tych rzeczy

więc ten makaron niesłychanie nam pomagał, jedliśmy go rano i wieczorem

rano śniadanie a wieczorem, nazwane by było teraz, obiado-kolacją

albo była zupa pomidorowa z makaronem, lub makaron z sosem pomidorowym

ponieważ ten kolega o którym mówie niesamowicie gotował

a jego żona dobiegała do nas, przynosiła przyprawy

więc my to jedliśmy w znakomitym wykonaniu

wiem, ze raz w tym pierwszym miesiącu zdarzyła się konina

która była przez niego zrobiona znakomicie, nikt nie wiedział co je ale wiedział że je znakomite mięso

to były te dobre okresy

ten kolega niestety kiedyś wyszedł na jakiś dach z karabinem

i tak zginął

w każdym razie końcowe nasze dni były zupełnie beznadziejne

bo w ogóle nie było wody

nie było możliwości ugotowania

i właściwie przez ostatnie 5 dni powstania to ja miałam tylko landrynki

jakąs paczkę landrynek, od kogoś, ktoś kiedyś przyniósł

i te landrynki jedliśmy

czy to już był ten czas, kiedy człowiek myślał, że to powstanie mogłoby się skończyć?

niestety tak

ale tej myśli nie dopuszczaliśmy do końca

do końca nie dopuszczaliśmy tego, że powstanie się może skończyć

ciągle wierzyliśmy, że będą zrzuty

znaczy ze strony anglików lub amerykanów

jeśli były to do nas nie trafiły

z bronią, bo to czego nam brakowało to nie chodziło o jedzenie tylko o broń

myśmy ciągle czekali na broń

nie mieliśmy naboi i ganatów mieliśmy bardzo mało

bez tego było wiadome że nie da rady

czy miała pani taki dzień, że sobie pani uświadomiła, że to powstanie nie skończy się dobrze?

na pewno

gdyby nie to to bym się nie zdecydowała na przeprawę przez Wisłę

byliśmy nad brzegiem Wisły, stopniowo spychani

zostaliśmy odcięci nawet od ul. Solec

nawet od tego kościółka na Solcu

nazywam go kościółkiem bo jest bardzo ładny

tam też rozgrywały się dramaty

Niemcy, kiedy tam dotarli i jakaś mała grupa

dostała się w ich ręce

to po prostu rozstrzeliwali

nie brali do niewoli

uznawali powstańców za bandytów

dopiero później kiedy doszło do kapitulacji

to wtedy zmienił się ten system i wzięto do niewoli

u nas nie było żadnej kapitulacji

jakie sytuacje, doświadczenia w największym stopniu obciążały pani psychikę?

powstanie nas zmieniło wszystkich

w jaki sposób?

myśmy przestali być dziećmi, młodzieżą, myśmy się stali bardzo, bardzo dorośli

kiedy widzi pan jak obok padają ludzie, którzy byli kolegami

z którymi pan przed chwila rozmawiał

myśmy byli wszyscy trochę jak bracia

ogromne zbratanie

ogromne zaprzyjaźnienie ludzi, którzy tam walczyli

nie było podziałów, my jesteśmy lepsi lub my jesteśmy gorsi

Był taki dzień podczas powstania, kiedy pani sobie postanowiła,

że jeśli przeżyje

to pójdzie na medycynę.

- To już Pan wie, tak? (śmiech)

- Co się wtedy wydarzyło

- Wie Pan dlaczego, ja nigdy nie myślałam. Ja nie miałam w tradycji

rodzinnej żadnych lekarzy.

Tak się złożyło. Byli różni, byli artyści, różne zawody

Ale nigdy nie było lekarza.

Ja nie miałam takich zamiarów.

Moja matka chciała ze mnie zrobić pianistkę

Bo grałam od 6 roku życia, i tak dalej.

Ale mój ojciec wolał żebym sama sobie wybrała zawód

A ja marzyłam o architekturze,

albo

o dziennikarstwie

Więc takie marzenia moje były jeszcze

niesprecyzowane, ale na pewno nie szły w kierunku medycznym

No i wtedy, kiedy tam na miejscu

Gdybym mogła

Gdybym umiała

To mogłabym zrobić wiele dobrego

Może uratować jeszcze jakieś życie

To zrozumiałam , że jestem bezsilna

i że dla mnie w życiu nic nie będzie tak poważne

jak ludzkie życie

I to się stało

Moim przeznaczeniem

Ja już wybrałam

Chodziło o uratowanie życia i nawet w medycynie

Też nie zależało mi tylko na medycynie

Musiałam być chirurgiem

I tak zostałam w końcu

chirurgiem

Ale cały szereg ludzi z mojego otoczenia

też bardzo zmieniło im życie

Zmieniło nasze nastawienie do wielu spraw

Po prostu każdy to przeżył, powstanie

Kiedy spotykał drugiego człowieka

który też

przeżył powstanie, po wielu latach nawet

Od razu mieli wspólny język

Bo mieli przeżycia, które

były nie te same, ale...

Takie same

-Takie pytanie, które często przewija się

w kontekście Powstania Warszawskiego

no to... Czy ono w ogóle miało sens?

Co Pani myśli na ten temat?

- Więc, ja po pierwsze zawsze mówię, że:

żołnierz nie, ani od wydawania decyzji,

ani od oceny

tego

kiedy i co powinno nastąpić

I dlatego zawsze się wycofywałam

z takich wypowiedzi, bo muszę powiedzieć, że

po pierwsze my jesteśmy żołnierzami

żołnierzami Armii Krajowej

i myśmy nie decydowali o niczym

Myśmy byli od spełniania rozkazów

i to jest podstawowa

w wojsku zasada

Jeden słucha drugiego

i tak być musi. Natomiast jeśli wstecz bym chciała powiedzieć,

powstanie musiało wybuchnąć

ten ogromny, nagromadzony magazyn

uciemiężania

nienawiści z tym związanej

ale powiedzmy, no rewanżu

Bo to było nie do wytrzymania.

Polski naród wytrzymuje do jakiegoś momentu

i wreszcie nie wytrzymał

Gdyby powstanie nie zostało zorganizowane, byłoby znacznie gorzej, to już lepiej, że zostało zorganizowane

Poza tym dało ludziom wiele satysfakcji oraz wiele nieszczęść.

Nie mniej wydaje mi się, że powstanie,

zadecydowało o naszej

późniejszej historii

Bo myśmy mogli

Być zbyt łatwym kąskiem

dla sąsiadów.

Więc myślę

że to na pewno zadecydowało.

Te 75 lat temu

Pani, chcąc okazać, no miłość do ojczyzny-

wzięła właśnie udział w powstaniu.

A jak dzisiaj

Gdyby dziś miała by Pani

te 16, 20, 25 lat,

W jaki sposób dziś okazywałaby Pani miłość do ojczyzny

My jesteśmy w czasach pokojowych

I nas czasy pokojowe pociągają.

i one nas zmuszają do innych wysiłków.

Ja myślę, że

tak jak moi poprzednicy mówili

i ja czasami mówię i powtarzam, że

każdy powinien robić swoje

Ale powien dążyć do tego, aby to robić dobrze.

Myśmy mieli tak ogromny pociąg do nauki

Ponieważ Niemcy nam tego zabraniali myśmy chodzili

tajne nauczania

Więc ja bym życzyła młodym ludziom, żeby oni

walczyli o swoje wykształcenie, dołożyli za wszelką cenę,

żeby zdobyć to, co im da największą satysfakcję jeśli chodzi o przyszłość i o pracę

Bo tylko z satysfakcją dobrze się żyje i dobrze pracuje.

Pieniądze są, ale one są przemijające.

A poza tym, trzeba być bardzo przyzwoitym człowiekiem

to mi się zdaje, ja tak sobie widzę naszą młodzież

Czyli własna edukacja i przyzwoitość.

Tak, bądźmy przyzwoici i róbmy swoje.

Uprzejmie dziękuje pani za ta spotkanie.

Dziękuje nie tylko w swoim imieniu,

także w imieniu wszystkich widzów kanału

Jeśli pani pozwoli

No nie no

Bardzo proszę

No bardzo dziękuję


„MARZYLIŚMY o tym, żeby POWSTANIE się zaczęło” – 7 metrów pod ziemią "WE DREAMED FOR THE SHOOTING TO START". - 7 meters underground

Wszyscy marzyliśmy o tym, żeby powstanie się zaczęło. We all dreamed for the uprising to begin.

Powstanie zmieniło nas wszystkich. Der Aufstand hat uns alle geändert The uprising changed us all.

Myśmy przestali być dziećmi, młodzieżą. Wir haben aufgehört Kinder, Jugendliche zu sein. Wir wurden sehr, sehr erwachsen

Staliśmy się bardzo, bardzo dorośli. We became very, very grown up.

Przez ostatnich 5 dni powstania, Während der letzten fünf Tage des Aufstands hatte ich z.B. nur Lutschbonbons For the last 5 days of the uprising, for example

to na przykład ja miałam tylko landrynki.

Każdy z nas wierzył, że przeżyje - Each of us believed he would survive.

to jest normalne. Das ist normal. Ein junger Mensch, wenn er kämpfen geht, denkt nicht daran, dass er sterben wird. Er denkt, dass er gewinnen wird. It's normal.

Młody człowiek, który idzie walczyć nie myśli o tym, że zginie, A young person going to war doesn't think he is going to die,

tylko myśli o tym, że zwycięży. he only thinks that he is going to win.

- Kiedy wybuchło powstanie miała Pani 16 lat. - Tak. -When the Uprising began, you were 16 years old. -Yes.

- To było dokładnie 75 lat temu. Das war genau 75 Jahre her. Der erste August, 17 Uhr. It was exactly 75 years ago.

1 sierpnia, godzinia 17:00. The first of August, 5 P.M

Jak wyglądał tamten dzień? What was that day like?

Ten dzień był pełen oczekiwania,

bo właściwie ja bardzo długo czekałam

na to, aż do mnie dojdzie wiadomość,

o której mam się stawić na swoim miejscu, telling me at what time I was to take the position

przeznaczonym na początek powstania. that had been designated to me at the beginning of the uprising.

To było tak, że tak sieć była uruchomiona - Es war so, dass dort so eine "Netz" mit den Leuten war, die hintereinander anderen benachrichtigten It was something like a network

sieć ludzi, którzy kolejno zawiadamiali innych.

Do mnie ta wiadomość dotarła późno,

także jak ja już wyszłam z domu na ul. Wilczej - So when I left my house

wtedy na Wilczej, which was then on Wilcza street

zatrzymałam się i pożegnałam moją mamę,

to już prawie biegłam. I was almost running.

Mój punkt był na Czerniakowskiej, My position was in Czerniaków,

w jakimś dalszym miejscu. In einem weiteren Ort on some spot further along.

Musiałam przebiec Plac Trzech Krzyży, I had to run across the Three Crosses square,

całą ul. Książęcą Und ich erinnere mich, durch die Książęcastraße bin ich eigentlich einfach gelaufen. the whole of Książęca street.

I pamiętam Książęcą z góry to już właściwie biegłam. I remember that I practically ran from the top of Książęca street.

Dobiegłam właściwie już do miejsca, I virtually ran to the place

gdzie stawiano barykady. where the barricades had been raised.

Już stawiano pierwszą barykadę. Where the first barricades had been raised.

To mnie zdumiało, bo oprócz worków, And it surprised me because in addition to

które były pewnie z piaskiem czy ziemią, the bags which were filled with sand oprócz takich worków, ludzie cywilni, cywile In addition to such bags,

znosili jakieś krzesła, jakieś, jakieś takie

używane szafki irgendwelche gebrauchte Schränke oder andere Sachen geholt you could say

czy inne rzeczy. old cabinets and other things.

Budowano w mig Also man hat so schnell wie möglich eine Barrikade aus nichts gemacht That's to say, in the blink of an eye

barykadę those barricades

właściwie z niczego. were built practically out of nothing.

-Z tych szafek, krzeseł? -Out of those chairs and cabinets? -Z tego wszystkiego, kładziono to jedno na drugim, Out of everything, one thing was placed on another

zasypywano czymś, zakładano, zakrywano. - Aus diesen Schränken, Stühlen? it was covered and overlaid with something,

To bardzo szybko powstało. Es entsteht sehr schnell. It rose up really quickly.

Powstanie było przewidziane na 3 dni. The uprising was meant to last three days

Mieliśmy mieć jakąś bieliznę, and we were told to take underwear and things like that, our mothers thought about taking food

nasze matki uważały, że również jedzenie, unsere Mütter dachten, dass es auch Essen gibt

taka podręczna torba, jedenfalls eine praktische Tasche mit einer Zahnbürste. anyway a small bag

gdzie była szczotka do zębów. with a toothbrush, etc. inside

Ale nastrój był niesłychanie podniosły. Aber die Stimmung war unglaublich hoch. But, the atmosphere was unbelievably charged.

Ludzie wracali do Warszawy. Die Leute kamen nach Warschau zurück. People were coming back to Warsaw

Wszyscy marzyliśmy o tym, żeby powstanie się zaczęło, Wir alle träumten, dass der Aufstand beginnen würde, Everyone dreamed of the start of the uprising

żeby się odbyło. that it would take place

-Jak to możliwe, dlaczego człowiek o tym marzy?

Ja byłam zaprzysiężonym żołnierzem Armi Krajowej I was sworn in as soldier of the National Army.

półtora roku przed powstaniem. eineinhalb Jahre vor dem Aufstand.

-Przygotowywała się pani jakoś do tego? -Were you preparing for it somehow?

-To nie ja, to mnie przygotowywano. -Es war nicht ich, ich war diejenige, die vorbereitet wurde. Of course, it wasn't me it was them who were preparing me

-W jaki sposób? Jak to wyglądało? -In what way? What did it look like?

Byliśmy uczeni, mieliśmy kursy.

Byliśmy ustawieni w grupach. Wir wurden in Gruppen aufgestellt.

Te grupy składały się z kilku, kilkunastu osób.

Spotykaliśmy się, przechodziliśmy musztry, Wir haben uns verabredet, wir haben uns geübt, We had meetings.

kurs łączności, to znaczy ja łączności, We went on communication courses. I mean, I went on a communication course

bo chciałam być łączniczką.

Kurs sanitariatu, to właściwie wszystkie dziewczyny przechodziły. Der Hygienekurs wurde von nahezu allen Mädchen besucht. a medical course

Były przeróżne. There were various things.

To zależy gdzie się trafiło i co się robiło. Es kommt darauf an, wo du hingegangen bist und was du getan hast. It depended on where you ended up and what you were doing

-Uczyli strzelać?

-Na ogół to zależało od możliwości. -Im Allgemeinen hing es von den Möglichkeiten ab. You know, in general

Jeżeli ta grupa miała dostęp do broni Und zu dem Gebiet, in den sie gehen konnte, group had an access to weapons

I do terenu, w który mogła wyruszyć, dotrzeć, wyjechać, and to a place where they could go

bo trzeba było w jakimś lasku ćwiczyć.

Mnie się trafiło, że akurat miałam taką okazję, I had the opportunity

ale na ogół były to kursy łączności, bardzo poważne. aber im Allgemeinen waren es Kommunikationskurse, sehr ernst.

Były też kursy samochodowe, Es gab auch Autokurse,

bo powstanie miało wziąć cały kraj, nie samą Warszawę. Because the uprising was meant to take the entire country (Poland)

Kiedy partyzanci byli ranni, dostawali się do szpitali

i to też szło takimi kanałami podziemnymi, And underground channels were used for that

to znaczy konspiracyjnymi, I mean a network of conspirators

żeby Niemcy nie zorientowali się, że to jest ktoś ranny w partyzantce. damit die Deutschen nicht merkten, dass es jemand war, der in der Partisanengruppe verwundet wurde. So the Germans could not find out

W związku z tym raz dostałam takie polecenie, In relation to that

żeby odwiedzać chłopca, który leży w określonym szpitalu, to visit

na oddziale takim, jest absolutnie samotny, in einer Einheit mit so einer Einheit, woer absolut einsam ist, in a particular ward and who was completely alone,

żeby po prostu pójść z nim rozmawiać. to just go and talk to him I said: 'Ok, but what we should talk about?'

Ja mówię: „o czym ja mam rozmawiać?”.

„O niczym”. Okay, aber worüber willst du reden? Über Nichts. 'about nothing' to simply visit him.

Po prostu pójść, żeby wiedział, że ktoś się nim interesuje, Sieh es dir einfach an. Geh einfach, damit er weiß, dass jemand an ihm interessiert ist, so that he would know that someone cared about him,

że jest pod jakąś ochroną.

„Pani pójdzie jako nieznana osoba i on to doskonale zrozumie”. 'You will go as a stranger

Rzeczywiście byłam u takiego, chodziłam do niego parę razy. Und ich war an einem dieser Orte, ich war dort ein paar Mal. And indeed, I paid him a visit

Nie po to, żeby mu nosić jakieś jedzenie - Nicht, um etwas zu essen oder so für ihn zu tragen - Not to bring him any food or anything

po prostu siąść i z nim troszkę porozmawiać, um sich nur hinzusetzen und ein wenig mit ihm reden, but to sit down and talk a little

on świetnie wiedział o co chodzi i ja również. er wusste genau, was los war, und ich auch. he knew exactly what was going on

Takie misje były nam zlecane. Aber solche Missionen wurden uns zum Beispiel beauftragt. These were the kind of orders we were given

To wszystko było przed powstaniem. Aber es war alles vor dem Aufstand. All of this was before the uprising

-Co na to wszystko pani mama, pytam o pani udział w powstaniu?

Czy ona o tym wiedziała? -Did she know about it?

Czy jej się to podobało? Hat es ihr gefallen? Or did she like it?

-Miałam sytuację szczególną, ponieważ jestem z rodziny wojskowej. -Ich hatte eine besondere Situation, weil ich aus einer Militärfamilie komme. My situation was special because I come from a military family

Mój ojciec był przed wojną oficerem

w randze majora. im Rang eines Majors. with the rank of major.

Wychowanie dzieci w przedwojennej rodzinie wojskowej było szczególne, było bardzo patriotyczne.

Dla mnie defilady to było coś wspaniałego,

ja byłam zapatrzona w wojsko od dziecka.

Może to miało jeszcze swoje znaczenie. Und vielleicht war es immer noch wichtig. And maybe that also had its meaning.

Moja mama była po prostu żoną oficera.

Trzeba powiedzieć, że wojsko było trochę elitarne przed wojną, to prawda, Man muss sagen, dass die Armee vor dem Krieg eine kleine Elite war, das stimmt,

ale nie o to chodziło, ten patriotyzm był we krwi każdego z nas. aber das war nicht der Punkt. Dieser Patriotismus lag im Blut eines jeden von uns.

-Ale pani miała zaledwie 16 lat! Aber Sie waren erst 16 Jahre alt!

O to chodzi, Whereas my farther

natomiast mój ojciec pozostał w kraju. Mein Vater hingegen blieb auf dem Land.

Udało mu się nie trafić do niewoli. Er schaffte es, nicht gefangen genommen zu werden. He managed not to end up in captivity

Działał najpierw w ZWZ, a później AK. was active in the ZWZ and later in the AK(National Army).

Działał w sztabie, współpracował. Er arbeitete in der Zentrale, arbeitete mit. He worked in staff headquaters, worked with them.

W pewnym momencie, w 1943 roku nastąpiła wpadka jakieś grupy

i został aresztowany, dostał się na Pawiak, And he was arrested and sent to Pawiak prison,

i na tym Pawiaku przez 3 miesiące był męczony i torturowany w różny sposób. und auf diesem Pawiak wurde er 3 Monate lang, man könnte sagen, auf verschiedene Weise gefoltert und gefoltert. and in that prison, for three months, he was

Wreszcie został zamordowany na Pawiaku we wrześniu 1943 roku. Także ojca już nie miałam. Ich hatte auch keinen Vater mehr. So, I was without a father.

Czyli mniej więcej rok wcześniej pani mama pożegnała męża. Also, vor etwa einem Jahr verabschiedete sich Ihre Mutter von ihrem Mann. That is, more or less a year earlier, your mother had said goodbye to your father.

Tak, a ja ojca, który był moim ideałem i w którego byłam wpatrzona, Ja, und ich einen Vater, der mein Ideal war und auf den ich starrt Yes, and I had said goodbye to my father, who was my hero

i którego bardzo szanowałam.

No i przychodzi sierpień, a pani mówi mamie, że idzie walczyć?

Tak, moja mama to rozumiała. Yes. My mother understood.

Jak wyglądało pożegnanie? Wie sah der Abschied aus? What did your farewell look like?

Było bardzo proste, „za parę dni się zobaczymy”,

na takiej zasadzie. auf dieser Basis.

Oczywiście mama myślała swoje, Natürlich hatte Mutter ihre eigene Meinung dazu. But she, of course, saw it differently.

ja miałam optymizm, tak jak myśmy mieli wszyscy. Ich war optimistisch, genau wie wir alle. I was really optimistic like we all were

Także ono nie było łzawe, nie było dramatyczne,

przynajmniej na pozór. zumindest an der Oberfläche. Ja. At least, seemingly

-Mówi pani, że powstanie początkowo miało trwać zaledwie 3 dni. -Sie sagen, der Aufstand sollte ursprünglich nur drei Tage dauern. So you're saying, that initially the uprising

Czy człowiek w tamtym czasie myślał, że może zginąć czy w ogóle nie było takiej myśli? Did people think that they could die

Myślenie może w jakimś sensie gdzieś tam przenika, Das Denken kann irgendwie, irgendwo eindringen, Well, thought like these,

ale każdy z nas wierzył, że przeżyje. but we all believed we were going to survive.

Młody człowiek, który idzie walczyć nie myśli o tym, że zginie. It's normal.

Tylko myśli o tym, że zwycięży. They just think they're going to win

I tak powinno być, to jest naturalne. Und so sollte es sein, es ist natürlich. And that's how it's supposed to be. It's natural

Idziemy na wojnę po to, żeby wygrać. Wir gehen in den Krieg, um zu gewinnen. We go to war to win it

Nie po to żeby zginąć. Nicht um zu sterben. and not to die.

Myśmy mieli bardzo dużo entuzjazmu. Also, wir hatten eine Menge Begeisterung. We had a lot of enthusiasm.

Właśnie entuzjazm był szalony, Schon die Begeisterung war verrückt, Really, the enthusiasm was crazy.

było wiele radości, uśmiechu, Es gab viel Freude, viel Lächeln, There was so much joy and smiling

w momencie jak dotarliśmy do naszych zgrupowań, do barykady. in dem Moment, als wir in unsere Gruppen kamen, when we reached our groups and the barricades

Zupełnie nieznani ludzie, wcale niekoniecznie „swoi”, Total strangers,

niektóre dziewczyny, ale bardzo mało, z jedną byłam zaprzyjaźniona. Einige von ihnen dort, einige Mädchen, waren, aber nur sehr wenige, mit einem war ich ein befreundet. some girls,

Cały czas żeśmy chodziły razem na te szkolenia. We used to go to training together.

Pozostałe też poznałyśmy. und wir trafen auch die anderen. And the rest, we got to know.

Wtedy nastąpiły przydziały: gdzie, kto. Und dann gab es noch die Zuweisungen: Wo, wer. Then we were assigned to certain groups

Ponieważ ja zostałam przydzielona do czwartej kompani , czwarty pluton,

batalion „Tum”. Battalion TUM

Zaczęło się to, że entuzjazm obejmował nie tylko tych młodych, nas, powstańców,

lecz także cywili.

Cywile przychodzili, pomagali, gotowali od razu dla nas jakąś zupę, Die Zivilisten kamen, halfen, kochten sofort etwas Suppe für uns, Civilians came. They helped.

organizowali się, przynosili rzeczy na barykady. Ich erinnere mich, dass sie sich selbst organisiert und die Dinge auf die Barrikaden gebracht haben. I remember, that they organised themselves.

Patrzyli na nas jak na bohaterów. They looked at us, from the start, as if we were heroes.

Było to niesłychane zbratanie. There was an unbelievable fraternity.

Nam rozdano biało-czerwone opaski, które założyliśmy na ręce,

kiedy pojawiły się flagi... als die Fahnen erschienen...... When the flags appeared

Przez pięć lat tych flag nie było,

naród był dręczony, Nicht einmal, dass sie nicht da waren, die Nation war gefoltert,

przed powstaniem rozstrzeliwanie ludzi na ulicach stało się rzeczą powszechną. Shortly before the uprising, shooting people

Nie było to raz na cztery miesiące,

tylko to było raz tu, raz tam.

Te łapanki, te strzelaniny...

Stało się tak, że Warszawiacy nie mogli już tego znieść.

Każdy chciał, żeby tych Niemców przegonić osobiście. Eveyone had enough.

Znaczy nie Niemców, tylko najeźców. Ich meine, nicht nur Deutsche, Eindringlinge. That means, not Germans, but our assailants.

Nastrój Warszawy był fantastyczny. Die Atmosphäre in Warschau war fantastisch.

Bo to było miasto fantastyczne, Weil es eine fantastische Stadt war, Because it was a fantastic city.

ciągle uważam, że jest. Indeed. I still find it fantastic.

Podczas samego powstania, była pani właściwie łączniczką. Während des Aufstands selbst waren Sie eigentlich Meldegängerin. Ja. During the uprising you were a military liaison officer. Yes.

Tak.

-Czym właściwie się pani zajmowała?

Jak to opisać?

Funkcji było dużo. Es gab eine Menge Funktion. There was a lot of tasks. A military liaison had, for example,

Tak jak ja, byłam przy konkretnym plutonie, kompani,

byłam łączniczką polową. I was, so to speak, field liaison.

Mieliśmy dyżury. Wir hatten Dienste.

Niezależnie od wszystkiego, przy barykadzie były warty. Zum Beispiel hatten wir, unabhängig von allem, Wachdienste an der Barrikade.

Więc taką wartę, czterogodzinną, oprócz dwóch chłopców zawsze była łączniczka, Also ein vierstündiger Wachdienst wie dieser..... So, on a four hour watch, która musiała biegać w razie czego. die im Notfall weglaufen musste. Who had to run and carry information if something happened.

Najgorsza warta była oczywiście między 12 a 4 w nocy, The worst watch was

bo to ani przed ani po - wyspać się nie da. weil es unmöglich ist, vorher oder nachher zu schlafen. because it's neither before nor after,

Drugą ważna wartą była ta przy CKM-ie - ciężkim karabinie maszynowym. Der zweite wichtige Wachdienst war der mit dem CKM - einem schweren Maschinengewehr. Ja pamiętam to miejsce na Szarej 14.

Wysoko, na 2 lub 3 piętrze. Hoch, im zweiten oder dritten Stock. High, on the 2 or 3 floor.

Tam właściwie powinnam była zginąć, a nie zginęłam. und wo ich eigentlich hätte sterben sollen, aber ich starb nicht, es war ein Zufall.

Dlaczego?

-Moja służba tam wypadała na godzinę 6 rano.

Ale o godzinie 5 nas obudzono, um 5:00 Uhr morgens wurden wir geweckt, at 5 am

że idą jakieś czołgi. und wir wurden informiert, dass einige Panzer kommen.

W takim razie „kto na ochotnika do butelek?”. Nun, dann, "Wer macht sich freiwillig für die Flaschen?" In which case, a volunteer was needed to throw the bottles. Były to te butelki z zapalającym materiałem, Bottles filled with flammable liquid,

usiłowało się je dorzucić przed czołg.

Czyli chodziło o to, żeby butelkami z benzyną rzucać w niemieckie czołgi? Es ging also darum, Flaschen sagen wir mal mit Benzin, auf deutsche Panzer zu werfen? That's to say that bottles filled with, lets say petrol, were thrown at German tanks.

Tak. Yes.

Ja się zgłosiłam, zawsze się lubiłam zgłaszać. Und ich habe mich freiwillig gemeldet, weil ich mich immer gerne freiwillig meldete.

Pobiegliśmy tam, oczywiście musieliśmy czekać i przemieścić się, Da sind wir gerannt, We ran there,

to potrwało, ale ostatecznie czołgi pojechały inna drogą. Es dauerte einige Zeit, aber am Ende nahmen die Tanks einen anderen Weg.

Wobec tego oddałam butelkę i pobiegłam na swoją wartę,

w między czasie poszedł na nią ktoś inny. zu dem in der Zwischenzeit jemand anderes gegangen war. in the meantime, sombody else went for it.

Pani się spóźniła? Sie haben sich verspätet? You were late?

-Spóźniłam się co najmniej 1,5 h. Ja, ich habe mich mindestens, anderthalb Stunden verspätet vielleicht, da es so lange dauert. I was late at least 1,5 h

Kiedy tam doszłam, okazało się, it turned out that

że w międzyczasie Goliat, czyli taki czołg-nie czołg Goliath, so a

wstrzelił się dokładnie w stanowisko tego karabinu maszynowego, które było w oknie schoss sich direkt in die Position des Maschinengewehrs, das im Fenster war. placed a shot exactly in the position

ulicy Szarej 14, der Szarastraße 14

zrobił tam potężną dziurę und er hat ein riesiges Loch da drin gemacht. it made a huge hole

i potężne zniszczenia. ...und mächtige Zerstörung. and huge destruction.

Zginęli obaj chłopcy, cała obsługa zginęła. Both boys had died.

Kiedy ja wchodziłam po schodach już wiedziałam, że tam coś uderzyło, nie wiedziałam co, Als ich die Treppe hinaufstieg, wusste ich bereits, dass etwas dort getroffen hatte, ich wusste nicht, was es war, And so when I was going upstairs,

nie wiedziałam jak to wygląda. und ich wusste es nicht, wie es aussah.

Po drodze znalazłam dziewczynę, któa miała małą ranę, Unterwegs fand ich ein Mädchen, das eine schmale, kleine Wunde hatte, And on my way up I found this girl,

ale to niewątpliwie był odłamek.

Zginęła na miejscu i leżała tak na schodach.

Jeden z tych chłopców też taki posiekany, nieżyjący, Einer dieser Jungs war so zerstückelt, auch tot,

a drugiego nie było. und der andere war nicht da.

To było miejsce gdzie były jakieś ksiazki na półkach Es war ein Ort, an dem einige Bücher in den Regalen standen. It was a place with some books on the shelves,

i jak ten pocisk rąbnął, to wszystko właściwie w te książki. and when this bullet rumbled in, it was actually

-Czyli gdyby nie te czołgi...

-Tak, to byłabym ja. Ja, da wäre ich dann. would be me.

To są wszystko przypadki. Also das sind alle Zufälle These are all coincidences.

-Co 16-letnia dziewczyna myśli sobie w takiej sytuacji? Was denkt ein 16-jähriges Mädchen in einer solchen Situation?

Kiedy przychodzi an to miejsce, widzi co tam jest... Wenn sie an diesen Ort kommt, sieht sie, was da ist.....

Ja zupełnie źle myślałam, bo ja nie myślałam, ze miałam szczęście, Ich dachte völlig falsch, weil ich nicht dachte, dass ich Glück hatte, I was actually thinking very incorrectly, because I didn't think I was lucky.

tylko ja myślałam, że ona miała takie nieszczęście.

Miałam wyrzuty sumienia, ze ona zginęła za mnie. Ich fühlte mich schuldig, weil sie für mich gestorben war. And I felt remorse that she died for me.

Takie rzeczy czasami zdarzają się. Solche Dinge passieren manchmal. Warum... These kinds of things happen.

To wszystko minęło.

-Tak się zdarza i na to nie mamy wpływu.

Pan pytał co myśmy robili: Weiter, Sie haben mich gefragt, was wir machten. You asked what we were doing.

przenosiliśmy różne rozkazy Wir haben verschiedene Aufträge ausgeführt We transported all kinds of orders,

miedzy dowódcą a poszczególnymi ludżmi, zwischen dem Kommandanten des Zuges und den einzelnen Leuten, and its people, między dowódcą plutonu a dowódcą kompanii. between platoon commander

Jeśli rannego nieśli chłopcy na noszach, Wenn der Verwundete von Jungen auf einer Trage getragen wurde, when the boys carried an injured person on stretchers,

to trzeba było pójść przed nimi pokazać im drogę. dann müsstest du vor ihnen gehen, um ihnen den Weg zu zeigen. we had to go in front,

To też było zadanie łączniczki?

No tak, bo łączniczka znała te ulice, przejścia, dziury w płotach, trzeba było ich doprowadzić.

Także łączniczka miała dużo zadań i So the liaison had lots of jobs.

była to bardzo ciekawa funkcja.

Jak wyglądała taka codzienność? Co się jadło? Gdzie się spało? Wie sah der Alltag aus? Was haben Sie gegessen? Wo haben Sie denn geschlafen? What was day-to-day like?

Zacznijmy od tego, że spaliśmy normalnie w łóżkach.

Dziewczyny miały oddzielne pokoje. girls having separate rooms.

Ludzie opróżniali te domy Menschen haben die Häuser geleert. We took... People emptied these houses.

Tam, gdzie był obszar ostrych wart Wo es ein Gebiet mit heftigen Kämpfen gab.....

ludność cywilna wycofywała się i była masa pustych mieszkań.

-Czyli ludzie uciekali, a wy tam wchodziliście? Also die Leute sind weggelaufen und ihr seid da reingegangen? So the people escaped and you went in there?

-No tak. Ja.

Ludzie wchodzili w piwnice na początku. die Leute gingen in den Keller. Am Anfang The people went down into cellars,

Dosyć szybko się zorientowali i chyba mieli rację. quite quickly they oriented themselves,

My byliśmy normalnie na piętrze, później zeszliśmy na parter, bo obstrzał było coraz bliższy. da der Beschuss immer näher war.

Jest wielka różnica między pierwszym a drugim miesiącem powstania. Es gibt einen großen Unterschied zwischen dem ersten und zweiten Monat des Aufstands. There was a big difference between the first

Pierwszy miał wiele radosnych chwil, msze polowe odbywały się, Der erste hatte viele freudige Momente, die Feldmessen fanden statt, The first month had a lot of cheerful moments,

tam był wydzielony teren, dom tworzył takie podwórze.

i tam się odbywały te msze. and there these, for example, outdoor masses took place.

to było na początku, nasz teren był duży es war am Anfang, unser Gebiet war groß. That was in the beginning, our terrain was big.

było stosunkowo spokojnie es war noch relativ ruhig. It was relatively calm,

nawet mieliśmy taki ślub, też się odbył wir hatten sogar eine solche Hochzeit, es war auch eine Hochzeit. and there was even such wedding,

-Ślub podczas powstania? -tak that took place. A wedding during the uprising? Yes

było na to miejsce? był na to czas? Was there space? Was there time for that?

była na to chwila

ale to była para, która znała się przed powstaniem aber es war ein Paar, das sich vor dem Aufstand kannte. But that was a couple who met before the uprising.

nie tak, że oni się w czasie powstania poznali Es ist nicht so, dass sie sich während des Aufstands getroffen haben. It wasn't like they met during the uprising.

a co się zmieniło po miesiącu? mówi pani że była zmiana, na czym polegała? Not like that.

na tym, że niemcy zacieśnili krąg, dali ogromny ogień That was because the Germans tightened the siege,

na auf Czerniaki

Czerniaków

zaczęto nas bombardować z góry wir wurden von oben bombardiert. started dropping bombs from above,

z samolotów Aus den Flugezugen from planes,

i więcej granatników skierowano na nas und mehr Granatwerfer wurden auf uns gerichtet. and grenade launchers were put against us.

teren nam się kurczył And our terrain was shrinking,

wypychano nas z tego terenu we were being pushed back.

aż tam się robiło zupełnie inaczej So it was becoming entirely different.

Pytałem o tą codzienność, a co się jadło? Ich habe nach diesem Alltag gefragt, und was hat man gegessen? I asked about the day-to-day, what did you eat?

Co jadło, właśnie chciałam powiedzieć, że my

na początku... Sytuacja naszego plutonu, bo to

był 4 pluton 4 kompani. war 4. Zug des 4. Komapnie of 4th company,

Ale ponieważ wysyłany był w bardzo trudne miejsca Aber weil es an sehr schwierige Orte geschickt wurde. but because it was being sent

nazwaliśmy go wypadówką Wir nannten es Wypadówka (Streifzug) we called it "the outing"

bo były takie wypady, które może były bardziej interesujące weil es einige Streifzüge gab, die interessanter gewesen waren. cause there were such outings

jeden z naszych kolegów nawiasem ormianin ale mieszkający w Polsce einer unserer Kollegen, übrigens ein Armenier, der in Polen lebte One of our colleagues, on a side note Armenian,

nie wiem kim był z zawodu Ich weiß nicht wer er von Beruf war I don't know his profession,

był znakomitym kucharze, który nam gotował Er war ein ausgezeichneter Koch, der für uns gekocht hat. but he was an excellent cook,

objął również funkcję gotowania also, also a function of cooking,

ponieważ zdobyliśmy od niemcó magazyny "spoołem" and because we took over

w tych magazynach był makaron w dużych ilościach Społem (polish supermarket) warehouses

i przeciery pomidorowe Also von den Deutschen, natürlich gewonnen. naturally taken over from Germans,

wobec tego jedliśmy dwa razy dziennie, bo chleba przecież nie było Also aßen wir zweimal am Tag, weil es kein Brot gab. So, because of that, we ate twice a day,

nie było też ziemniaków ani nic z tych rzeczy or potatoes and such,

więc ten makaron niesłychanie nam pomagał, jedliśmy go rano i wieczorem also war diese Nudeln unglaublich hilfreich für uns. So, that pasta helped us enormously,

rano śniadanie a wieczorem, nazwane by było teraz, obiado-kolacją Morgens, solch Frühstück, In the morning such a breakfast,

albo była zupa pomidorowa z makaronem, lub makaron z sosem pomidorowym a half board. Anyway,

ponieważ ten kolega o którym mówie niesamowicie gotował

a jego żona dobiegała do nas, przynosiła przyprawy and his wife would run in

więc my to jedliśmy w znakomitym wykonaniu

wiem, ze raz w tym pierwszym miesiącu zdarzyła się konina

która była przez niego zrobiona znakomicie, nikt nie wiedział co je ale wiedział że je znakomite mięso der von ihm perfekt gemacht wurde, niemand wusste, was er aß, aber er wusste, dass er großartiges Fleisch aß.

to były te dobre okresy Also das waren, die gute Zeiten So, these were the good periods,

ten kolega niestety kiedyś wyszedł na jakiś dach z karabinem eins Tages auch once

i tak zginął I mean by a machine gun, he died.

w każdym razie końcowe nasze dni były zupełnie beznadziejne die letzten unserer Tage, Our last days

bo w ogóle nie było wody weil es gar nicht Wasser gab there was no water,

nie było możliwości ugotowania man konnte gar nichts kochen, there was no way of cooking all that

i właściwie przez ostatnie 5 dni powstania to ja miałam tylko landrynki und eigentlich hatte ich in den letzten fünf Tagen des Aufstands nur Lutschbonbons..... and in fact in the last five days of uprising,

jakąs paczkę landrynek, od kogoś, ktoś kiedyś przyniósł eine Packung Lutschbonbons von jemandem, die jemand einmal mitgebracht hat. Some pack of hard candies, which someday someone brought in,

i te landrynki jedliśmy und wir aßen die Lutschbonbons and we ate those candies.

czy to już był ten czas, kiedy człowiek myślał, że to powstanie mogłoby się skończyć? War es schon die Zeit, als man dachte, dass der Aufstand enden könnte? Was it already the time when one thought that

niestety tak Leider ja. Unfortunately yes, it was.

ale tej myśli nie dopuszczaliśmy do końca aber wir haben diesen Gedanken nicht bis zum Ende durchgehen lassen. But this one thought we did not let in, until the end.

do końca nie dopuszczaliśmy tego, że powstanie się może skończyć Wir haben bis zum Ende nicht zugelassen, dass der Aufstand enden konnte..... Until the end, we did not let in

ciągle wierzyliśmy, że będą zrzuty Wir glaubten immer daran, dass es Hilfspakete aus der Luft geben wird We still believed there will be airdrops

znaczy ze strony anglików lub amerykanów I mean,

jeśli były to do nas nie trafiły But if they were there, they did not reach us.

z bronią, bo to czego nam brakowało to nie chodziło o jedzenie tylko o broń With guns, because what we were short of,

myśmy ciągle czekali na broń We waited for the guns all the time,

nie mieliśmy naboi i ganatów mieliśmy bardzo mało

bez tego było wiadome że nie da rady Es war schon leider klar, dass es hoffnungslos ist.

czy miała pani taki dzień, że sobie pani uświadomiła, że to powstanie nie skończy się dobrze? Hatten Sie einen Tag, an dem Ihnen klar wurde, dass dieser Aufstand nicht gut enden würde? Have you had, have you had a day when

na pewno Für sicher. Gab es solchen Tag? Surely. Was there a day like that?

gdyby nie to to bym się nie zdecydowała na przeprawę przez Wisłę Wenn das nicht gewesen wäre, hätte ich mich nicht entschieden, die Weichsel zu überqueren. If it wasn't for that, I would not have decided

byliśmy nad brzegiem Wisły, stopniowo spychani wir waren am Ufer der Weichsel, allmählich weggedrängt. Cause, we were on the shore of Vistula,

zostaliśmy odcięci nawet od ul. Solec Wir waren sogar von Solec, Solecstraße abgeschnitten. we were cut off even from Solec,

nawet od tego kościółka na Solcu Sogar von der kleinen Kirche in Solec even from the church on Solec street.

nazywam go kościółkiem bo jest bardzo ładny Ich nenne sie immer kleine Kirche, weil sie sehr hübsch ist. I always call it Little church, cause it's very pretty.

tam też rozgrywały się dramaty es gab auch Dramen, die vor sich gingen. the tragedies also took place,

Niemcy, kiedy tam dotarli i jakaś mała grupa Die Deutschen, als sie dort ankamen, und eine kleine Gruppe..... the Germans when they got there and

dostała się w ich ręce

to po prostu rozstrzeliwali they simply shot them.

nie brali do niewoli They didn't take prisoners,

uznawali powstańców za bandytów weil sie die Aufständischen zu Banditen erklärten. cause they regarded guerillas as bandits.

dopiero później kiedy doszło do kapitulacji Kapitulation kam when there was a surrender,

to wtedy zmienił się ten system i wzięto do niewoli dann änderte sich das System und man wurde gefangen genommen. then they changed the system and took prisoners.

u nas nie było żadnej kapitulacji gab es keine Kapitulation bei Czerniaków. there was no surrender on Czerniaków.

jakie sytuacje, doświadczenia w największym stopniu obciążały pani psychikę? Welche Situationen und Erfahrungen haben Sie am meisten mit Ihrer Psyche zu tun? What situations, what experiences

powstanie nas zmieniło wszystkich der Aufstand hat uns alle verändert. The uprising changed all of us. In what way?

w jaki sposób? Wir hörten auf, Kinder, Jugendliche zu sein, wir wurden sehr, sehr erwachsen. We stopped being children, teenagers.

myśmy przestali być dziećmi, młodzieżą, myśmy się stali bardzo, bardzo dorośli

kiedy widzi pan jak obok padają ludzie, którzy byli kolegami wenn man sieht, wie Leute neben einem fallen, die einmal Kollegen waren. When you see people falling next to you,

z którymi pan przed chwila rozmawiał

myśmy byli wszyscy trochę jak bracia

ogromne zbratanie gab es eine riesige Bruderschaft. There was huge fraternity,

ogromne zaprzyjaźnienie ludzi, którzy tam walczyli große Freundschaft der Menschen die da kämpften. huge friendship between the people fighting there.

nie było podziałów, my jesteśmy lepsi lub my jesteśmy gorsi Es gab keine Unterschiede, wir sind besser oder schlechter. There was no division, there was no "We are better" "We are worse".

Był taki dzień podczas powstania, kiedy pani Es gab einen Tag während des Aufstands, an dem Sie entschieden haben, dass Sie, wenn Sie überleben würden, gehen Sie Medizin studieren. There was a day during the uprising, when sobie postanowiła,

że jeśli przeżyje that if you will live,

to pójdzie na medycynę.

- To już Pan wie, tak? (śmiech)

- Co się wtedy wydarzyło Was geschah damals?

- Wie Pan dlaczego, ja nigdy nie myślałam. Ja nie miałam w tradycji I never thought, I don't have any doctors in family tradition.

rodzinnej żadnych lekarzy.

Tak się złożyło. Byli różni, byli artyści, różne zawody Das ist so geschehen. Es waren andere, es gab Künstler, verschiedene Berufe.

Ale nigdy nie było lekarza. Aber es gab nie einen Arzt. but there was never a doctor.

Ja nie miałam takich zamiarów. Das war nicht meine Absicht. I did not have such intentions.

Moja matka chciała ze mnie zrobić pianistkę My mother wanted to make me a pianist, cause I played since I was 6 etc.

Bo grałam od 6 roku życia, i tak dalej. Meine Mutter wollte dass ich Pianist wäre, da ich seit dem 6-Lebensjahr spielte,

Ale mój ojciec wolał żebym sama sobie wybrała zawód

A ja marzyłam o architekturze, Und ich träumte von Architektur

albo

o dziennikarstwie oder von Nachrichtendienst. or journalism.

Więc takie marzenia moje były jeszcze Also so waren meine Träume noch. So these my dreams were not yet precise.

niesprecyzowane, ale na pewno nie szły w kierunku medycznym nicht spezifiziert, aber sicherlich nicht medizinisch.

No i wtedy, kiedy tam na miejscu Und dann, wenn es sich heraus stellte, dass ich So then, when it became clear,

Gdybym mogła Dort, vor Ort, wenn ich könnte in that place,

Gdybym umiała wenn ich es kannte if I could, if I knew how to,

To mogłabym zrobić wiele dobrego Konnte ich sehr viel Gutes tun I could have done a lot of good,

Może uratować jeszcze jakieś życie vielleicht sogar einem das Leben retten. maybe save a life,

To zrozumiałam , że jestem bezsilna Dann habe ich verstanden, dass ich machtlos bin. then i understood I'm powerless and

i że dla mnie w życiu nic nie będzie tak poważne und dass nichts im Leben für mich so ernst wäre..... in my life,

jak ludzkie życie wie das menschliche Leben selbst. nothing will be as serious as human life.

I to się stało Und das wurde And that turned into

Moim przeznaczeniem My destiny. I made the choice at that moment.

Ja już wybrałam

Chodziło o uratowanie życia i nawet w medycynie Es ging darum, Leben zu retten und sogar in der Medizin. It was about saving a life and

Też nie zależało mi tylko na medycynie I wasn't just into medicine,

Musiałam być chirurgiem I had to be a surgeon.

I tak zostałam w końcu und so blieb es auch. And so finally I've become one.

chirurgiem

Ale cały szereg ludzi z mojego otoczenia Aber eine ganze Reihe von Menschen aus meiner Umgebung

też bardzo zmieniło im życie hatten auch ihr Leben völlig geändert. their lives changed an awful lot as well.

Zmieniło nasze nastawienie do wielu spraw Es hat unsere Einstellung zu vielen Dingen verändert. It changed our mindset towards a lot of things.

Po prostu każdy to przeżył, powstanie Alle überlebten einfach den Aufstand, als sie einen anderen Mann trafen, der auch den Aufstand überlebte, Simply, everyone who survived the uprising,

Kiedy spotykał drugiego człowieka when they met someone

który też

przeżył powstanie, po wielu latach nawet

Od razu mieli wspólny język they had common language at once.

Bo mieli przeżycia, które Weil sie Erfahrungen hatten, Because they had experiences

były nie te same, ale... die nicht die gleich waren. which were not the same,

Takie same Aber gleich. but of same nature.

-Takie pytanie, które często przewija się Eine solche Frage, die im Zusammenhang mit dem Warschauer Aufstand oft wiederholt wird. A question, which comes back often

w kontekście Powstania Warszawskiego in the context of Warsaw Uprising,

no to... Czy ono w ogóle miało sens? Did it have any sense at all?

Co Pani myśli na ten temat? Was denke Sie darüber? What are your thoughts on that?

- Więc, ja po pierwsze zawsze mówię, że: Also, erstens, ich sage immer So, firstly, I always say that

żołnierz nie, ani od wydawania decyzji, ein Soldat ist kein Entscheidungsträger, a soldier is not to make decisions

ani od oceny

tego davon was und wann geschehen sollte. of when

kiedy i co powinno nastąpić and what should take place.

I dlatego zawsze się wycofywałam Und deswegen, habe ich mich immer verweigert And that's why I always backed out from making such speeches.

z takich wypowiedzi, bo muszę powiedzieć, że die Frage zu beantworten.

po pierwsze my jesteśmy żołnierzami Erstens, muss ich sagen, dass wir Soldaten sind. firstly we are soldiers,

żołnierzami Armii Krajowej soldiers of the National Army(AK).

i myśmy nie decydowali o niczym und wir haben über nichts entschieden.

Myśmy byli od spełniania rozkazów Wir waren von der Ausführung von Befehlen. we were to follow the orders,

i to jest podstawowa und das ist eine grundlegende Militärregel. as a soldier should be.

w wojsku zasada And that is basic rule in military.

Jeden słucha drugiego Einer ist dem anderen gehorsam One listens to the other, and it has to be like that.

i tak być musi. Natomiast jeśli wstecz bym chciała powiedzieć, und so muss es sein. Aber, wenn ich rückwärts sagen wollte

powstanie musiało wybuchnąć the uprising had to start.

ten ogromny, nagromadzony magazyn Dieses riesige, akkumulierte Unterdrückungslager. This huge, accumulated load

uciemiężania of oppression

nienawiści z tym związanej der damit verbundene Hass and hate linked with that,

ale powiedzmy, no rewanżu Aber sagen wir mal, Vergeltung.

Bo to było nie do wytrzymania. Weil es unerträglich war that was unbearable.

Polski naród wytrzymuje do jakiegoś momentu Die polnische Nation hält bis zu einem gewissen Punkt durch.

i wreszcie nie wytrzymał Und endlich hielte nicht mehr. And it snapped, according to what I said.

Gdyby powstanie nie zostało zorganizowane, byłoby znacznie gorzej, to już lepiej, że zostało zorganizowane

Poza tym dało ludziom wiele satysfakcji oraz wiele nieszczęść. vielen Menschen Erfüllung und Unglück. many people a lot of satisfaction,

Nie mniej wydaje mi się, że powstanie, Nicht desto trotz, habe ich das Gefühl nevertheless, I think it decided about our later history.

zadecydowało o naszej dass es unsere spätere Geschichte bestimmte.

późniejszej historii

Bo myśmy mogli Da wir, zu zu leichtem Häppchen sein könnten. Because we could

Być zbyt łatwym kąskiem be too easy of a prey

dla sąsiadów. Für die Nachbarn. for our neighbours, right?

Więc myślę Also, da denke ich And that did not happen then,

że to na pewno zadecydowało. hat es sicherlich bestimmt surely it (the uprising) decided about that.

Te 75 lat temu Diese 75 Jahre her, These 75 years ago,

Pani, chcąc okazać, no miłość do ojczyzny- als Sie Ihre Liebe zu Ihrem Land zeigen wollten..... You, wanting to show your love for fatherland,

wzięła właśnie udział w powstaniu. haben Sie gerade an dem Aufstand teilgenommen. took part in the uprising.

A jak dzisiaj Und wie Heute What about today?

Gdyby dziś miała by Pani

te 16, 20, 25 lat,

W jaki sposób dziś okazywałaby Pani miłość do ojczyzny Wie würden Sie heute Ihre Liebe zu Ihrer Heimat zeigen?

My jesteśmy w czasach pokojowych Sehen Sie, wir sind in Friedenszeiten You see, we are in peaceful times,

I nas czasy pokojowe pociągają. Und wir fühlen uns zur Friedenszeit hingezogen, und sie zwingen uns zu anderen Anstrengungen. and we are being led by peacetime,

i one nas zmuszają do innych wysiłków. forced to other efforts.

Ja myślę, że I think, that,

tak jak moi poprzednicy mówili so wie meine Vorgänger schon sagten as my predecessors said,

i ja czasami mówię i powtarzam, że ich sage dann von Zeit zur Zeit und wiederhole, dass I sometimes say and repeat that

każdy powinien robić swoje Jeder sollte seinen Job machen. everyone should do his part,

Ale powien dążyć do tego, aby to robić dobrze. Aber er sollte sich bemühen, es richtig zu machen. but one should aim to do it well.

Myśmy mieli tak ogromny pociąg do nauki Wir hatten eine so große Anziehungskraft zum Lernen... We've had such a huge lust for education,

Ponieważ Niemcy nam tego zabraniali myśmy chodzili Weil die Deutschen uns das verboten haben because the Germans banned us from it,

tajne nauczania und wir zum geheimen Unterrichten gegangen sind. because we went to secret lessons.

Więc ja bym życzyła młodym ludziom, żeby oni Deshalb möchte ich den Jugendlichen wünschen, dass sie für ihre Ausbildung kämpfen, dass sie um jeden Preis dazu beitragen, So, I would wish for the young people, that they

walczyli o swoje wykształcenie, dołożyli za wszelką cenę, fight for their education, strive at any cost

żeby zdobyć to, co im da największą to get the thing, satysfakcję jeśli chodzi o przyszłość i o pracę

Bo tylko z satysfakcją dobrze się żyje i dobrze pracuje. Denn nur mit Zufriedenheit lebt und arbeitet man gut. Cause only with the satisfaction you can live and work well.

Pieniądze są, ale one są przemijające.

A poza tym, trzeba być bardzo przyzwoitym człowiekiem Und außerdem musst du ein sehr anständiger Mann sein. And except that, one has to be a really decent human.

to mi się zdaje, ja tak sobie widzę naszą młodzież Ich denke, so sehe ich unsere jungen Leute. That's how I see our youths.

Czyli własna edukacja i przyzwoitość. Sie meinen Ihre eigene Ausbildung und Ihren eigenen Anstand. So, own education and decency.

Tak, bądźmy przyzwoici i róbmy swoje. Ja, lass uns anständig sein und unseren Job machen. Yes, let's be decent, and do our part.

Uprzejmie dziękuje pani za ta spotkanie. Vielen herzlichen Dank für dieses Treffen. I thank you humbly for this meeting,

Dziękuje nie tylko w swoim imieniu,

także w imieniu wszystkich widzów kanału sondern auch im Namen aller Zuschauer des Kanals. but also in the name of all viewers of the channel.

Jeśli pani pozwoli Wenn Sie erlauben... If You please,

No nie no Oh nein... Du Liebling

Bardzo proszę Diese Blumen. Was macht ihr?! What are you doing?

No bardzo dziękuję Danke schön!