×

Vi använder kakor för att göra LingQ bättre. Genom att besöka sajten, godkänner du vår cookie policy.


image

Polski Daily on LingQ, 6. Z Kubą o podróżach

6. Z Kubą o podróżach

Paulina: Kuba! Jakim jesteś typem turysty? Czy wolisz podróżować niezależnie, z plecakiem, czy też wolisz wykupić sobie all inclusive gdzieś na plaży.

Kuba: No ja zdecydowanie wolę podróżować niezależnie. Bardzo nie lubię, kiedy biuro podróży planuje mi wycieczkę, decyduje za mnie o tym, co powinienem zobaczyć, jakie zabytki zwiedzić, kiedy, w jakich godzinach jeść posiłki, ile mam czasu na plażę. Wolę sobie sam to wszystko zaplanować i bardzo lubię tą niezależność w podróży.

Paulina: Ale wolisz góry czy morze? Co cię bardziej kręci?

Kuba: To jest proste pytanie. Morze jest ... plaża... nie koniecznie muszę leżeć nad morzem, ale wolę krajenad morzem. I wolę kraje ciepłe od zimnych.

Paulina: A dokąd była twoja ostatnia podróż?

Kuba: Ostatnia moja podróż odbyła się do Jordanii na Bliskim Wschodzie. I no była to jedna z lepszych moichpodróży w ogóle w życiu.

Paulina: Mhm.. Byłeś sam?

Kuba: Nie byłem z Dominiką, moją narzeczoną.

Paulina: Kiedy tam pojechaliście i jak długo byliście w Jordanii? Opowiedz mi trochę, co robiliście.

Kuba: Byliśmy w Jordanii na początku lutego i byliśmy tam trochę ponad tydzień. Widzieliśmy różne rzeczy,bo widzieliśmy stolicę Jordanii, ale takim najlepszym punktem były odwiedziny na pustyni, gdzie spaliśmy w obozie beduińskim, a później razem z Beduinami pod gołym niebem. To jest pustynia, która nazywa się Wadi Ram, jest jedną z najbardziej znanych chyba pustyń na świecie, bo kręci się tam wszystkie znane filmy, zwłaszcza te, których fabuła dzieje się na Marsie. I mieliśmy okazję widzieć cały ten marsjański krajobraz Wadi Ram. To było niesamowite, a najbardziej niesamowite z tego to było spanie przy ognisku pod gołym niebem, pod milionem gwiazd.

Paulina: Obserwowaliście w nocy gwiazdy, tak?

Kuba: No obserwowaliśmy. Ciężko było od nich oderwać oczy, bo tyle ich było. To było niesamowite.

Paulina: Jaki będzie następny cel? Jaka będzie następna destynacja, kolejna podróż?

Kuba: Jeszcze nie zaplanowaliśmy następnej podróży. Myślimy, że pojedziemy znowu na Bliski Wschód, alejeszcze nie zdecydowaliśmy się, kiedy w ogóle pojedziemy i dokąd. Też nie lubimy planować podróży z dużym wyprzedzeniem. Wolimy planować podróże trochę bardziej spontanicznie w zależności też od tego, gdzie akurat uda się znaleźć dobre połączenia samolotowe, czy może nie w tylko samolotowe, ale takie żeby można było gdzieś niedrogo pojechać i zobaczyć coś nowego.

Paulina: I raczej szukacie w takich podróżach miejsc zwiazanych z kulturą? Chodzicie do muzeów albo odwiedzacie jakieś stare budynki, czy wolicie takie wycieczki gdzieś głęboko do natury, na łono natury tak jak byliście w Jordanii na pustyni?

Kuba: Myślę, że raczej szukamy miejsc związanych z kulturą, ale niekoniecznie będą to muzea, tylko raczejmiejsca związane z życiem codziennym. To co najbardziej ja lubię w podróżach to poznawać życie codziennie ludzi w danych krajach. Lubię pójść do kawiarni, zobaczyć, co ludzie jedzą, w jaki sposób to jedzą. Przyglądać się ludziom na ulicach, a najbardziej takim miejscem kultury, które najbardziej lubię w różnych krajach to jest targ, gdzie można pójść zobaczyć jak ludzie robią zakupy i w ogóle co jedzą, i co kupują na co dzień.

Paulina: Mhm.. Fajnie.I ostatnie pytanie: Czy masz takie miejsce w Polsce, które cię kiedyś urzekło, albo do którego lubisz wracać, gdzie się relaksujesz, odprężasz?

Kuba: Tak, mam kilka takich miejsc w Polsce. Jednym z takich miejsc, do których jeżdżę bardziej jako turystaobecnie, bo kiedyś tam mieszkałem, to jest Trójmiasto, czyli Gdańsk, Sopot i Gdynia. I bardzo lubię te miejsca, lubię tam jeździć, spotykać się ze znajomymi, lubię tam pójść na plażę, pospacerować po ulicachczy parkach. To jest takie miejsce, w którym lubię się relaksować.


6. Z Kubą o podróżach 6. mit Kuba über das Reisen 6. with Cuba about travel 6. с Кубой о путешествиях 6. med Kuba om att resa 6. з Кубою про подорожі

**Paulina**: Kuba! Jakim jesteś typem turysty? Czy wolisz podróżować niezależnie, z plecakiem, czy też wolisz wykupić sobie all inclusive gdzieś na plaży.

**Kuba**: No ja zdecydowanie wolę podróżować niezależnie. Bardzo nie lubię, kiedy biuro podróży planuje mi wycieczkę, decyduje za mnie o tym, co powinienem zobaczyć, jakie zabytki zwiedzić, kiedy, w jakich godzinach jeść posiłki, ile mam czasu na plażę. Wolę sobie sam to wszystko zaplanować i bardzo lubię tą niezależność w podróży.

**Paulina**: Ale wolisz góry czy morze? Co cię bardziej kręci?

**Kuba**: To jest proste pytanie. Morze jest ... plaża... nie koniecznie muszę leżeć nad morzem, ale wolę krajenad morzem. I wolę kraje ciepłe od zimnych.

**Paulina**: A dokąd była twoja ostatnia podróż?

**Kuba**: Ostatnia moja podróż odbyła się do Jordanii na Bliskim Wschodzie. I no była to jedna z lepszych moichpodróży w ogóle w życiu.

**Paulina**: Mhm.. Byłeś sam?

**Kuba**: Nie byłem z Dominiką, moją narzeczoną.

**Paulina**: Kiedy tam pojechaliście i jak długo byliście w Jordanii? Opowiedz mi trochę, co robiliście.

**Kuba**: Byliśmy w Jordanii na początku lutego i byliśmy tam trochę ponad tydzień. Widzieliśmy różne rzeczy,bo widzieliśmy stolicę Jordanii, ale takim najlepszym punktem były odwiedziny na pustyni, gdzie spaliśmy w obozie beduińskim, a później razem z Beduinami pod gołym niebem. To jest pustynia, która nazywa się Wadi Ram, jest jedną z najbardziej znanych chyba pustyń na świecie, bo kręci się tam wszystkie znane filmy, zwłaszcza te, których fabuła dzieje się na Marsie. I mieliśmy okazję widzieć cały ten marsjański krajobraz Wadi Ram. To było niesamowite, a najbardziej niesamowite z tego to było spanie przy ognisku pod gołym niebem, pod milionem gwiazd.

**Paulina**: Obserwowaliście w nocy gwiazdy, tak?

**Kuba**: No obserwowaliśmy. Ciężko było od nich oderwać oczy, bo tyle ich było. To było niesamowite.

**Paulina**: Jaki będzie następny cel? Jaka będzie następna destynacja, kolejna podróż?

**Kuba**: Jeszcze nie zaplanowaliśmy następnej podróży. Myślimy, że pojedziemy znowu na Bliski Wschód, alejeszcze nie zdecydowaliśmy się, kiedy w ogóle pojedziemy i dokąd. Też nie lubimy planować podróży z dużym wyprzedzeniem. Wolimy planować podróże trochę bardziej spontanicznie w zależności też od tego, gdzie akurat uda się znaleźć dobre połączenia samolotowe, czy może nie w tylko samolotowe, ale takie żeby można było gdzieś niedrogo pojechać i zobaczyć coś nowego.

**Paulina**: I raczej szukacie w takich podróżach miejsc zwiazanych z kulturą? Chodzicie do muzeów albo odwiedzacie jakieś stare budynki, czy wolicie takie wycieczki gdzieś głęboko do natury, na łono natury tak jak byliście w Jordanii na pustyni?

**Kuba**: Myślę, że raczej szukamy miejsc związanych z kulturą, ale niekoniecznie będą to muzea, tylko raczejmiejsca związane z życiem codziennym. To co najbardziej ja lubię w podróżach to poznawać życie codziennie ludzi w danych krajach. Lubię pójść do kawiarni, zobaczyć, co ludzie jedzą, w jaki sposób to jedzą. Przyglądać się ludziom na ulicach, a najbardziej takim miejscem kultury, które najbardziej lubię w różnych krajach to jest targ, gdzie można pójść zobaczyć jak ludzie robią zakupy i w ogóle co jedzą, i co kupują na co dzień.

**Paulina**: Mhm.. Fajnie.I ostatnie pytanie: Czy masz takie miejsce w Polsce, które cię kiedyś urzekło, albo do którego lubisz wracać, gdzie się relaksujesz, odprężasz?

**Kuba**: Tak, mam kilka takich miejsc w Polsce. Jednym z takich miejsc, do których jeżdżę bardziej jako turystaobecnie, bo kiedyś tam mieszkałem, to jest Trójmiasto, czyli Gdańsk, Sopot i Gdynia. I bardzo lubię te miejsca, lubię tam jeździć, spotykać się ze znajomymi, lubię tam pójść na plażę, pospacerować po ulicachczy parkach. To jest takie miejsce, w którym lubię się relaksować.