×

We use cookies to help make LingQ better. By visiting the site, you agree to our cookie policy.


image

Kanaryjska przygoda | Canarian adventure, Kanaryjska przygoda - rozdział 2 cz. 2

Kanaryjska przygoda - rozdział 2 cz. 2

Następne dni spędziliśmy jeżdżąc po mieście, szukając pracy i jakiegoś tańszego lokum. Dowiedzieliśmy się, że na wyspie jest kilku polskich księży. Znaleźliśmy namiary na jednego z nich, księdza Luisa. Pojechaliśmy więc do niego aby pogadać, może coś nam doradzi. Był bardzo zaskoczony, kiedy przywitaliśmy go tekstem "dzień dobry, słyszeliśmy że jest ksiądz Polakiem?". Ksiądz Luis doradził nam żebyśmy się skontaktowali z innym polskim księdzem Matiasem (ksiądz Maciek), który ma swoją parafię w okolicznym miasteczku. Zaoferował się też, że może nam pomóc w nauce języka, jako że z hiszpańskim kontakt ma już od osiemnastu lat. Wcześniej mieszkał w Argentynie, a na Kanarach przebywał dopiero od roku. Od tego więc dnia prawie codziennie wieczorem spędzaliśmy u niego dwie godziny na pilnej nauce języka. Było to na pewno bardzo przydatne, bo te wcześniejsze cztery miesiące nauki na własną rękę nie były wystarczające.

W znalezieniu pracy bardzo pomógł nam przypadek (jeśli nie przeznaczenie). Razu pewnego przejeżdżaliśmy obok przystani jachtowej (Muelle Deportivo), kiedy Ula zauważyła duży katamaran o polskiej nazwie "Wyspa Szczęśliwych Dzieci". Podjechaliśmy tam i zagadnęliśmy bardzo sympatyczną Polkę, powiedziała nam że jest tu tylko chwilowo, ale możemy pogadać z panią Elą, pracującą w pewnym sklepie. Drugiego dnia wybraliśmy się do pani Eli, jednak okazało się że jest już za późno, bo pracuje ona tylko do godziny czternastej. Następnego dnia udało nam się z nią spotkać i porozmawiać. Przywitała się z nami serdecznie i kiedy dowiedziała się, że szukam pracy powiedziała, że pewien Polak ma firmę budowlaną i z nim porozmawia. Jeszcze tego samego wieczora zadzwonił on do mnie i kazał przyjść następnego poranka do pracy.

Szybko udało nam się też znaleźć pokój do wynajęcia. Za dwieście Euro na miesiąc byliśmy więc już prawie na swoim. Po rozmowach telefonicznych z dziećmi i rodziną zdecydowaliśmy, że dzieci skończą rok szkolny w Polsce. Kupiliśmy im więc bilety na czerwiec i od tego czasu pozostało nam się tylko uczyć języka, pracować i czekać na dzieci. Kiedy do czerwca było już coraz bliżej zaczęliśmy poszukiwania mieszkania do wynajęcia. To również uwieńczone zostało sukcesem, znaleźliśmy niedrogie mieszkanie, do którego mogliśmy się wprowadzić od maja. Wydawało się, że wszystko się układa jak za dotknięciem magicznej różdżki. Mówią że wystarczy chcieć i wierzyć. Niektórzy powiedzą: "No jak to, życie nie jest przecież takie różowe...". Czy los pomiesza nam szyki? Aby się tego dowiedzieć przeczytaj następny rozdział.


Kanaryjska przygoda - rozdział 2 cz. Canary adventure - chapter 2 part 2. Канарские приключения - глава 2 часть 2 Канарські пригоди - розділ 2 частина 2 2

Następne dni spędziliśmy jeżdżąc po mieście, szukając pracy i jakiegoś tańszego lokum. We spent the next few days driving around the city, looking for a job and some cheaper accommodation. Dowiedzieliśmy się, że na wyspie jest kilku polskich księży. Wir erfuhren, dass es mehrere polnische Priester auf der Insel gab. We found out that there were several Polish priests on the island. Znaleźliśmy namiary na jednego z nich, księdza Luisa. Wir haben Informationen über einen von ihnen gefunden, Pater Luis. We found a bearing on one of them, Father Luis. Pojechaliśmy więc do niego aby pogadać, może coś nam doradzi. Also gingen wir zu ihm, um zu reden, vielleicht kann er uns etwas raten. So we went to him to talk, maybe he will advise us something. Był bardzo zaskoczony, kiedy przywitaliśmy go tekstem "dzień dobry, słyszeliśmy że jest ksiądz Polakiem?". Er war sehr überrascht, als wir ihn mit dem Text „Guten Morgen, wir haben gehört, dass Sie ein polnischer Priester sind?“ begrüßten. He was very surprised when we greeted him with the text "good morning, we heard that you are Polish priest?" Ksiądz Luis doradził nam żebyśmy się skontaktowali z innym polskim księdzem Matiasem (ksiądz Maciek), który ma swoją parafię w okolicznym miasteczku. Pater Luis riet uns, einen anderen polnischen Priester Matias (Pater Maciek) zu kontaktieren, der seine eigene Pfarrei in einer nahe gelegenen Stadt hat. Father Luis advised us to contact another Polish priest Matias (Father Maciek), who has his own parish in a nearby town. Zaoferował się też, że może nam pomóc w nauce języka, jako że z hiszpańskim kontakt ma już od osiemnastu lat. Er bot uns auch an, uns beim Erlernen der Sprache zu helfen, da er seit achtzehn Jahren Kontakt mit Spanisch hat. He also offered to help us learn the language, as he has been in contact with Spanish for eighteen years. Wcześniej mieszkał w Argentynie, a na Kanarach przebywał dopiero od roku. Davor hatte er in Argentinien gelebt und war erst seit einem Jahr auf den Kanaren. Previously, he lived in Argentina, and had only been in the Canaries for a year. Od tego więc dnia prawie codziennie wieczorem spędzaliśmy u niego dwie godziny na pilnej nauce języka. So verbrachten wir von diesem Tag an fast jeden Abend zwei Stunden mit ihm, um fleißig die Sprache zu lernen. So from that day on, almost every evening we spent two hours with him diligently learning the language. Było to na pewno bardzo przydatne, bo te wcześniejsze cztery miesiące nauki na własną rękę nie były wystarczające. Es war sicherlich sehr nützlich, denn die vier vorangegangenen Monate des Selbststudiums waren nicht genug. It was certainly very useful, because the four previous months of self-study were not enough.

W znalezieniu pracy bardzo pomógł nam przypadek (jeśli nie przeznaczenie). Zufall (wenn nicht Schicksal) hat uns sehr geholfen, einen Job zu finden. Coincidence (if not destiny) helped us a lot in finding a job. Razu pewnego przejeżdżaliśmy obok przystani jachtowej (Muelle Deportivo), kiedy Ula zauważyła duży katamaran o polskiej nazwie "Wyspa Szczęśliwych Dzieci". Einmal fuhren wir am Jachthafen (Muelle Deportivo) vorbei, als Ula einen großen Katamaran mit dem polnischen Namen „Die Insel der glücklichen Kinder“ bemerkte. Once we were passing by the marina (Muelle Deportivo), when Ula noticed a large catamaran with the Polish name "The Island of Happy Children". Podjechaliśmy tam i zagadnęliśmy bardzo sympatyczną Polkę, powiedziała nam że jest tu tylko chwilowo, ale możemy pogadać z panią Elą, pracującą w pewnym sklepie. We drove up there and talked to a very nice Polish woman, she told us that she was only here temporarily, but we could talk to Ms Ela, who works in a certain store. Drugiego dnia wybraliśmy się do pani Eli, jednak okazało się że jest już za późno, bo pracuje ona tylko do godziny czternastej. Am zweiten Tag besuchten wir Frau Eli, aber es stellte sich heraus, dass es zu spät war, da sie nur bis 14 Uhr arbeitete. On the second day we went to see Mrs. Eli, but it turned out that it is too late, because she works only until 2 p.m. Następnego dnia udało nam się z nią spotkać i porozmawiać. The next day we managed to meet her and talk to her. Przywitała się z nami serdecznie i kiedy dowiedziała się, że szukam pracy powiedziała, że pewien Polak ma firmę budowlaną i z nim porozmawia. Sie begrüßte uns herzlich und als sie erfuhr, dass ich einen Job suche, sagte sie, dass ein Pole eine Baufirma habe und sie mit ihm sprechen würde. She greeted us warmly and when she found out that I was looking for a job, she said that a Pole had a construction company and she would talk to him. Jeszcze tego samego wieczora zadzwonił on do mnie i kazał przyjść następnego poranka do pracy. That same evening he called me and told me to come to work the next morning.

Szybko udało nam się też znaleźć pokój do wynajęcia. We also managed to quickly find a room to rent. Za dwieście Euro na miesiąc byliśmy więc już prawie na swoim. So for two hundred Euro a month we were almost on our way. Po rozmowach telefonicznych z dziećmi i rodziną zdecydowaliśmy, że dzieci skończą rok szkolny w Polsce. After phone calls with children and family, we decided that the children would finish the school year in Poland. Kupiliśmy im więc bilety na czerwiec i od tego czasu pozostało nam się tylko uczyć języka, pracować i czekać na dzieci. Also kauften wir ihnen Tickets für Juni und von da an mussten wir nur noch die Sprache lernen, arbeiten und auf die Kinder warten. So we bought them tickets for June and from then on, all we had to do was learn the language, work and wait for the children. Kiedy do czerwca było już coraz bliżej zaczęliśmy poszukiwania mieszkania do wynajęcia. Als der Juni näher rückte, begannen wir mit der Wohnungssuche. When it was getting closer to June, we started looking for a flat for rent. To również uwieńczone zostało sukcesem, znaleźliśmy niedrogie mieszkanie, do którego mogliśmy się wprowadzić od maja. Es war auch ein Erfolg, wir haben eine günstige Wohnung gefunden, die wir ab Mai beziehen konnten. It was also a success, we found an inexpensive apartment that we could move into from May. Wydawało się, że wszystko się układa jak za dotknięciem magicznej różdżki. Everything seemed to be falling into place as if by magic. Mówią że wystarczy chcieć i wierzyć. Sie sagen, dass es genügt, zu wollen und zu glauben. They say that it is enough to want and believe. Niektórzy powiedzą: "No jak to, życie nie jest przecież takie różowe...". Mancher wird sagen: „Nun, das Leben ist doch nicht so rosig …“. Some will say: "Well, life is not so rosy after all ...". Czy los pomiesza nam szyki? Verwirrt das Schicksal unsere Reihen? Does fate confuse our ranks? Aby się tego dowiedzieć przeczytaj następny rozdział. Lesen Sie dazu das nächste Kapitel. Read the next chapter to find out.